Wersja do druku
O! postanowiłam! Zaczynam od nowa, bo niestety moja poprzednia dieta nie wypaliła. Wszystko z powodu Wielkanocy, bo patrząc na smacznie zastawiony stół po prostu nie mogłam się oprzeć. Ehh ;/
Ale zaczynam od jutra. Wybrałam sobie dość popularną na forum dietę South Beach. A więc przede mną 2 tyg. pierwszego etapu.
Przyznam szczerze, że brakuje mi motywacji, dlatego mam nadzieję, że mi pomożenie ;]
Ściskam :*
ooo... ja bym bez węglowodanów nei wytrzymała;p ale powodzenia ;)
Trzymam kciuki;* Pomożemy jak tylko bd potrafić:DD
trzymam kciuki:*
bardzo dziękuję :) myślę, że razem z Wami mi się uda!
courtizzle - będzie mi ciężko wytrzymać bez węglowodanów, szczególnie, że jestem strasznym łakomczuchem :>
ale pomyślałam sobie (bo za parę dni zdaje maturę) że jednak stres zrobi swoje i z nerwów skurczy mi się żołądek. tzn mam nadzieję, że tak się stanie xD
ja jak się stresuje to moge cały czas jeść xD
no to mnie pocieszyłaś ;P
a póki co, jakoś się trzymam. dziś miałam pyszny obiadek - sałatkę grecką, pychotka ;]
dlatego podaję przepis:
- pół główki kapusty
- pomidor
- 1/3 opakowania fety light
- sos grecki
- 100g piersi z kurczaka smażonej i przyprawionej przyprawą GYROS
wszystko kroimy, mieszamy i wła la... gotowe!
smacznego (:
O widzę, że Ty też nie od dawna na forum ;) Trzymam za Ciebie kciuki i życzę wytrwałości :> Pozdrawiam :]