ja na podwieczorek wcinam jogurty :D
Wersja do druku
ja na podwieczorek wcinam jogurty :D
ja jogurty tez lubie;D
A ja na podwieczorek jem zwykle owoce, albo maślankę owocową(ta z Krasnystawu ma 52 kcal/100g)
ja ostatnio nie przepadam za jogurtami, jedynie naturalny ze zbożami Danone mi jakoś podchodzi :wink:
miłego dzionka :*
Dziś było święto szkoły... Ale sobie nogi obtarłam w niewygodnych butach :x
Będę potem jęczała przez cały tydzień, że chodzić nie mogę, bo bolą :roll:
Jak na razie zjadłam śniadanko, drugie też i się nudzę.
Czekam aż minie ta dłuuużąca się godzina...
Bo potem wychodzę. A do kogo?
Domyślicie się ^_^ :wink:
;*
oj biedne stópki. ja miałam problemy przez glany. to była masakra, miałam prawie wrzody na nogach ;p
Normalnie z każdym dniem jem więcej...
Nie czuje głodu, gdy jem 1400 kcal.
Oby tylko na tym przestać...
W ogóle nie wychodziłam na dwór.
Jedynie pół godzinny spacerek.
I koniec.
Pospałam troszkę po południu.
Jakoś tak zmęczona się czułam.
A dzisiaj zjadłam:
Płatki + Mleko 304
Lody 159
Serek truskawkowy 250
Drożdżówka z serem 289 <-- troszkę dużo. Myślałam, że ma 200-250 kcal :roll:
2 Jogurty 400
W sumie kalorii: 1 402
Nie jest tragicznie...
:P
porównując do moich ok 1600-1800 kcal jest super :D
Jest ok, a ty chcesz jeść 1400 czy jakoś tak ci wychodzi i chcesz mniej :?: