Wątek: Jeśli ktoś we mnie nie wierzył, szczerze mu współczuje ^^

gratuluje, szybko Ci sie udaje chudnąć oby tak dalej

Pomyliłem się w środe ostani dzień diety ^^

Życie mi sie całe wali przepraszam ze pisze u kogos na temacie, ale nie mam siły zakładac swojego kiedy sie wreszcie skoncza te meki?
wiem ze to zadna motywacja dla was, kiedy ktos pisze ze mu nie idzie dietkowanie...
pomózcie jakos, jestem nawet zdolna zdac sie wyłacznie na was; bo moje pomysły jak dotad wszystkie zawiodły... prosze odpiszcie

Motylku przede wszystkim zachecam Cię do założenia własnego tematu, mnie praktycznie nikt nie odwiedza z małymi wyjątkami. Życie może się walić ale dopóki walczysz o to żeby było lepiej nadal trzyma się w pionie, więc zacznij je zmieniać. Dziewczyny na pewno polecą Ci na początek diete 1500 Kcal,1200 Kcall bądz 1000 Kcal, nie wiem na jakim stadium odchudzania byłaś. Od siebie moge tylko dodać. Nie jemy po 18.00 ! Odkładamy słodkości, mc donaldy etc. ogólnie tłuste potrawy, napoje typu coca cola i inne gazowane ścierwa, odstawiamy niestety soki i pijemy wodę niegazowaną bądz niegazowaną smakową.Zaczynamy się ruszać, aerobik rowerek, 6 Weidera, pływanie. Każda skuteczna forma aktywności. Zachęcam Cięjeszcze raz do założenia własnego tematu. Pozdrawiam ;*

hmmm... napisze coś bo temat całkiem zniknie.
Dziś mam pierwszy dzień rekolekcji, jest ciepło na dworzu ^^ a moje naderwane ścięgna nie pozwalają mi pobiegać, jedynie moge sobie porzucać piłką od rugby.
Zostały mi dwa dni diety kopenhaskiej, choć całkowicie przyzwyczaiłem się do takich ilości i typu jedzenia.
2 dzień 6 weidera zaliczony ^^ choć strasznie boli mnie kark przy tych ćwiczeniach.
jutro się zważe i mam nadzieje zaktualizujemy strażnika wagi.

Ja doszłam do 13 dnia a6w i ... zrezygnowałam ale ćwiczonka są niezłe

Ja Cię dalej podziwiam za ta diete ;P

Ile już schudłeś :>

Tyle ile jest na drugim strażniku ^^ +1
Gdyż moja waga odejmowała kilogram, teraz dopiero waże 92 kg a tak naprawde schudłem już 9.5 Juz jutro ostatni dzień diety Kopenhaskiej, ale na pewno nie ostatni dzień zmagań
Dzięki że jeszcze odwiedzacie mój temat Pozdrawiam

hi
a co zamierzasz od srody ?
gratuluje i milego dnia

Od czwartku, w środę mam ostatni dzień Kopenhaskiej
Na śniadanie zjem sobie jakąś kanapke z chlebem wasa naprzykład z twarożekim
a na obiad zjem platki ;]
No i kupie sobie wkońcu wodę niegazowaną truskawkową ^^
Plus oczywiście a6w i pompki