No właśnie tak to już jest. Jak szukasz to nie znajdziesz. Dopiero jak bedziesz szukała innej rzeczy to to co teraz szukasz zanajdziesz. Złośliwość przedmiotów martwych egh...
Wersja do druku
No właśnie tak to już jest. Jak szukasz to nie znajdziesz. Dopiero jak bedziesz szukała innej rzeczy to to co teraz szukasz zanajdziesz. Złośliwość przedmiotów martwych egh...
Cóż za trafne spostrzeżenie, normalnie Nobla powinnaś za to dostać, Wiolu :lol:
MAHCOK(jeśli przekręciłam, to sorki :oops: ), moim zdaniem w Exelu...
Raczej powinnam dostac jobla :P A tak poza ty macie jakies sprawdzone sposoby walki z zaczynającym sie przeziębieniem? Bo mnie chyba coś bierze...
jobla????????
Ja radzę, żebyś od razu zareagowała, bo potem sie rozłożysz. Może połóż się przez weekend? Hm... Pij ciepłą herbatkę, miód jest dobry, możesz wziąć Rutinoscorbin, choć ja nienawidze się faszerowac jakimikolwiek lekami. Ubieraj się ciepło, musisz sie po prostu wygrzać :wink:
Hmmm wygrzac sie w omu to możliwe, ale w szkole nie bardzo. Okna nieszczelne, mi w rękawiczkach w szkole jest zimno. Masakra. Mam nadzieje, że ten stan długo trwac nie bedzie :)
Też siedziałam w szkole w rękawiczkach, ale ostatnio już mi byw cieplej. I tak ludzie sie na mnie dziwnie patrzyli - oni nie rozumieją :? A moze jutro zostaniesz w domu?
Czytałam ze jesli jest sie lekko przeziębionym ma sie bol gardła, powinno sie cwiczyć, :)
A to ciekawe...
Ja w tym roku właściwie nei choruję, raz tylko byłam przeziebiona przez tydzień, ale tylko leżałam w domku, nawet do lekarza nie posżłam... Może dlatego, że częściej ćwiczę? To możliwe, bo czytałam, że ruch poprawia odporność.
Rodzice z pewnością nie pozwolili by mi opuścić szkoły. Dla nich szkoła to rzecz świeta. Moge nie iść jak jestem na prawde chora, a nie jakies przeziębionko :/ niestety, a z chęcia bym została w domciu :D
Wierze...
Aha dziefcynki staram sie wam odwarzyc to co zgubiłam...