Ile kalorii

Ile powinnam jesc kalorii zeby schudnac
schudlam bardzo szybko w sumie jadlam malo bo kasza manna 10 g na mleku 0% lub owsianka/ otreby wszystko bez dodatkow 50 gr owocow warzywa na parze 2 plastry wedliny i owoc wytrzymalam tak przez 4 miechy plus areobik 60 min cwiczenia bardzo intensywne fakt mialam sliczne cialo wrecz popadlam w nalog liczenia kalorii ale co z tego jak nie mialam okresu i bolalo mnie czasem nawet serce

no ale przyszla sesja i trzeba bylo jesc wiecej bo co z tego ze mi sie skurczyl zoladek jak mozg potrzebowal cukru do tego jeszcze wlaczyl mi sie poczatek bulimi


Teraz chce troche znowu schudnac no i zapisalam sie na areobik tylko ze chce codzic 2 razy dziennie wiec po 60 min do tego chodze na spacery z psem sprzatam w domu i takie tam wiec prowadze dosyc aktywny tryb zycia
ile waszym zdaniem powinnam jesc zeby organizm normalnie funkcjonowal ale zebym schudla?

bo teraz mam rozepchany zoladek 3 czekolady dziennie daly swoje dobrze ze gorzkie w sumie dobrze ze mi okres wrocil bo juz sie zaczelam bac o siebie no ale nie moge zaakceptowac swojej figury ale chce byc zdrowa

Może przez pierwsze dwa tygodnie dieta 1200 kcal,
a później przejście na 1000 kcal ?? :D

Nika co ty wygadujesz?? 1000kcal wg ciebie jest zdrowa dieta?? No co ty!

Kluseczka mysle ze nie musisz liczyc kalorii tylko zdrowo sie odzywiac ale jesli juz bardzo chcesz to mysle ze 1400-1500kcal i duzo ruchu :)
a powiedz mi po jakim czasie wrocil ci okres i co robilas? bo ja mam ten sam problem :roll: i zaczynam sie bac :roll:

Zgadzam się z Migotką: 1400-1500 przy dużej dawce ruchu.

A co do okresu. Ja nie miałam 5 miesięcy [nie przez odchudzanie], mam 15 lat, byłam u ginekologa [pewnie będziesz ciekawa, czy mnie badał... nie, nie badał. miałam tylko normalne usg], przepisał mi luteine i po 10 dniach jej brania [pod język] okres wrócił [dziś :D]...

ehh wiec tak odchudzalam sie od tlustego czwartku do czerwca mialam na prawde sliczna figurke w trakcie diety jadlam wedlug mnie teraz za malo miesa czyli potrzebnych jednak organizmowi tluszczy a kiedy zaczelam jesc gorzka czekolade i wiecej owocow
bylam na 1000 i szczerze mowiac odradzam bo moim zdaniem predzej czy pozniej popada sie w paranoje fakt kurczy sie zoladek ale co z tego jak nie mialam sily do zapamietania a na prawie jednak materialu jest ....... a nie bylam glodna
i sie tyje jadlam w sumie zdrowo greckie salarki suszone sliwki banany i jakos mi wrocil razem z kg chociaz startowalam od 67 wiec nie jest az tak fatalnie mimo
mam tak wyniszczony organizm ze szkoda gadac
ale dalej chce sie odchudzic bo zle sie czuje bylam po prostu ciekawa ile tak okolo na dzien powinnam jesc zeby wszystko bylo oki bo nie chce doprowadzic sie do takiego stanu na nowo mimo tego ze bralam codziennie centrum i pilam plusza zelazo magnez

oj ale napisalam niespojnie wrocil mi kiedy zaczelam jesc wiecej tluszczow
grecka salatka gorzka czekolada orzechy laskowe
w trakcie diety az za bardzo ograniczylam tluszcz no i okres mi zanikl tak mi sie przynajmniej wydaje dlatego teraz pytam ile okolo kcal potrzebnych jest do prawidlowego funkcjonowania organizmu ale tez do mosliwosci schudniecia?

Dzisiaj przeczytałam w gazecie że dla dorosłej osoby minimum kcal
potrzebnych do normalnego funkcjonowania to 1200.
Ale dla nastolatki jest pewnie więcej, więc tak jak Ci radzą inni, ok 1400-1500 kcal ;)