ja mam albo za duze, albo za male spodnie. mam 2 pary idealnych w sumie, w letnie ledwo wlaze heh, zapne sie niby,ale mi sie wylewa :?
Wersja do druku
ja mam albo za duze, albo za male spodnie. mam 2 pary idealnych w sumie, w letnie ledwo wlaze heh, zapne sie niby,ale mi sie wylewa :?
poczekaj jeszcze z miesiac:):) beda idealne dla Twojego ciala:)
moze rzeczywiscie przez te swieta, brak ruchu i brak stalych por posilkow.. :roll:
od dzisiaj juz uwazam i za 2 tygodnie sie znowu zwaze i zobacze mam nadzieje jakies efekty :D
trzeba się wziąć porządnie za ćwiczonka wkońcu ;) Coraz mneij czasu do lata!
no wlasnie za te cwiczenia chce sie wkoncu wziac bo jak to nie bd ze mna marnie :P
No ja już sie za ćwiczona wzięłam ;] Na początku znowu były zakwasy, ale na dzień dzisiejszy tylko troche mnie bola mięśnie. Gorzej z słodkościami :/
a ja ostatnio nawet o zarelku nie mysle i bardzo mnie to cieszy :D
dzis bylo/bedzie:
I sn.: platki fitness z mlekiem light => 300kcal
II sn.: 2 kiwi, kromka pelnoziarnistego z almetka => 180kcal
ob.: gotowane udko, mizeria z ogorka i jogurtu nat. => 270kcal
podw.: activia, jablko => 205
kol.:serek wiejski, wafel ryzowy => 235kcal
razem: 1190kcal :D
i basta :wink:
a ja Wam dzisiaj dziewczynki poszlo??? :D
ja jak widze chemi a mam ja przed soba to mysle tylko o żarełku ;)
heh Ynkus a dlaczego ukurat chemia? :P
No dzisiaj ładnie :)
no ale napisałaś to o 14.30
Jak ci idzie? :)