Chce schudnąć :D Wierze w siebie :)))

Hej dziewczyny! Mam na imię Amelia i mam 15 lat :) Postanowiłam założyć ten wątek... właściwie to nie wiem po co :P Prze chwilką stanęłam na wagę i przeżyłam szok... mam 168 i teraz ważę 75 kg! To straszne! Odkąd pamiętam mam kłopoty z nadwagą... i zawsze miałam z tego powodu kompleksy! Chciałabym się raz na zawsze pozbyć się tego ohydnego tłuszczu!!! Kiedy patrzę na te wszystkie szczupłe dziewczyny... ech... odechciewa mi się żyć! Marzę o idealnej figurze! Chcę być szczupła! A teraz... kiedy jest ciepło – wszystkie panny będą paradować w króciutkich bluzeczkach... ja tez bym chociaż raz chciała wyjść na miasto w ciasnej bluzce bez krępacji! Założyć spodnie rurki i mieć super nogi... A tymczasem jestem gruba i mam ogromny tyłek! Czuję się jak wieloryb! Nie mogę patrzeć na siebie... potrzebuję pomocy! Obiecuję Wam i sobie, że będę walczyć o moje marzenia! Chciałabym ważyć 60 kg! Wiem, że nie będzie łatwo i droga do celu będzie na pewno bardzo długa i trudna, ale wierzę w siebie! Musi się udać! Na pewno się uda :)

Moje wymiary:

Wzrost: 168cm
Waga: 75 kg
Pas – 80 cm
biodra – 102 cm
udo – 62 cm
łydka – 41 cm
ramię – 30 cm

I wszystko jasne ;( Załamka totalna... ja po prostu MUSZĘ schudnąć!

Mój ticker:

http://straznik.dieta.pl/show.php/kw...g_75_75_60.png

Witaj , ja jestem na diecie od 3 dni i tez mam okropne wymiarki ale nie martw sie pójdzie nam dobrze i zaniedługo bedziemy szczupłe ... zycze powodzenia i wytrwałosci :D

ja będe wpadać i Cię wspierac:*:* razem damy rade !!
zawsze to powtarzam my dziewczyny musimy się trzymac razem i wspierac a osiągniemy sukces ! :P
jasne że w grupie raźniej, napewno Ci się uda
a jak planujesz jakas diete? ćwiczenia?:P

Ja jak zaczynałam ważyłam 70 :roll: pamiętam jakie przeżywała w związku z tym horrory :? :( Ale udalo mi się i tobie też tego życzę :wink: Pozdrawiam

Dziekuje Wam za zainteresowanie :) hmm... jesli chodzi o ćwiczenia to owszem. Mam zamiar ćwiczyć i to ostro, dużo się ruszać, chodzić częściej na spacery z pieskiem - to zrobi lepiej i jemu i mnie :) Uwielbiam też taniec... w dodatku podczas tańca nabiera się ładnej figurki :) A jesli chodzi o diete - bede stosowac diete 1000 - 1200 kcal :D Taka jest najbezpieczniejsza :) A dzisiaj na kolacje zjadłam tylko jogurcik i troche winogron :) Buziaaaaaaaki

Mój ticker:

http://straznik.dieta.pl/show.php/kw...g_75_75_60.png

no to super masz plany! :):) wierzymy w Ciebie, teraz jest ciepło i fajnie mozna ciagle gdzies wychodzic , to pomoga schudnac
mi przynajmniej bo jak siedze w domu to wiecej jem :[

plany swietne...tylko teraz je wprowadzic w zycie :D dasz rade :D mamy podobne wymiarki tylko mniej waze, ale co tam :D pozdrooooowki:*:*:*

Witam Cie w naszym gronie :) rzeczywiście, mamy taki sam wzrost i wagę, więc myślę, że kolejny kg jdnej z nas będzie motywacją dla drugiej. Pozdrawiam cieplutko :)

Ja również witam serdecznie:)
Jestem w Twoim wieku i zaczynałam od podobnej wagi. I tez mam figurę raczej gruszki :)
Dasz rade :):):)

15 lat to troche za malo na diete 1000-1200 :P lepiej jedz 1400, bo zapowiada sie na dluzsza dietke. Bedzie ci latwiej wytzymac, a efekt podobny :P

No no:) Z czasem tak się uzależnisz od forum że na prawdę ci pomoże zrzucić te kilkanaście kg:)
pozdrawiam! i życzę wytrwałości.

