No nie iwem czy tak powinnam się cieszyć :(
Wersja do druku
No nie iwem czy tak powinnam się cieszyć :(
pomysl sobie ze niektorzy maja A, tak jak ja..
Pomimo, iż straciłam 10kg, biust pozostał zmniejszył się zaledwie o 5cm (103cm) :x nie wiem jak to jest - myślałam, że piersi składają sie w większości z tkanki tłuszczowej....
tz, że jak mam sucha skur to spozywam za mało tłuszczu :?: :wink: :D
hehe smieszne to jest .. :P Jak jesh go za dużo to robią się przeciesz takie dołeczki i górki co nazywami cellulitisem :P
ja też mam bardzo sucha skórę, ale tylko na nogach a reszta ciała jest w miarę nawet ... :?
Mi ostatnio jest coraz smutniej z powodu tego biustu nie mogę już sobie kupić stanika nawet małego push-upa ... :Pchyba czas się przeżucic na normalne :P
A ja miałąm takiw myśli, ze one składaja się z wody i nawet nie piłam przez długi czas tz piłam mniej wody ... aż wkońcu ktoś mi uświadomił że to i tak nic mi nie zmieni ... bo to wróci :p
snatkate 103 :shock: ja tesh 10 kg a biuścik zmalał oj zmalał :( chociaż dziś nie wiem skąd nazwano mnie klasową pamelą :wink: a to dobre :lol:
Heheh meggy na mnie tak chłopacy na podwórku mówili dlatego mam teraz z tego powodu kompleksy byłam za młoda na to i zniszczyli mi przez to bardzo znacząca część mojego życia :cry:
ech dziewczyny nie przejmujcie sie nimi melinko kochanie nie plakusiaj :*
Jak wiecie, w czasie odchudzania mój biust zgubił 4 cm, potem wszystkie 4 wróciły (ale tylko w biuście!), a ostatnio... przybył jeden i jest już 97!
szczesciara nomarnieCytat:
Zamieszczone przez jagcia
nom :(