#RaZ i Na ZaWsZe ScHuDnAc# !

od razu przepraszam ze zakladam nowy temat ale poprostu na tamten nie mam sily nawet patrzec :roll:

wiele razy zaczynalam i nie konczylam ale tym razem na pewno bedzie inaczej bo, za 4 miesiace mam urodziny-16lat i nie chce wygladac zle i czuc sie zle.

od 8 stycznia zaczynam i jak narazie planuje do 15kwietnia[11 urodziny, no ale tak tygodniami niech bedzie:)]

no a teraz cos o 'nowej'[co nie znaczy lepszej..] mnie :oops:
moj wzrost to 162cm, waga: 63kg :evil: nienawidze jej bardzo wiec mam nadzieje ze sie uda jej pozbyc juz na zawsze.

a oto wymiary:
95/77/97, udo-58 :evil: ,pod biustem-81cm, lydka-35.

tak wiem sa straszne :roll:

jutro napisze moj plan teningowy :D i cala resze.

p.s bardzo was prosze o wsparcie bo wiem ze sama napewno nie dam rady. nie wiem dlaczego dla mnie to takie trudne, ale jestem jak narazie optymistycznie nastawiona:)

buziaki=*

To ja się przyłączam i życzę powodzenia :)

hej!!! pamiętam Cię! co prawda byłam pod innym nickiem, heh juz trzeci raz się tu rejestruję, zawsze zapominam hasło. Kochana, nie załamuj się. Ja już nie wyrabiam, od 2 lat próbuję zrzucić ten przebrzydły tłuszcz i zawsze jestem zbyt słaba. Bądź silna. Powiedz sobie raz coś, a potem to rób :) dasz radę, buźka :*

insomnia dziekuje bardzo=*

monster68 no ja juz chyba z 3.5roku probuje;/ czyli od 6klasy :lol:

mnie się coś kojarzy, że wcześniej już miałaś coś koło 47... czy mi się źle kojarzy?

mialam 54 i zeszlam na 49 ale potem.. tak.. jakos.. wyszlo :roll: [czyt. obzarlam sie i potem byly swieta, wielkanoc i znowu swieta] i tak dzisiaj jestem ciezsza o 9kg niz na samym poczatku :(

ojj nie martw się. Najważniejsze to, że bierzemy się za siebie wreszcie! Wiary kobieto, wiary troszkę miej! A na pewno się uda :)

ojej... ja też próbuje już jakies 2 lata...
ale teraz obiecałam sobie ze to bedzie ostatni i udany raz!

życze powodzenia:)

ja tez sobie postanowilam ze rok 2008 to ten w ktorym zapomne co to zbedne kilogramy :D

oo ja tez mam taką nadzieje i ze juz w wakacje bede pomykać w stroju kąpielowym bez wstydu !

to zycze wszyskim powodzenia, tym razem napewno nam sie uda ! :D

a dziisaj napisze wam jakie cwiczenia bede robila:)

-3razy w tygodniu rowerek stacjonarny,
-3 razy takie fajne cwiczenia z carmen electra :P,
-1dzien[czwartek] troche skakania na skakance.

wiec ogolnie nie bedzie az tak trudno, na rower przewiduje jakies 20km, tamte cwiczenia to godzina i na skakanke moze z 30min zeby raz w tygodniu odpoczac;)

no i to bedzie na 4tygodnie a potem sie pomysli, jakos inaczej bo podobno lepiej troche zmieniac trening co jakis czas.

a co do diety to staram sie zdrowo jesc i nie za duzo.
-na sniadanie zwykle musli lub czasami jakas jajecznica,
-do szkoly kanapki z razowca 8)
-obiad to kurczak, ryba lub cos tam sojowego +wieeeeelki talerz warzyw =),
- na przekaske to owoce lub orzechy,
-kolacja to pewnie jakis tunczyc czy cos i no moze gotowane warzywa.
to tak przykladowo oczywiscie:)

a wiec do dziela :D jeszcze 2dni i pierwszy tydzien bedzie za mna.

pierwszy cel to 57kg do ferii[oczywiscie jak bedzie troche wiecej to nie ma sie co zalamywac]

trzymam za wszystkich kciuki! ;*

a kiedy masz ferie? ja za cztery tygodnie :(

ja tak samo bo to tez dolnoslaskie;) spoko moglas nie wiedziec gdzie lezy moja 'dziura' :lol:

Wymiary podobne...
Ja ferie mam też dopiero za miesiąc :(
Ale województwo mazowieckie :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez kimmy6

a wiec do dziela :D jeszcze 2dni i pierwszy tydzien bedzie za mna.

---

ja mam już za soba pierwszy tydzięn moim zdaniem jest on najważniejszy, bo jesli wy3masz tydzięn to i kilka nastepnych takze

zycze powodzenia:)

tez tak mysle bo przeciez najtrudniej zaczac, ale w koncu mi sie udalo i mam nadzieje ze juz nic mi nie przeszkodzi, nie wymigam sie przez jakis wyjazd na ferie czy cokolwiek :D

a u mnie dzisiaj calkiem niezle niedlugo ide cwiczyc moj dzisiejszy trening^^

zycze milego dnia:*

dla mnie tez jest tutrndy 11 i 12 dzien ;p sama nie wiem dlaczego ;p milego dnia :)

no wiec 2dni nie byly zbyt dobre pod wzgledem jedzenia, ale sadze ze nie jest tak zle wiec uszy do gory i ide dalej heh :P

co tam u was slychac, ja teraz nie za bardzo mam czas bo koniec semestru i poprawiam oceny;) ale niedlugo bede czesciej wpadac=*

milego wieczoru;*

wzrost i waga to praktycznie takie same jak u mnie :) i wymiarki też podobne :)

to mozemy sie wspierac nawzajem hehe:) no i ja tez daze do 48kg :D ale narazie wyznaczylam mniejszy cel zeby sie zabardzo nie przerazic;)

no i przerwe sobie zrobilam ktora miala byc krotka zeby sie pozniej pochwalic wynikami, a co z tego wyszlo? wielkie g*wno :oops: ogolnie to przez ten caly czas udalo mi sie 2kg zrzucic ale to i tak zaden sukces bo jak tylko zjem wiecej to wracaja, chociaz po kilku dniach znowu dobrze. no i 5cm z talii z czego akurat zadowolona jestem:) nie wiem skad sie tak udalo no ale nie bede pytac tylko sie cieszyc :P

no a wiec trzeba sie za siebie w koncu wziac i chociaz przez te 2miechy do wakacji ladnie popracowac. mam nadzieje ze ktos mnie wesprze bo sama to znowu sie zalamie i ze wstydu nawet ma forum nie wejde;) a wiec mam cel ok 8kg do wakacji.

postaram sie jesc zdrowo i tyle! zadnych wymyslnych diet ani glodowek bo nic z tego nie dziala, tylko postaram sie ograniczyc do ok 1200kcal dziennie. a cwiczenia to jak najwiecej w tyg 1h rowerka, moze jakis basen od czasu do czasu, brzuszki czy cos tam, narazie nie za duzo bo sie zamecze przez kilka dni a potem padne :lol:

trzymam za wszystkich kciuki i licze tez na wsparcie;* milego dnia:)

Gratuluję tych 5cm, ja Cię wesprę! :mrgreen:

no i tydzien dietki za mna, co prawda nie cwiczylam ale od dzisiaj zaczynam heh;) nie wazylam sie zeby nie zapeszyc no i... waze wiecej :evil: nie wiem czemu i co sie stalo, trzymalam sie diety a teraz mimo wszystko moj brzuch wyglada chyba najgorzej w zyciu;/ nawet rano!

blagam powiedzcie mi co sie dzieje i dlaczego tak sie stalo, juz nie wiem co robic, liczylam chociaz na 0,5kg mniej a tu jest 1 wiecej a jak zjem[troche] to nawet o 2 wiecej..

dlaczego mi to nie moze wyjsc, jak juz sie staram i nie poddaje to nic to nie daje :roll:
bardzo was prosze o wsparcie!! sama chyba nie dam rady:(

dlaczego masz nie dać rady? świetnie Ci idzie ;) woda pewnie Ci się zatrzymała w organizmie, ew za mało błonnika zjadasz i to dlatego nie tak z wagą.
spokojnie, to minie.

requiem ma rację, na pewno minie.
trzymam za Ciebie kciuki!