no czyli bardzo ładnie :wink:
Wersja do druku
no czyli bardzo ładnie :wink:
Alis, co do bananów przecież jeden mógł mieć jakieś 100-120kcal a nie 140 odrazu ;D ...plasterek szynki też mógł mieć ciut mniej kcal^^
czyli bardzo ładnie^^
jeny.... zawaliłam dziś chyba 2500kCl :( ojeny.... ale miałam za to przemiły wieczór z moim koffaniem :* a jak u Was? zaraz sobie napisze plan na 3-4 dni :)
łał a co takigo zjadłaś że ci tyle wyszło? ;>
Jak z kochaniem swoim to nie tak źle :) Ja jak pojadę do mojego miśka też mu się dam mu namówić na coś ;)
No kumpela przyniosła mi cókierki yhhhhh potem zjadłam pare kanapek ;/
e tam.. trzeba miec silna wole :* ja ostatnio prawie wzielam cokierki zjadlam.. otwieram woreczek z cukierkami.. przygladam sie im.. i zamknelam.. ::) za pol godziny otwieram woreczek.. wyciagam cokierki... juz mam go odpakowywac ale nie! cos we mnie powiedzialo "nie rob tego
" hehe i nie zjadlam.. uff.. a bylo tak blisko
zazdroszcze Ci :( a moja kumpela mnie naciskała :( yhhhh a ona były takie pyszne :( no ale dziś nie zjem żadnych słodyczy :( ładnie sobie będe dietkować :)
albo ostatnio lezala bombonierka merci na stole w kuchni.. ;( i jak wchodizlam do tej kuchni to te czekoaldki mnie wowaly.. slyszalam je krzyczaly "wez mnie, wez mnie!" ale nie wzielam.. a jak juz sie zdecydowalam ze zjem to okazalo sie ze mama z siostra wystzskie zjadly hehe :)
to masz bardzo fajnie :) u mnie brat się wyprowadził więc nie ma komu jeść :D