siemson :)
zakładam ten temat, bo tak chyba będzie mi łatwiej.
od jutra zaczne tu sobie wszystko dokładnie opisywać.
bez oszustw :)
taki rodzaj moblizacji czy coś...
Wersja do druku
siemson :)
zakładam ten temat, bo tak chyba będzie mi łatwiej.
od jutra zaczne tu sobie wszystko dokładnie opisywać.
bez oszustw :)
taki rodzaj moblizacji czy coś...
miałam już iść spać, i już nawet wyłączyłam komputer ale pomyślałam sobie, że napisze tutaj jeszcze pare rzeczy dziś... tak żeby formalności stało się zadość ;)
mam 172 cm i waże jakieś 72 kg. jakieś bo dawno się nie ważyłam rano a wierczorem wychodzi gdzieś koło tego ;) chciałabym ważyć 60 kg. 60 nie mnie bo nie mam zamiaru robić z siebie wychudzonego straszydła. kobieta powinna być kobieca ot co :)!
i teraz jak chce to zrobić:
na pewno nie bede liczyc kalorii! o nie, przerabiałam to już tysiące razy-nie sprawdza się u mnie. diety też odpadają-w końcu nie lubimy jojo :]
więc jak? ano powoli. najpierw zaczne akcje skurczania żołądeczka i zapijania herbatką :D
porcje najmniejsze jakie się da, ale na tyle często,żeby nie wyć z głodu :D
no i odpadają słodycze i słodkie napoje. myśle,że na początek kupie sobie cole light i się nią troche potruje :) zapisywać będę tu sobie wszystko...
może pobiegam troche w parku jeśli czas i pogoda dopiszą, może siłownia,może basen...
może nawet hulahop i brzuszki... zobaczymy jak tam czas mi pozwoli ^^
nooo... napisałam to co chciałam i ide spać ;)
życzę powodzenia! :D
Ja też ze powodzenia :) i zaczne z Tobą się odchudzać :) razem raźniej :) ja odchudzam się po raz enty :P i waże coś koło 73kilo i mam coś koło 171 :P
Widzę że cel taki jak ja :) Waga podobna do mojej i wzrost też :) Ja w końcu się zmobilizowałam :) Kilogramy nie mogą wygrać :D Życze powodzenia i miłego dnia :*
Ja oczywiście tez życze powodzenia i wytrwałości :*.Ze zdrowym podejściem na pewno Ci się uda.
Pozdrawiam
o ktoś nowy:) witamy, podoba mi się twoje podejście, no może oprócz tej coli :wink: ale nie można tak od razu zae wszystkiego rezygnować
no tak się jakoś złożyło,że nowa :P :)
a cola light to tylko na początek, żeby się przestawić na tryb "odchudzanie" ;)
dziś zjedzona mała miseczka nesquików -najlepsze śniadanko jakie może istnieć ^^
a co do spalania kalorii to będzie tego na pewno mnóstwo-nareszcie doprosiłam się o remont w pokoju i dziś zaczynamy więc latam już od rana i pakuje wszystko w pudła, pudełeczka, kosze i kartony :P :)
do później ;* ;-)
wow zazdroszcze...u mnei pokój wygląda strasznie...a ty tapetujesz czy malujesz?
ja tez bym chciała mały remoncik zrobić, głównie to bym chciała ściany przemalować, teraz sa błękitne ale już mi sie znudziły i chce czerwone/bordowe:)