Wątek: Mam już 16 dni odchudzania za sobą(8kg poszło w niepamięć)

niezagruba kochanie powiedz mi jak ty to robisz? moze jakies specjalne cwiczonka? czemu tylko ja nie umiem tak chudnac

pieseczek: Racja, jak to sie mówi Anorekcja choroba UMYSLU i ciała...Nawet majac swiadomosc o tej chorobie wiedziac o niej wsyztsko...Mozemy w nia popasc

niezagruba: mi tez jak co s:P

NIO WSZYŚCIUTKIE MOŻEMY POPAŚĆ W TĄ OKROPNĄ CHOROBE!!!Wydaje nam sie że:co ty opowiadasz...ja i anoreksja??Oszalałeś??Widziałeś jaka ja jestem gruba??....no i wtedy już możemy mieć początkowe stadium choroby!!A więc dziewczyny nie przesadzajcie i jedzcie w miare normalnie ale nie objadając sie!!!

popieram, wydaje nam się, że to nas nie dotyczy i nigdy nie spotka... mam koleżankę, znałysmy sie z przedszkola, później straciłysmy kontakt, niedawno dowiedziałam się, że ma anoreksję, od 8 miesięcy leży w szpitalu a choruje na to juz prawie 3,5 roku zawsze była cholernie ambitna- musiała być we wszystkim najlepsza. Dostała się to wspaniałego liceum, niestety w szkole była tylko 3 razy- na przepustce...

Jedna z najlepszych przyjaciółek mojej siostry jest na chora, i widze jak jej chłopak i rodzina martwią sie o nią, wkrótce jedzie do jakiegoś zakładu w tej chwili nie wyobrazam sobie co czuje taka osba

Nie mam nikogo nei znam nikogo to ma takie choroby...

Ja tamtej dziewczyny tez dorze nie znam, ale widze jak moja siostra sie o nia martwi, pamiętam,ze jak 12-13 latka była tak łądnie zaokraglona a potem łup i 15 kg w miesiąc rozstępy, psycholodzy, wymiotwanie.. [/url]

qrcze.. to naprawde straszne... dziewczyny niszczą sobie życie

hmmm no ciesze sie ciesze, ze tak syzbko Ci idzie ;]] i oby tak dalejj

pfff.. licze, ze mi za wolno nie będzie szło

pzd ;*

Zakompleksiona, o maj gat tyle powiem ze nie opłacało jej sie to

1. ma zniszczone ciało i organizm
2. Ludzie ja uwazaja za wariatke, tak ja przynajmniej mysle, bo moje otoczenie o ana mysla jak o tych z zakładu