hehe m-k ty stary żulu po całych dniach pijesz, przed 18 dwa piwa no no ja zazwyczaj zaczynam po 21 :P jak dotrwam :P na sylwka zaczelam o 17 i do rana sie piło oh meeeen ale bylo zajebiscie 8) :D :D
Wersja do druku
hehe m-k ty stary żulu po całych dniach pijesz, przed 18 dwa piwa no no ja zazwyczaj zaczynam po 21 :P jak dotrwam :P na sylwka zaczelam o 17 i do rana sie piło oh meeeen ale bylo zajebiscie 8) :D :D
ja tez zwykle grubo po 18 zaczynam haha ajj a w sobote imprezka i jak tu dietowac no :?
sylenka: ja?? ja?? mówisz o mnie?? :lol: ja poprostu poszłam na dwa piwka :D Siedziałam na ławeczce na srodku osiedla i piłam z kolezanka dębowe, koles chciał nam psa dac za 2 debowe, ale my wolilismy piwa :roll: :twisted:
dagik; no coz ja jak pije mieszcze sie w limicie, co bedziesz tak piła? :twisted:
hmm.. pojdą pewnie piva, troszke vodki, limonka, i wino. :)
No to przekraczasz mój limit a swój to ja juz nie mówie :shock:
aaaaaa aaaaaaa!! i co ja mam zrobic nie isc na impreze? poobozową ? :cry:
oj idź idź, nie można dostosowywać życia do diety, trzeba mieć się z czego cieszyć!
poza tym to poobozowy melanż :D
a ja wam zazdroszcze kurde, na ostanim melanżu to ja byłam kilka miesięcy temu, normalnie tak mi brakuje że nie wiecie.. jak bede w polsce to trzeba bedzie coś wykombinować. tyle że to też ciężko, bo 3dni tylko bede.. no ale może coś sie da zrobić.
pzdr;**
miłej zabawy dagiik! tylko z umiarem bo nam się przegrzejesz :P . A ja idę lulu (spać) jestem potwornie zmęczona ostatnio spie tylko po 4 godziny/dobę
brown: Jak mozna w Polsce nie chodzic na melanże, Polska to kraj melanży i Pijaków <hahaha>
dagik: idz, ale moja dobra rada nie mieszaj tyle alkoholi bo nie wstaniesz...
no tak chyba M-K zrobie nie bede robic mieszanki wybuchowej haha :P
dzieki dziewczynki;):* aj dzis ide na zakupki jakies dietowe heh lach bedzie trza muesli kupic, pestki dyni, jakies orzechy, tunczyka w puszce, wode mineralna, chude mleko, bialy chydy twarog, warzywka..