Cera jak pole bitewne

Cześć wszystkim
Moim problemem już od dłuższego czasu jest skóra. :? Ciągle pojawiają mi się wypryski a jak już jakieś wylecze i moja twarz jakoś takoś wygląda to pojawiają się kolejne.Odwiedziłam już dermatologa który zdołał mi tylko wysuszyć skórę bez pozytywnego efektu i od początku chciał aplikować mi hormony i inne świństwa(aż tak źle to nie wyglądam)Proszę mi więc nie polecać wizyty u lekarz :!: Zmieniłam też dietę.Unikam konserwantów, kawy, napoji gazowanych,słodyczy,itd..Trochę lepiej teraz wyglądam.Ale czy możecie mi polecić jakieś sprawdzone sposoby na takie problemy.Z góry dziękuję. :D

niom tio dobrze ze zmienilas :)
ja uzywam skonorenu i mi to bardzo pomoglo
bo ja mialam gdzieniegdzie takie blizny po syfkach i mi jush schodza
fajny jest tez bezposrdenio na syfka
posmaruje sie nim i na drugi dzien jush go nie ma
tylko ze skinoren z tego co wiem jest na recepte
i dosyc drogi bo ja placilam za niego cos kolo 40 zl
nie pamietam dokladnie
nie idz tez do kosmetyczki na oczyszczanie
bo jak ja bylam to mialam jeszcze wiecej tego dziadostwa
a uzywasz jakichs kosmetykow antybakteryjnych??
moze one Ci pomoga???????

Akcje z kosmetyczką pamiętam do dziś i już jej nigdy nie powtórze :evil: Dla nie wtajemniczonych wyglądałam jak mars na zdjęciach satelitarnych. :? A co do kosmetyków to stosuje żel do twarzy nastolatki z firmy kolastyna.W sumie trochę pomaga ale musiałabym go zmienić bo długo go już stosuję i uodporniły się na niego moje bakterie. :x A blizny też mam tylko że na dekolcie.I słyszałam że ścieranie takich blizn kwasem owocowym przynosi rezultaty.Czy ktoś stosował może taką terapię?Bo chciałabym się dowiedzieć czy przynosi efekty.Pozdrowionka

Musze wam powiedziec że odkąd usunełam z diety cukier to moja cera wyglada bardzo dobrze nie mam pryszczy i skóra jest ladnie napięta i zdrowa. Stosuje krem do mycia twarzy Garniera, platki Clerasil, krem odżywczy do cery tłustej Eris i krem Clerasil huh troche duzo tego ale skutek jest niezly

Moja skóra chyba nie aprobuje takich mieszanek firmowych.Musze stosować kosmetyki z jednej linii firmowej bo wtedy żadne składniki się nie wykluczają(czy jakoś tak).Bo ja mam tak ogólnie mówiąc bardzo wrażliwą skórę.A jak stosowałam coś tam z clerasil to miałam jeszcze więcej tego świństwa. :? I cukru tez nie stosuję.Dało to oczywiście rezultaty ale nie tak znaczne na jakie liczyłam.Ale muszę spróbować kosmetyków z Garnier.A może macie jakieś domowe sposoby? :D

O nie żadnych domowych sposobow przy wrazliwej cerze wiesz każda cera jest inna i kazdej co innego służy bo mi np taka mieszanka służy polecam Garniera:D

Ja tez mam problemy z skóra...

CERA: twarz, no coz, zaskórniki, chyba tak to sie nazywa, takie cos biale 5 kropeczki, ale takie sie nie wyciska mialam jdna a teraz?? rozsypaly, ale szczerze do twarzy nie mam nic...

NOGI: uda..boze ta skóra jest okropna i co ze mam zgrabne, jesli mam brzydkie nogi?? ...czasem mi wyskoczy syf ja wyciskam a zostaje brazowa plamka, 3 razy tak sie stalo...no i sucha skóra na kolanach

RECE: ..ekm no tez taki niby syfki, kurde to sie cos ropne nazywa, okropne

BRZUCH: chyab to gdzie pisalam, ale schodzi,

Wogóle na siebie mascie, toniki wydaje majatek!

o ja tysh kiedyś maiłam takie zaskórniki i własnie nie wiedziałam co to jest...:D
Ale męczyłam się tym , męczyłam i wkocu udało m isię to unicestwić :D...
Maiłam takie dwa w kąciku oka ale wycisnełam je .. chociaż było trudno :/...

ja mam na nosie i jeszcze w takim ***** miejscu ze dupa nie da sie!

Ja nie mam juz takiego duzego problemu z wypryskami, ale nadal mam problem ze skora. Gdzieniegdze mam blizny na twarzy no i takie... ja juz nie mam pojecia co to jest... takie male grudki, nie widac ich z daleka, tzeba sie przyjrzec... ale nadal mi przeszkadzaja. Co do kosmetykow uzywam: chusteczki do demakijazu Loreal do wrazliwej skory, platki Dove, krem nawilzajacy Nivea Soft, Loreal Pure Zone (peeling, tonik, krem). Makijaz tylko do szkoly nosze 9 wszkole jestem 7 godzin dziennie, no albo jak gdzies idziemy z rodzinka, ale w domu go od razu zmywam, i tak ogolnie nie nosze makijazu jezeli nigdzie "publicznie" sie nie pokazuje. Wie ktos jak moge te blizny i "grudki" zlikwidowac, no i co to sa the glupie "grudki"?

pewnie zaskórnikii

a ja jestem z siebie dumna
bo golnie rzecz biarac to przestaklam sie malowac
czasami tylko jak chce wywrzec na jakiejs osobie wrazenie
to tylko wtedy
kiedys bez tapety nie moglam z domu wyjsc
qrde mnie snofu sie syfki robia grrr

ja sie wogole nie maluje a jak widze tapecia ale tak wiecie do brody a szyja biała lol smieszne!

