Wątek: 1000kcal ... czyli skuteczna walka taff girl:))

Zamieszczone przez coreGirl

ziólka...żebym zwymiotowała ... tu Was mam .. chcecie,żebym byla bulimiczką

no co ty ziółka na uspokojenie

dobrze Kachuś ja Cię będę pilować ... ale tylko z perspektywy obserwatora ... rezygnuje z kopenhaskiej ... nie mam na nia siły ... tym bardziej po wczorajszej rozmowie z moją koleżanką z gimnazjum ,któa przez pół roku chorowała na bulimię ...

a dziś podjadłam jush kanapeczki i troszku słodyczy(biszkoptów i jakichs ciastek) nio i muszę rzeczywiście jkakąś dietę sobie wymyślić ... tylko taką na której najwyżej chudnie się 2 kg na tydzień ...jakieś propozycje

corus sama dietka tio nie wsio badz na tym 1000 i ruszaj siem wiecej stokrotko

No ty kanapeczki ja paróweczki mniam mniam No cóz to tylko 10,9 gram tłuszczu (umieram) Aha no i słuchaj kei

heloł...
dziś mam odrobinkę lepszy humorek ... bo spędziałam dzionek z rodzinką ale i tak źle się czuję psychicznie i fizycznie ...

byłam u dziadzia i babci na imieninkach ... nio i zjadłam...
troszku bigosu
małego kotlecika mielonego
2 kawałki ciasta
troszku sałatki i szyneczki
..jakoś nie mam wyrzutów sumienia..choć może powinnam...
nio ale olać...idę potańczyć póki nikogo w domciu nie ma
a potem soiadam do książek... i będzie wielki kambak of sed rialiti
trzymajcie się

Tak szczerze, to mało zjadłaś jak na imieninki jeszcze u babci! Ja nie wiem co z toba cały czas że ci zle sie czujesz czy coś, dziewczyno ciesze się życiem!!

ehhhh m-k mam troszku kłopotów ... i nie umiem z tym sobie poradzić
wiesz ... nie będę przecież udawać,że wszystko jest OK ... bo nie jest
szczerze to jest mi cholernie ciężko i nie wiem jak wziąć się w graść ... nie widzę rozwiązania i to wszystko bardzo boli ... bo nie lubię jak ludzie mnie krzywdzą bez powodu mam nadzieję,że jakoś to się ułoży ale wiem,że jeszcze nie teraz,bo teraz umiem tylko płakać i się tym bardzo przejmować ... ale czas jest najlepszym lekarstwem,więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać
i sora,że Wam tak smęcę ... chciałabym,żeby to sie zmieniło ale nie bardzo mam na to wszystko wpływ

Kurde no idz sie gdzies pobaaawic moze przynajmniej przez pare godzin bedzie fajnie wyluzujesz sie

niom corus masz racje z upływem czasu wszystko bedzie inna, Ty nabierzesz dystansu do tego wszytskiego i nie bedziesz sie tak tym przejmowala <przytulam Cie>
nawet nie wiem co Ci poradzic bo wiem ze czasami nie latwo wyjsc z dolka chociaz my bardzo tego chcemy.
corus trzymaj siem :*******************************

fenxxx gerlsy może niedługo będzie dopshe
tymczasem jedyna moją rozrywką są książki do których właśnie mknę ... bo bardzo dużo zależy teraz od tego

oki ja zmykam ... wpadnę wieczorkiem ułożyć jakiś planik ...bye

ahia..jush to pisałam..ale Patrycja zwana mam-kompleksy łaskawie mogłaby mi przysłać swoje zdjęice...nie sądzicie