Strona 13 z 42 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 420

Wątek: dół, depresja, załamka.. i te tamte :(

  1. #121
    Guest

    Domyślnie

    pewnie byłoby mi łatwiej z kims sie odchudzac, ale to niestety nie mozliwe... mama nie musi sie odchudzac, siostry nie mam, a kolezanki to sie nie przejmuja takimi rzeczami ... zreszta mam jush bardzo złe doswiadczenia z odchudzaniem razem z kolezanka - prawie rok temu zaczełam sie odchudzac z przyjaciołka... ja o mało nie wpadłam w bulimie, a ona wpadła w anoreksje, leczy sie u psychologa i obecnie jej waga zagraza jej zyciu wiec sama rozumiesz...
    to nie jest tak, ze mnie nie mobilizujecie... wrecz przeciwnie, jak czytam wasze posty, to mam po prostu wiecej siły i checi do odchudzania... ale niestety czasem moja chec najedzenia sie jest wieksza

  2. #122
    melina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja jestem na Sb i nie przekraczam dziennie 1000kcal.Więc jak nawet jakiś mały grzeszek zrobie to nie przytyje bo 1000kcal nie przekrocze mimo że w tej diecie dosyć dużo trzeba jeść jajek Czuje się całkiem dobrze chociaz mam ochote na mój chlebek i na jakis owocek ale wytrzymam

  3. #123
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehhh pati rozumiem...hmmm rzeczywiście nieciekawa sytuacja z tym odchudzaniem
    ale skoro chcesz schudnąć to chyba najlepiej tego ie przeciągać...o wiele łatwiej jest żyć ze świadomością,że teraz tylko musisz utrzymywać wagę a nie,że cały czas się odchudzasz i nic z tego nie wynika Pamiętaj też,że nie jesteś sama...tez mam takie problemy ale z nimi walczę i póki co wygrywam poszczególne bitwy ale jeszcze dłuuuuga droga przede mną

    zaraz wyruszam na zakupy ..boję się dlatego,że przymierzałam spodnie do których dokupić sobie muszę bluzkę .. te spodnie tak obrzydliwie na mnie wyglądają,że nawet nie moge na siebie patrzeć wielki brzuch,dupa...muszę z tym walczyć i chudnąć,bo jestem obrzydliwa

    mel...wytrzymasz i schudniesz...raz na zawsze

  4. #124
    Spinka13 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    przepraszam za te tabletki ja o nich czytałam w gazecie i pomyślałam że może to pomoże .....

  5. #125
    melina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Spinka nie martw sie nic się nie stało A ja postaram się dac rade chociaz dzisiaj miałam ochote na grzeszki Ale trzymam się jakoś i oby tak dalej Pati ty tez dasz rade

  6. #126
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    trzeba być silnym...mnie teraz tak okropelnie kusi jedzonko..w lodówce gotowana marcheweczka,na stole jajeczka w majonezie i świeży chlebek,kiwi na biureczku...a ja popijam herbatkę która parzy mi języczek,bo wiem,że muszę wytrwać...
    wróciłam z zakupów...i nie było tak strasznie...nie wiem jak to mozliwe ale wchodzę w 38 a nie 40 czy O ZGROZO 42
    kupiłam sobie jednak spódniczkę taka ładna (bo ma nr 38 ) i ja tak się sobie w niej podobam..na prawdę myślę,ze całkiem,całkiem wyglądam..i to mnie zmobilizowało...będę chudnąć teraz jeszcze muszę sobie kupić butki i bluzeczkę jakąś łądną...hihi ZAKUPY POPRAWIAJĄ HUMOR ..nigdy w to nie wierzyłam..a teraz potwierdzam

    pozdrawiam Was cieplutko...trzymajcie się dietek i nie puszczajcie dopóki nie schudniecie...

  7. #127
    melina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja mam świetny humorek dzisiaj Mam taki fajny płaściutki brzuszek a jestem dopiero na 3 dniu SB Zobaczymy jak bedzie dalej ale dzisiaj mam mnustwo sprzątania w domku więc troszku kcal spale A mnie zakupy nie pociesza bo nawet jak ide na miasto to nic ładnego nie widze i przeważnie wracam do domu z pustymi rekami Ale brzuszek sie coraz to ładniejszy robi i to mnie motywuje Mam nadzieję że u was równie dobrz idzie.Pozdrawiam

  8. #128
    Guest

    Domyślnie

    ja rownież mam dobry humorek dzisiaj zjadłam narazie tylko sniadanko i teraz dopiero obiad zjem.... wracam na 1000kcal! mam nadzieje ze sie uda ... to bedzie jush chyba setne podejscie do diety, ale trudno ... w koncu kiedys sie musi udac pozdrawiam! :**

  9. #129
    Guest

    Domyślnie

    he, to chyba zaraźliwe ja dopiero po śniadanku też jestem znowu zjadłam to dziwne 'coś' ...no ale tam. ee, ale ja też chce mieć płaściutki brzuszek

  10. #130
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    potwierdzam...heh dziś mój brzuszek tysh jakiś taki ładny...może to jakaś specjalna faza księżyca...albo mamy omamy

    oby trwać w taki humorkach,z takimi brzuszkami i takim nastawieniem do dietki jak dziś JUŻ ZAWSZE

    buziak

Strona 13 z 42 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •