Wątek: 25.09 - nowy start! Fotorelacja + Nowe zdj. na 79

U mnie w domu wszyscy kochają placki ziemniaczane, oprócz mnie oczywiście U mnie mówi się na nie bliny, jak czuję zapach jak się smażą to już nie mogę, jeszcze u mnie jedzą tak, że nie z sosem mięsnym po węgiersku, a z cukrem.

A moja mama wiecznie się czepia o bałagan nicy, a mamy w domu czysto naprawdę, bo ja z siostrą sprzątamy Moja mama wpada mówi jaka to jest zmęczona, łazi tak szybko, trzaska drzwiami> nie wiem może wydaje jej sie, że to daje złudzenie, że się nasprząta Ale nie będę na nią marudzić dzisiaj, bo mi kupiła jedzenie i torebkę

No hejo Dzisiaj chyba nie będę liczyć kcal - dożywianie u babci Myślę że potraficie wyobrazić sobie te tony kromek z margaryną, chałki drożdżowe, cukierki, ciastka i kupa mięsiwa na obiad

Zjadlam:
Jajecznicę z 1 jajka - 90 kcal
Kromkę razowca - 83 kcal
2 biszkopty wrocławskie - 24 kcal
Masło ekstra łyżeczka - 79 kcal


RAZEM: 276 kcal

O, no całkiem sporo. Na razie ruch - 50 brzuszków.

Dożywianie u babci. Wczoraj miałam to samo ;/

te babcine obiadki mniam

ooo tak
potrafie sobie doskonale wyobrazić

dlategooooo unikma babć na diecie ;P

Kurna moja babcia od strony mamy, która jest blisko od nas mnie nie dożywia:/ w sensie ona nie gotuje, nie piecze, nic!!! wyobrażacie sobie taką babcię? ona ma krówke swoją i kury i się nimi zajmuje nie nami

Moja też ma kury i pieska ale jakoś dzieli ziemniaki między nas i psa

Oh, poszło z 1700 kcal.



Ale. Raz trzeba.

A jutro będę chyba na głodzie, bo cały dzien wyjeżdżam Też niedobrze.

mam duuużo zdjęc, tylko muszę naładowac baterie w aparacie żeby zrzucic, a wtedy na mur beton wam pokaze ;D

Wyjeżdżasz, ale chyba możesz wziąść ze sobą jedzenie?
Po dzisiejszym 1700 kcal mozesz jutro zjeść trochę za mało, ale bez przesady. Głodówka niewskazana.

czekamy na focie :P

a głodówka to nee
wez sobie coś