-
Dlaczego nie chudnę?
...Hejka. Jestem tu nowa, jak chyba widać :P Niedawno dołączyłam. Więc, na początku było 69 (mam 1,59). Zakupiłam czerwoną herbatę, piłam i w chyba tydzień schudłam 2 kg. Potem również piłam (piję cały czas), stosowałam diety 500 kcal, i chudłam na nich, ok. 0,5 kg dziennie. Później, kiedy zaczęły się zawroty głowy, pękanie warg itp. przerzuciłam się na 1000... nie chudłam, więc zrobiłam głodówkę i pożegnałam się z kilogramem. Teraz ważę 62 kg, jestem na diecie 800, dużo ćwiczę, a mimo to (stosuję ok. 10 dni) nie chudnę ani grama. Wiecie może dlaczego? Bardzo mi zależy zrzucić jeszcze troszkę do 1... chociaż jeden kg. Ale mnie to już wku...rza, no sorry, wszystkiego sobie odmawiam i nic! Znacie jakieś sposoby? Wiecie dlaczego?
-
O rany!!!! Oszalałaś?? Tak się katować... W takim tępie to do grobu się położysz! Ja też tak robiłam i teraz od 9 mies. czekam na okres. Źle robisz. Najpierw waga gwałtownie spada, a później wolniej. Radziłabym Ci dietkę 1000kcal... Przymyśl to...
-
Zgadzam sie z przedmowca, nie mozesz sie tak glodzic, zawroty glowy itp to juz naprawde przesada. Niszczysz sobie zdrowie!
-
Jeśli teraz stosujesz dietę i ćwiczysz , a wcześniej nie ćwiczyłaś to to , że nie chudniesz jest normalne . Ale proszę , jedz chociaż 1000 kcal , ok ?
Czasem jak wstaję rano to też mi się kręci w głowie i mam mroczki przed oczami . Czy to dlatego , że jem kolację przed 20.00 lub dostarczam organizmowi zbyt mało kcal ?
-
-
rozumiem was też chcę btć szczupła ale nie zagładzam się gdyż niechcę wpaść w anemię więc błagam jedz przynajmiej 1000kc dziennie.dieta niepolega na zagładzaniu się tylko jedzenia w umiarkowanych jednostkach a niewszystko naraz[i 8) [/i][/url]
-
Czasem bywaja etapy przejściowe. Trzeba odchudzać się dłużej, aby ruszyło, ponieważ wcześniej na diecie 300 kcal organizm tracił tylko wodę, więc stracić ją naprawdę nie było trudno... Teraz gdy jest wyższy pułap, tzn. więcej jesz, w końcu musisz schudnąć, ale dłużej będzie to trwało, a tobie łatwiej będzie się poddać, dlatego takie dietki na 300 kcal są czystą głupotą... Prowadzą poprostu do anoreksji, bo aby dalej chudnąć z tym samym tempem musiałabyś teraz jeść 200 kcal, a później już chyba nic...
-
Aha i jeszcze jedno, gdy jesz mało, twój organizm robi zapasy, tak jagby bał sie ze wiecej nei dostanie, wiec omijajac jakies posilek nie chudniesz lecz przeciwnie organizm robi zapasy ;p
-
-
poprostu poprzez takie drastyczne zmiaby wszystko sobie rozregulowałaś...a wiec nie dzwi sie, że teraz nie chudniesz...w czasie głodówek organizm przestawił sie na wolniejsze obroty i potrzebuje mniej energii...bo glodując zaeragował magazynowaniem tłuszczu na trudniejsze czasy [natury nie oszukasz.....] nie mam pojecia co ci poradzic...moze jeść 1000kcal ćwiczyć i cierpliwie czekać?? :|
-
ona_13 ma rację: głodzony organizm nie chce się pozbywać energii, więc jej nie zuzywa, tylko magazynuje :arrow: robi zapasy na czarną godzinę. Jeśli chcesz schudnąć, jedz przynajmniej 1000-1500 kcal, a więcej się ruszaj. Ja tak robiłam i schudłam już 7,5 kg. Niestety, od trzech miesięcy nie mam okresu, więc na razie przystopowałam z odchudzaniem... A jak dopiero mógłby się wyniszczyć organizm na 500 kcal dziennie?!
-
dzięki! :) Dobra, postaram się jeść 1000 i więcej ćwiczyć, zobaczymy co z tego będzie :)
-