:lol: hahahah no to jest dosyc smieszne
jeszcze jak laska ma taka nieteges tya tapete
ale sie odstawi
i idzie taka pewna siebie i se mysli co to nie ona
jak ona fajnie dzisiaj wyglada

pfffffffffffffff :roll:

To jeszcze nic. Mój kolega z byłej klasy używa samoopalacza.Efekt jest taki że zamiast brązowej twarzy ma pomarańczową i najgorsze jest to że on uważa że wygląda wtedy coolersko.(to są jego słowa) :D

może wprowadza nowy tręd..? pomarańczowa cera najbardziel coolerska ;D
młehehe
a ja? cóóż... troszkę lepiej, jak się smaruję maścią 'BENZACNE' i jeszcze antybiotykiem (na raceptę) 'IZOTREXIN'. co prawda gdybym się smarowała codziennie rano i wieczorem, to mogłabym powiedzieć bye pryszcze, ale to, że jestem leniwa, to tak jednak zerobić nie mogę... :oops: :oops: :oops:
jednak mogę polecić te maście :) bo są dobre i i tak już mam mniej tego wszystkiego, niż wcześniej...
takich ropnych, to prawie w ogóle nie mam, a jak już, to wągry...

a co do malowania się, to mi się nawet malować nie chce do szkoły. jak już, to sobie rzęsy przeciągnę odżywką do rzęs (oriflame :P), chyba, że mi się chce, to jakimś konkretnym tuszem. a tak, to tylko od czasu do czasu...

pozdrawiam:*

Ja na pryszcze polecam Dalacin T. Jest świetny!!! To jest na receptę, ale ja zawsze idę z pustym lub prawie pustym opakowaniem zamiast recepty i dostaję :lol: Niestety, kosztuje prawie 50 zł :?
Oprócz tego polecam zazywać witaminę A :arrow: lekarz mi przepisał wit. A+E i odkąd to biorę, coś mi się zmniejszył trądzik. Dalacinu nie stosuję od pewnego czasu, bo skończył mi się i jakoś nie kupiłam :P
Podobno powinno się unikać czekolady, kaao, ostrych przypraw itd., ale na mnie to akurat nie mialo wplywu :?

Moja lekarka stwierdziła ostatnio że muszę spożywać potrawy rozgrzewające (mam ciągle zimne ręce i stopy) czyli z dodatkiem ostrych przypraw.Tak wogóle to często się przeziębiam a wtedy to sodoma i komóra normalnie. Jak mi nie zacznie sypać domowymi sposobami. :? Tak więc nie mogę całkowicie wyrzec się przypraw.A witaminki to też łykam bez specjalnego efektu. Piłam też wywary z bratka bo niby z toksyn oczyszcza ale miałam tylko po tym świństwie tłustą cerę.A moja ulubiona lekarka :D stwierdziła ostatnio że wywar z lukrecji muszę pić.Tylko mam nadzieję że nie smakuje tak ochydnie jak ten z bratka :x Pozdrowionka :D

A ja sie maluje i dobzre mi z tym :D
tzn nei tak żeby można było odróznić szyje od koloru podkładu na twarzy ale mi sie podoba :D
ostatnio maluje sie żadziej, do szkoły jush mniej....
ale jak idem do mdku np to zawsze :D
ja tam lubie :D
lubie tysh taki czarny makijaż oczu ale nie często sie tak malluje....
tylkko jak na jakąś impre idem :D

na pryszcze jush nic nie stosuje bo mam tak mało ich ze nawet nie ma co...:D
czasami tylko mi jakiś tam jeden wyskoczy ale tak to jest spox :D

a samoopalaczem smaruje tylko nogi bo jakoś w lecie nogi mi sie nie chcą opalić tak jak reszta :D
a etraz chodze do solarium :D hihi
juterko idem jush na 10 min :D:]

z domowych sposobow polecam mieszanke drozdzy i mleka - sprawdza sie...trzeba zrobic tak, zeby byla papka, a potem nalozyc na buzie na 10 minut.........
pozdraviam

Popieram rastafari z tą maseczką z drożdzy.Świetnie ściąga pory i wygładza skórę.Do tego ma ładny zapach pieczonego chleba. :D A skoro już schodzimy na temat malowania to też coś dorzuce.Z reguły się nie maluje jedynie rzęsy tuszem.A jeśli chodzi o podkład to moja skóra go nie propaguje.Pozdrowionka

co do 'mejkapu', to klade sobie podklad matujacy ( musze niestety....hm....troche sie swiece, moze nie tak bardzo, ale mimo wszystko.....)....i b. lubie tusze do rzes - pogrubiajace, podkrecajace, wydluzajac......wwwwwwssssszzzzzzystkie:))...zadny ch cieni ani kredek nie propoaguje ( moze na jakies wyjscia....)..no i oczywiscie jakas bezbarwna, smakowa pomadka, balsam, etc........