Mi jak juz z marsem delight xD
Studia... podobno najfajniejszy okres w życiu ;)
Wersja do druku
Mi jak juz z marsem delight xD
Studia... podobno najfajniejszy okres w życiu ;)
mmm batooniki:D zjjaaadłabym ale nie ee:)
macie juz jakes plany na studyja;)
w sumie jeszcze duzo czasu [ja 3 lata prawie x) ] alee co tam:)
ja jak batonik, to corny, fitness, czy cos takiego. snickerso-podobnych nie jadlam od maja :D
julix gratuluje :D
BeLight ja kompletnie nie wiem :roll: chcialabym albo cos w strone sztuki ale nie mam zadnego talentu no moze oprocz bycia performarka :lol: wiec tu raczej nie... :roll:
moze cos zwiazane z biologia...jakis oddzial medycyny :P moze kardiologia na specjalziacje ;) :P
mam czas.... zdarze pomyslec nad tym ;) :P
byle te studia daleko od domu byly :lol: ;)
ja tam an studia do poznania :D
A ja? Sama nie wiem. Bardzo chciałabym studiować w Krakowie... Na UJ... :P marzenia xD
aga gdzie sie podziala twoja wiara w siebie hmm? :roll: :twisted:
BeLight jak zyjesz??? ;)
BL wlasnie, gdzie jestes? :P
ja tam za duzo sie nie zastanawialam bo i tak niezdecydowana jestem. tzn jako takiej wielkeij pasji nie mam :roll:
Mi do studi daleko ( 1 gim) nawet nie wiem co chcę robić w przyszłości :roll:
a ja mam na siebie pomysł, chciałbym studiować psychologię:) tylko coraz częściej zadaje sobie pytanie czy mi sie to opłaca i czy z tym wykształceniem będzie mi łatwiej a ogólnie czy to mi sie w zyciu przyda:)