Myslę, że mozesz to robić zarówno tak i tak - bez różnicy :)
Ten drugi sposób na pewno wygodniejszy będzie, bo wątpie czy będzie Ci sie udawało
zjeść równo 1640 kcal, 1650 kcal... za małe różnice :P
Wersja do druku
Myslę, że mozesz to robić zarówno tak i tak - bez różnicy :)
Ten drugi sposób na pewno wygodniejszy będzie, bo wątpie czy będzie Ci sie udawało
zjeść równo 1640 kcal, 1650 kcal... za małe różnice :P
HEEEEJ!!!! :):):)
No teraz mam swój exstra plan!!!! Wczoraj doszłam do paru wniosków, ułożyłamplan i go realizuje - jak narazie idzie dobrze :):) Bardzo dobrze :):) Dziekuję za wsparcie i rady:):) Jesteście kochane :*:*
No a teraz... Mam nowy plan wiec rozpoczynam od nowa :):)Wychodze ładnie z dietki :):)
*Tygodniowo zwiekszam o 100-150kcal ( dzisiaj jest juz 1500kcal do zjedzeniea :P:P ), * jem najpoznije o 18-19,
* biegam rano okolo 15-30minut, wieczorem 100brzuszkow,
* pije 3fazę SLIMFIGURA Stabilizacja ( ochydna jest... ble... :/:/) 3 razy dziennie
No i jestem pozytywnie nastawiona. Wczoraj wyczytalam ze podczas wychodzenia z diety mozna przytyc nawet 2 kg!!!Ja juz przytylam albo uroslam o 1 kg ... Ale sie nie przejmuje Widocznie moj organizm tak wlasnie sobie upodobal. 3majcie kciuki za mnie i moja dietke, a w zasadzie jej koncowki... Ale sie ciesze!!!
3mam kciuki i licze ze ty tez bedziesz trzymac za mnie ;)
wychodz ladnie z dietki i raz na zawsze skoncz z odchudzaniem :)
p.s a ja tam nie wierze w te herbatki slim-tylko strata kasy :roll:
Obiecujący plan xD Ps. Ja tez w te nie wierze w tecud napoje :P
Hejiuś :):)
Aj dobrze na razie idzie... Nie bede was tu zanudzac co i ile zjadlam ... Bo nie chce mi sie wpisywa, w kazdym razie w skrucie:
Sniadanko: chlebek, dwa patisony, kefir z otrbami i arbuzem
2 Sniadanie: salatka wasa i morlinka
Nom . Codziennie albo biegam na dworze, albo po schodah i dodatkowo robie po 100 brzuszkow :):) Kurcze ale mi sie nie chce cmiczyc :(:(:/:/ Czy prztylam nie wiem bo nie chce wchodic na wage. Przeciez i tak chce noramlnie jesc a jedyna droga to zwiekszanie kalorii, jezeli przybiore na wadze to sie z tym jakos pogodze waga przeciez musie sie ustabilizowac, a ja nadla bede real;izowac swoj plan :):)
Ja z kolei słyszałam że podczas wychodzenia z diety można jeszcze schudnąć, więc sama
już nie wiem :roll:
W każdym razie moja wersja jest chyba bardziej optymistyczna, ale Twoja bardziej prawdziwa...
Może, jeśli zauważysz że przybywa Ci kg, powinnaś zmniejszyć tempo i co tydzień dokładać max 100 kcal, a nie 150 ?
Ludu jak ja wyjde z diety ( ciekawe kiedy to będzie :roll: ) to dopadnie mnie na bank jo jo :/ :cry: Nom ...
Hewson, nie dopadnie Cię. Już my się o to postaramy.
aga cos sie malo staracie bo mnie dopadlo :P
poprostuaga Trzymam za słowo ! :) :wink:
Migotka 15 Będziemy się starać bardziej !!! :D Słowo :D