Wersja do druku
Tak, tak, jesteśmy po świętach. Do tego przyjechali do mnie ciocia i wujek wraz z kuzynostwem (z Niemiec).
Mam 165 wzrostu, przed świętami moja waga wachała się 59,8 - 60,5 kg. Teraz mam pewnie ze dwa kilogramy więcej.
Zważę się w najbliższym czasie :)
Marzy mi się około 55 kg, może troszkę mniej, zależy od motywacji.
Dzisiaj byłam iegać w parku, zaraz planuję kilka ćwiczeń. Dzisiaj mam oczyszczanie z toksyn i nic nie jem.
Wiesz, te 2 kg niedługo zejdą skoro to jedzenie po świętach, nie sądzę, by głodówka była dobra, no ale jak chcesz.
miłej i udanej zabawy w odchudzanie;p
hej wazymy tyle samo i tez przez siweta przytylam 2 kg :oops: :oops: :oops: i takze marzy mi sie 55 kg albo ciuuut mniej tak do wakacji, a na jakiej bedziesz diecie? pzodrawiam
ych tak naprawde, to takie jednodniowe glodowki nie szkodza, no ale zeby organizm z toksyn oczyscic to sie kilkudniowe programy robi, oczywiscie nie ze sie wcale nie je, moze w necie poszukaj.
ja bym proponowała aby nie brać programów głodówkowych z internetu oczywiście pomysł julix jest dobry ale nie z neta....gadalam z jednym lekarzem i kiedys powiedzial ze jak zobaczyl to co pisza w necie o tych programach glodowkowych to sie az wystraszyl....