ale Suszona to mądra kobitka i da sobie rade :*:*
Wersja do druku
ale Suszona to mądra kobitka i da sobie rade :*:*
czesc Wam dziewczatka;]
j tak tylko na chwile bo czas goni jak szalony... u mnie z odchudzaniem ok jak dotad jest razem jakies -5kg
do poniedzialku pasowaloby mi zbic z 3-4kg ale kurcze nie ma jak;/ (pasowaloby bo musze isc na galowo a wszystko ciasne)... nie wiem co ja zrobie;/ cos sie wymodzi...
pozdrawiam jak bede (moze jutro) to popatrze naWasze watki
ciumalki:*
ćwiczzz dużo w weekand, 4 kg na pewno nie spadnie, ale przy dużej ilości intensywnego wysiłku z 1/1,5dasz radę ;)
a jakie cwczenia polecasz?
balet :P
dzięki niemu w tym tygodniu miałam super rezultaty :P
ale zapewne go nie trenujesz, więc spróbuj może rozciąganie, jogging, a6w, bardzo lubię cwiczenia na tyłek i nogi wszelkiego typu, duuużo spacerów- to na prawdę pomaga. Po prostu jak największa częśc dnia w ruchu :).
postaram sie moze wieczorem gdzies jeszcze pojde...
Włącz muzykę i tańcz do upadłego xD
Rower jest dobry :) bieganie, spacerki taniec w pokoju :) poprostu ruch :) a jak Ci idzie?
o właśnie! potańczyć by się przydało ;p
osobiscie polcem jogging i basen :P
jak rano pobiegam to pozniej sie czuje taka żywa caly dzień