dlaczego waga sie zatrzymuje sie?!
hej ! ogólnie jestem tu nowa i mam problem, nie bijcie jezeli poruszam po raz setny ten sam temat.;p od poczatku pazdziernika sie odchudzam, dieta 1000kcal ale schudłam 5 kg i waga sie zatrzymała...;/ tak juz jest ponad tydz... drazni mnie to bo szybciej chudłam od 1kg do 0,7kg a teraz czekam, czekam i nic ! moze miał ktos coś takiego? doradzi mi ktoś? pozdrawiam
dlaczego waga sie zatrzymuje sie?!
esz sorka ze mnie tak nie ma ale nie mam czasu nawet śledzic tego tematu cały czas ;/ nie ma to jak matura ;/ no wiec chyba macie racje, panikuje bo to moja 1 dieta, chyba przesadzam... w kazdym razie narazie nic sie nie zmienia... czasami takie wahania wagi ze rano mam 57 a wieczorem i tak te 58... poprostu mnie to drazni... mam wrazenie ze to nie ma sensu...;/ ale damy rade ! dzieki za all ! jak bede mogła to zaczne czesciej wpadac, dzieki :*:*
dlaczego waga sie zatrzymuje sie?!
esz... wiesz tak jak mówiłam, strasznie mnie to drazni, ja sie staram a tu ciaps ;/ ale dzieki za te podpowiedzi, pewnie masz racje. ty tez tak miałas? ...te diety sa okrutne, juz nie wiem kiedy sie czułam bardziej rozdrazniona i zdołowana : przed dieta czy teraz?... wrr... ale trzeba sie postarac i wytrwac.
dlaczego waga sie zatrzymuje sie?!
hm... no to mnie nie pocieszyłas ;p masakra... esz no ale zobacze, poinformuje jak to bedzie przebiegac u mnie... chciałam do świat wazyc wymarzone 53 kg... to chyba graniczy z cudem...
dlaczego sie waga zatrzymuje sie?!
no jezezli od teraz bym schudła 5kg to byłby suksces :) ...ale teraz to juz sama nie wiem, jak mi piszesz ze waga moze sie utrzymywac w miejscu nawet 3 tygodnie... na dodatek mam coraz wiekszą ochote na słodycze a znajomi i rodzina słabo pomagaja ;/ czestują mnie, zapraszaja na pizze i nie pizze, matka mi nawet pełny talerz z obiadek podsuwa pod nos i jak tu powiedziec "nie, dziekuje" ..? ;/ nie chca przyjac do wiadomosci ze jestem na diecie...
dlaczego waga zatrzymuje sie?!
hehe jasne tylko zebym ja umiała na tych 2 gryzach zaprzestac ;p ja nie chce sie kusic nawet samym widokiem bo jak raz "wpadne" to juz bedzie po wszystkim... potem bedzie nastepna i nastepna... co do słodyczy to raz na jakis czas jem lizaki i małe herbatkiczki bebe ;p ostatnio miałam chec na grzesia bez czekolady ale sie powstzymałam i jestem z siebie dumna ;p
dlaczego waga sie zatrzymuje sie?!
heh dokładnie, jak juz sie przetrwa te iles dni i potem sie pomysli ze to mozna zniszczyc 1 batonem... wrr... ale tez jak juz sie nie wytrzyma to ja niestety mam tak ze rezygnuje całkowicie ;/ jak juz raz bym nie wytrzymała to bym juz sie poddała... moze dlatego tez tak sie tym wszystkim stresuje. a to wcale dobre nie jest.najgorsze ze ja mam teraz same 18nastki i tzreba oblewac ;p udaje ze jestem abstynetka ale nikt mi nie wierzy ;p