Wersja do druku
yhyym...
jak prawie nic nie jesz...z Twoj dzien to ciagle cwiczenia(biegi brzuszki skakanka itp)...
dodam w wakacje...to było łatwoo ehhhh...
ale wiesz...wlosy zaczely mi strasznie wypadac....prawie doprowadzilam sie do arytmi serca...:/....nie polecam na taka skale:/
jak teraz pomysle ile mojej pracy poszlo na marnee :( ...minelo juz z 5 lat...
Aja przez moje idiotyczne głodówki miałam potem anemie :? :x
hanusia i jak idzie? :)
Ja się całkiem dobrze trzymam, pokarm ograniczam, tzn. i tak czasami podjadam, ale i tak mniej niz wcześniej;] Co najwazniejsze ograniczam słodycze!:D jestem z siebie dumna!;D
ale i tak mam ochote zrobić sobie głodowke;/ niedługo trzeba bedzie kupywac sukienke, a jak zobacze sliczna, o rozmar zamała to co!?
pierdziele, od jutra głodowka;]
pozdrawiam;*