Dzieki :))) Jesteście poprostu niesamowite! Ja się wcale nie dziwię, że tylu dziewczynom udało sie schudnąć - Wasza pomoc jest nieoceniona :D A ja jestem chora... Ech... zatkany nos, bolące gardło... jakoś nie bardzo mam siły na jakiekolwiek ćwiczenia, no ale może później poczuję się lepiej :) Dzisiaj rano na wadze było 74.5 kg :P Właściwie to nic takiego, bo to dopiero pierwsze ważenie na czczo :P Mam nadzieje, ze na wakacje bede miała super firurkę :P Bede sie starać... a zjadłam:

śniadanie: chlebek z szynką i herbata
obiad: pizza (kilka kawałków) - och, nie mogłam się powstrzymać :/
kolacja: zjem jakąs kanapeczkę i owoc :D

No i to by było na tyle! Spadam do łóżeczka wygrzewać moją chorobę!!! Buziaki :*

Mój ticker:

http://straznik.dieta.pl/show.php/kw...75_74.5_60.png

Całkiem nieźle jak na pierwsze dni :) .
PS. Ja też zaczynałam z podobną wagą, jade na tysiaku i już widać efekty :) . Nepewno ci się uda :P

jak wykluczyc pizze ,ktora mam nadzieje zagoscila tylko okazyjnie to bedzie ok :)

oj wszyscy teraz chorują-ja juz wychodze z przeziebienia-lez i wygrzewaj to szybciej na dwórek wyjdziesz-ah ta pogoda mmmm-fajnie że się nie przejmujesz bo są takie odchudzaczki które po tej pizzy uznały by dzień za straszny-ale pewnie i tak zmieściłaś się w 1000-1200 więc jest super i nie ma co sobie odmawiać-raz na jakis czas trzeba zjeść nawet pizzę bo jak sopbie wszystkiego będziemy odmawiać to napadymurowane-buziaki!!! 3mamm kiuki

Hejoooo xD Dietka rozwija się jak najbardziej w dobrym kierunku :) Dzisiaj się nie ważyłam, bo postanowiłam, że ważyć się będę raz w tygodniu, a konkretnie w każdą sobotę :):) Wtedy będzie lepiej widać efekty mojej pracy, hihi :P Dzieki ze jesteście i wspieracie :* Jestem juz po śniadanku, na obiad mama przygotowała rosołek, no a na kolacje zjem pewnie jakąś kromke chleba :) Nie jest źle... jest super :) 3majcie sie! Buziaaaaaaki!

Mój ticker:

http://straznik.dieta.pl/show.php/kw...75_74.5_60.png

Ja bym jadła troche więcej:P coto jets rosół i kromka chleba?

Jedz 4-5 posiłków dziennie - tak bedzie lepiej.
No i jedna kromka chleba na sniadanie nie wystraczy - to daje nam energie na cały dziń, więc z rana trzeba się najeść :)

No dobra dobra:) Zjadłam sobie jeszcze budyń i na kolacje mam zamiar wszamać 2 kromeczki i jakis owoc :D Teraz chyba lepiej :):):) hehe... a ten rosół to pyyyyyszy był i naprawde sie objadłam :PP Macie racje... bede sobie robic wieksze śniadanka :PP Dzieki za rady laski! Buzka:*:*:*

Mój ticker:

http://straznik.dieta.pl/show.php/kw...75_74.5_60.png

śniadanie podkręca metabolizm, no a o to chodzi żeby był sprawny bo wtedy szybciej chudniemy :wink:
Zdecydowanie powinnaś jeść częściej i także robić większe śniadania.

Właśnie, powinnaś jeść, szczególnie patrząc na to, ile masz lat, ciągle jednak potrzebujesz wszytskich składników odżywczych :)

oh ten wiek xD

:) :) :) . Nio, i jak ci idzie? Jakieś ćwiczonka były(będą)?? Pytam, bo szczerze mówiąc sama się nie umiem do tego zmusić... :lol:

ja tez.. lol:D

Ale od sb/pod biore sie za siebie <a jak nei wezme, to mnie kopnijcie forumowo :D>

Czesc dziewczyny. Przepraszam, ze nie pisze, ale choroba daje w kość :/ Sorki wielkie tez za to, ze nie udzielam sie na Waszych forach, ale jak tylko wydrowieje to wszystko nadrobie :P Miałam sie ważyć co sobote wiec słowa dotrzymuje - waga na dzis 73.900 kg :P Właściwie to nie jest tak zle, biorąc pod uwagę to, ze cały dzien leże w łóżku i nic nie robie, a żadne lekarstwo nie moze byc podawane na czczo:P Takze zbytnio kontrolować sie nie moge, bo przeciez zdrowie jest ważniejsze :P Pozdraaaaaaaawiam laski :) Do nastepnego napisania :):):)

Mój ticker:

http://straznik.dieta.pl/show.php/kw...75_73.9_60.png

jasne ze nie jest zle po chorobie nadrobisz z cwiczeniami