my way

no witam;) jestem tu takaaaaaa nowa ze OJEJKU...dziewczynka-lat 20-kilogramow dużo za dużo i ciagłe postanowienie ze "od jutra"...szczerze mowiąc mam juz tego dosc albo teraz albo nigdy-wkońcu tyle lat męcze sie juz z tym szajsem ...przeczytalam kiedys ze "je sie po to aby zyc a nie zyje po to aby jesc" i doszlam do smutnego wnoisku ze tyle czasu juz zmarnowalam;( :arrow: dlatego postanowilam ODCHUDZAM SIE raz na zawsze: wymarzona waga 58kg, potrzebuje Was bardzo, licze na to ze znajde tu przyjaciół i w koncu sie uda, pozdrowienia

hej :D
No pewnie, ze mozesz na nas liczyc:)jesteśmy z Tobą :D
Mam podobny problem i postanowiłam z tym walczyć, wierze że nam sie uda, nie moze byc inaczej :P :!:
Pozdrawiam i trzymam kciuki :!: :D

Justyna :P

Pewnie, że jesteśmy z tobą. Życzę ci powodzenia, no i oczywiście sobie też, choć już dawno przestałam wierzyć ze schudnę. Może brak mi doświadczenia, silnej woli? Narazie chciałabym zrzucić 5 kilo, ale nawet z tym nie potrafię sobie poradzić. Ciągle przerywam diety, jem słodycze i końcy się to postanowieniem ze muszę, że od jutra. Znam się - ćwiczenia to dla mnie nie problem, gorzej z dietą, gdy widzę że chudną potrafię ją trzymać, raz, dawno temu schudłam dużo, i kg długo nie wracały, ale na wakacjach znów zaczęłam się obżerać, ale zazwyczaj przerywam dietę w trzeci dzień. Potrafię dobrze liczyć kalorie i z autopsji wiem, że gdy schudnę potrafię długo utrzymać wagę, ale najgorzej jest chudnąć, to mi zupełnie nie wychodzi. Myślę, że choć niezdrowa to dla mnie najlepsza jest kopenhaska, dwa tygodnie rygoru, a potem szczęśliwa dokładasz kalorie. Zresztą nie wiem, spróbuję :roll: . Przepraszam ze się tak rozpisałam, ale musiałam to z siebie wyrzucić. Może nie będę dobrym autorytetem w sprawach gubienia kg, ale myślę, że razem nam się uda. A więc od jutra zaczynam kopenhaską. Zobaczymy. A wy? Jak gubicie wagę?

Wikingos ja mam podobne spostrzeżenia co do kopenhaskiej, jednak nie znosze tej diety stosować zimą, najlepiej jest ją przeprowadzić w okresie wiosennym przynajmniej w moim przypadku :Ppo diecie umiejętnie dokładac pozostałe produkty m.in. węglowodany i bedzie ok no a potem rzecz jasna wage utrzymać :D
W okresie zimowym za to dietka kapuściana jest dla mnie najlepsza, jednak nie przygotowuje zupy dokładnie z przepisu a na swój własny sposób. Jest o wiele smaczniejsza a efekt niezmienny.
Pozdrowionka

Justyna :P

Witam was serdecznie ja od dzisiaj jestem na SB i mam andzieje na niej schudnąć 5kg do świąt jak dobrz pujdzie :wink: Potem to jakoś postarm się utrzymac wage ale zobaczymy jak to bedzie :wink: Jak narazie trzymam za was kciuki i bede tu zaglądać czasem :wink: