Kto mi pomoże schudnąć? Błagam, sama nie dam rady...

Witam wszystkich:-)
Mam 15 lat, ważę 60 kg przy wzroście 170 cm i jest mi z tym ciężko:-(
Gdy porównuję się do koleżanek, smutno mi że nigdy nie będę taka szczupła:-((((((
Moim problemem jest TO iż nie potrafię się odchudzać a bardzo by mi się to przydało!
Gdy już zacznę jakąś dietę to po max 3 dniach wracam do stałych nawyków i się opycham:(
Moim zdaniem moje żywienie jest złe, ponieważ jem bardzo dużo i często chipsy, słodycze, fast foody, dużo owoców i bardzo mało warzyw!!!
Powodem takiego żywienia są również nawyki mojej rodziny, z tym że rodzice spalają kilogramy w pracy a ja jestem mało w ruchu i tyje:-(((((((

Ps. Proszę was o rady co do odchudzania, codziennego żywienia i co powinnam zmienić żeby mieć ładną sylwetkę!

Ps2. W ogóle każdego proszę o sugestie i rady bo być może to pomoże mi stać się szczęśliwszą z piękną sylwetką:-) Pozdrawiam wszystkich odchudzających się!!!!

Do szkoły na piechotkę, a co do żywienia...matkoo, jeszcze gorsze niż moje. to cud, że ty nadwagi nie masz. Ćwicz sobie w domu a te rakotwórcze chemiczne badziewia do kosza a nie do żołądka!
Nie jesteś zbyt gruba, z tym że pewnie ci się jeszcze zmieniaja proporcje itd i dlatego masz więcej tu i ówdzie...

nie jestes za gruba,ale lepiej ogranisz slodycze i fast foody bo to moze niekorzytsnie odbic sie na Twoim zdrowiu.ZAcznij cwiczyc,ale najlepiej cos co sprawialoby Ci przyjemnosc a jesli nic takiego nie ma to chociaz chodz wszedzie pieszo i szybciej niz zwykle:)na pewno Ci sie uda.