ja się sobie nie podobam. Niestety, ale nie potrafię siebie polubić. Wszędzie piszą że zaakceptowanie siebie to pierwszy krok do szczęścia. Ale ja nie potrafię zaakceptować nadwagi, ani jej zrzucić...
ja się sobie nie podobam. Niestety, ale nie potrafię siebie polubić. Wszędzie piszą że zaakceptowanie siebie to pierwszy krok do szczęścia. Ale ja nie potrafię zaakceptować nadwagi, ani jej zrzucić...
zdjęcia ....jush Kach do Cię wysłałam
lustro...fajna rzecz,tesh lubię sobie potańcowac przezd lustrem
co do tego ulubionego tematu...wiecie przecież,że to nie jest tak,że ja totalie sieibie nie akceptuję...rozmawiałyście ze mną nie raz czy to na gadu czy to na forum i jest tak,ze czasem jestem wręcz zarozumiała a to dlatego,że zdaję sobie sparwę z włąsnej inteligencji...a to,że się sobie nie podobam fizycznie to inna bajka i nie wiem czy to isę kiedykowiek zmieni...teraz na pewno zdania nie zmienię bo z 65 kg na liczniku nie bardzo umiem ale z drugiej strony wiem,że tego nie zmienie i dlatego się z tym pogodziłam..będę brzydulka i tyle
buziaczki:********
wiecie cio tak sobie pomyslalm ze ja Wam sie zaczne spowiadac z tego co jem ale to dopiero od jutra, bo dzisiaj lepetetek mnie boli i sama jush ne pamietam cio ja zjadlam ehhh a jesce nie ide tumaroł na siłke grrr
ooo i wloski dzisiaj farbnelam siobie mialam na brazowy tzn to ejst brazowy ale taki strasznie mocny brazowy i jak dla mnie troche za mocny ale jush trudno ;d;d kobieta zmienna jest
oj lala ale przeciez ty masz ciemną karnację i jescze solareczka...to ciemny brązio powinien do Ciebie pasować włoski szybko odrosną albo sobie snoffu je farbniesz za jakiś czas...ja z takiego założenia wychodzę więc się nie martwiaj
w lustrze, szafie czy w tej osobie wlustrze?Zamieszczone przez Kachorra
hehe Mk wiesh w tej osobie w lustrze to raczej nie...:/:P
w lustrze oczywiscie bo wreszic emoge sobiew potańczyć i widziwc wsio
wiecie co ja bym sobie chciała pasemeczka zroić ale ja sie boje odrosroof bo potem ebde musiała znowu farbowac a nie chce :P;D bo pewnie bym brzydko wygladała :P
dlatego puki co zostawiam siebienaturalna aw łoski nie ruszone :P
qrde na solarium musze znowu isc... ale nie mam kasy bo wżuciłąmw szytsko do skarbonki :P heheale chyba pójde sobie w przyszła sobote...
buziaczki:**
a ja dziś śmigam na solarkę hihihihihihihi mam nadzieję,ze sobie tyłka tak jak ostatnio nie poparzę
Własnie zapoamniałam pwoiedziec ja na solarce byłam w czwartek na red buluu 8 min w pon ide na 10 a co tydzien na 10 ...po jakims czasie jak bede miec łądna opalenizne, na 4-5
ja dopiero w czwartek pojde na turbo bo 3 kwietnia zbliza sie coraz szybciej <jupiiii>
tylko qlce jeszcze snieg jest grrrr wiec mysle ze to wsio sie opozni ;]
nioma dzisiaj na sniadanko zjadlam bulke z serem zoltym i kepuczem z mikrofalowki ;d;d i jedna kromke chleba razowe z serem rama creme bonzur paprykowa i wode niew gazowana cytrynowa do tego ;d;d
kolejny posile o 15 ;d a w miedzy czasie moze zjem jablko ;]
no ja zjadłam sporo, ale doliczam alkohol który dzis wypije to wychodzi po obiedzie które zjem za 1-2 h 1630
Zakładki