-
Mój tato już jak pije2.0 a nie 3,2 to lura ;P
-
Ja piłam 3.8 :/. Ciotka w Niemczech takie kupowała. Ewentualnie 3.5. Rozcieńczałam z wodą.
-
ja tam mysle ze 1,5% to jest najlepsze i chyba najzdrowsze
-
A ja piję 2%
Od zawsze chyba. Między kalorycznością w 100ml 2% a 1,5% jest 4,5kcal różnicy... Więc...
-
A ja jeżeli już mam pić mleko to tylko 1,5 % a zdarza mi się 0,5 % chociaż dużo osób twierdzi że to nie mleko tylko woda
A jak już jest to 2% to rozcieńczam z wodą
-
aA co myslicie na temat kawy rozpuszczalnej z mekiem Bo ja czasem popijam...lepiej sie jakoś czuje ale nie wiem jak to z tym na diecie jest...
67kg;p
-
troche tego mleka w kawie to prawie nic,jakies 10 kcal, sama kawa 5 kcal, wiec diecie za bardzo nie szkodzi, chyba ze wypijasz kilkadziesiat filizanek dzinnie
-
-
ja robię tak że 100l wody ze 100l mleka gotuję w garnuszku, potem doscypuję kawy rozpuszczalnej i jest pyszniutka kawa :P
-
Witam :*
Dzisiaj Nika po nieprzespanej nocy jest...cały czas jest mi niedobrze i chce mi się wymiotować. Wcalę się nie zdziwię, jak nie dobiję kaloriami. Ale nie przejmuję się tym. Po prostu NIE MOGĘ jeść. Tak strasznie bolą mnie zęby, ze dłużej tak nie wytrzymam.
Od dzisiaj zaczynam tygodniowy program na talię... mam nadzieję że mi coś da. Na razie bez hula-hop, bo jeszcze nie kupiłam Chciałam sobie wydrukować takie fajne ćwiczenia, ale kurcze akurat teraz się drukarka musiała popsuć ;( Ja zwariuję kiedyś.
Dzisiaj jak na razie było
ŚNIADANIE:
mleko na pół z wodą [50]
2 skibki grahama [160]
serek Linessa [30]
II ŚNIADANIE:
jogurt Danone Pyszny [113]
otręby pszenne [80]
Prawdopodobnie będzie jeszcze III śniadanie, o ile zęby nie zaprotestują
Ja już kochane chcę tylko jednej rzeczy - wszystko moze zostać tak jak jest waga itp.
Ale chcę dobrze wyglądać w tych spodniach, które sobie kupiłam. Bo strasznie mi się podobają, więc pomimo wylewających się boczków kupiłam. Rozmiar 27, większego nie było. Poza tym większy wisiałby na tyłku. Myślę, że aby te boczki się nie wylewały, musiałabym stracić CO NAJMNIEJ 4 cm w talii i brzuchu
Aha - na obiad będzie zupa pomidorowa. Namówiłam mamę, ale nie ze względów dietetycznych, tylko zębowych Bo ten chleb rano to ja w mleku ciepłym maczałam. Inaczej bym nie pogryzła. A otręby były zmielone.
Idę Was troche poodwiedzać...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki