wymiary

elo! mam problem, odchudzam sie i schudlam juz z 66 kg do 58. moje wymiary to:
brzuszek-77cm
biodra-90 cm
udo-51cm
pod biustem-76 cm
łydka-38 cm
biust-88cm
wzrost-158 cm
waga-58 kg

Plis napiszcie co o tym sadzcie i czy to duzo czy w sam raz? bo mi sie wciaz wydaje ze za duzo i musze sie kogos poradzic

hmmm wiesz moim skromym zdaniem to jeszczepowinnaś troche zrzucic
bo 7 w talii przy tak niksim wzrooście to chyba sporawo....

sorka 77cm :)

thx ;-) bedzie trezeba sie postarac cos z tym zrobic ;-)

Hello!!!!! ja tu jestem 1 raz i nie bardzo wiem o co w tym chodzi :oops: I jedno pytanie wam ta strona jakoś pomaga w chudnięciu? :?:

Mi sie podobaja wymiary twoich piersi :lol: <jak to zabrzmiało>

hiehie ;-) mis ie one nie podobają ;-) tzn ujdą no ale wiesz, kompleksy ;-P

Biedronka17 :arrow: powiem ci,że mnie to forum bardzo mobilizuje, bo wstyd mi kiedy miijają kolejne tygodnie a wskazówka wagi stoi w miejscu i nie mam sie czym pochwalić, a dziewczyny np zrzuciły 3 kg :P poza tym nie bardzo mam z kim porozmawiac o diecie tak na żywo....

NO..........mnie to forum BARDZO mobilizuje :lol: :) :D

ja o dietach gadamy TYLKO z wami wogóle to wy jestescie bardziej wtajemniczone niz moja mamusia :lol:

Madziak89, a jaka diete stosujesz ?? :D

A ja proponuje żeby na stronce umieścić jakiegoś hipnotyzera, który by miał taką tarczę co się kręci w kółko i w kółko i w kółko i w kółko i on by powtarzał"Nie będziesz tyle jeść! Będziesz się odchudzać! Będziesz szczupła!" :D Ciekawe czy hipnoza by podziałała :D

Wiesz co cudzik nie wiem, ale mój brat dzisiaj oglądał bajke ja siedziałam na kompie i tam były takie potwory które mogło zabic nagranie hip cos tam :P I ci ludzi emówili "[trudno nazwa cos jak pokemony] traca moc" I ona umierały :roll:

Ja stosuje diete wlasna, tzn jestem tutaj nowa i w ogole, z "nadwaga" walczylam pol roku i schudlam 10 kg, teraz dopiero zaczelam szukac odpowiedniej dla siebie diety zeby schudnac jeszcze bo moja cos zawodzi ;-) z 66 schudlam do 56, pozniej przybralam 2 kg teraz waze 58 ale musze spasc do 50... Co proponujecie, jaka jest najlepsza dieta?

Najlepsza dietka jest oczywiscie 1000kcl!!!i zadna innna :evil:

A ja dodam do tego jeszcze ruch itp., jak w moim podpisie :D
Gratuluję sukcesu :D

madziak: Własna? wez ja rozpisz tak dokladnie :D

podziel sie info . a mnie jakies chorobsko bierze nie no skandal . dzisiaj sie z tata klucilam ze musze isc do szkoly. on mi kazal jutro lezec a ja ze nie ze mam sprawdzian z fizyki i ze musze isc bo potem tyle nadrabiania itp. ale i tak sie nie nauczylam wiec jutro nie ide poslucham taty rarr :twisted: moze sie to wydawac dziwne ale teraz 3 klasa gim a ja musze sie wzsiasc do pracy! narazie 1 polrocze 4,3 a na koneic roku przydalby sie pasek.. :oops:

Ja zawsze się kłóce o to ubie chodzic do szkoły, takie jaja sa zawsze ze boki zrywam :P

dagiik mnie też łapie jakieś chorósko i tesh miałam sprawdzian z fizy tyle że dziś i wiecie co? Napisałam sobie na czwórkę a kumpeli z ławki zrobiłam calutki na piątke, ale nie martwi mnie to, jej ta 5 chyba bardziej się przyda

hehe :D Wiesz mi tez sie zdarza pisac wiecej niz 1 spr...

u mnie w klasie to duzo osob oddaje przed czasme sprawdzian a na mnie zawsze nauczucielka musi czekac az wybije te 45 min :twisted: nie lubie oddawac przed czasem nawet jak szytbciej zrobie. ot taka obsesja :D

ale lipa miłam dziś 4 matmy! nienawidzę matmy a 3 nauczycieli zachorowało i miałam zastępstwa z matematycami bleeee........nie znoszę matmy

o jej. 4 matmy jednego dnia :shock:

Ja jak jeste jedna mam bóle żołądka :P

ja tesh po prostu matma = fe ale dziś o dziwo jakoś wytrzymałam, mimo że klasowi erotomani kłuli mnie i kumpele z ławki cyrkalmi w tyłki!

U nas tak jeszcze nie miałam, choc tez mam erotomanów, hehe wiecie ten temat jest dla nich najwazniejszy...

heh ale mi sie fajne czasy przypomnialy co do matmy :P ja w podstawowce zawsze we wtorki [o ile dobrze pamietam, to juz bylo ponad 4 lata temu...ale ten czas leci] mialam normlanie w planie 2 matmy ale potem wychpwawcza a matematyca byla nasza wychowawczynia i robila matme na wychowawczej... 3 matmy co tydzien jednego dnia :/ masakra 8)

Znajac siebie ja bym zasypiała/spózniała sie/zwalniala...

oho dawno mnie nie było :roll: wiecie koniec ferii koniec komputera, chwili pełnych lenistwa.. do jasnej cholerki mam w piz..du klasówek i strasznego lenia (zreztą jak zwykle :lol: ) co do majcy to w środy mamy 3 majce i do tego godz wych. na ktorej zazwyczaj robimy majce :? :? ale się cieszę bo dostałam z ostatniej klasówki z matmy -4 :lol: :lol: no ale następna się kroi w przyszłym tygodniu..eh.. ta szkoła..

topika; szkoła daj epopalic a jak tam odzywianie sie? :lol: