JA JUZ POPROSTU NIE CHCE BYĆ GRUBA!! :( :|
Wersja do druku
JA JUZ POPROSTU NIE CHCE BYĆ GRUBA!! :( :|
A MAMA NIEWIE ILE JEM....CHOCIAZ JUZ KILKA RAZY NIEZŁY OCHRAN DOSTAŁAM..NP DZISIAJ :cry: :?
no ja wiem.. ja etz nie chce.. ale nie boisz sie jojo? wiem teraz o tym nie myslisz ale ono i tak przyjdzie.. :(
bez kitu natagol!
chyba powariowalas!
Ja mam 20 lat ,stosuje lagodna glodowke(wlasciwie to po prostu dieta max 200kcal) tylko przez tydzien i to pod kontrola lekarki!
radze Ci szybko zaczac cos jesc ,chociaz 500kcal na poczatek ,a potem stopniowo 1000.inaczej sie rozchorujesz...
calki laseczki:)
KAzdy nei chce byc gruby ale cierpliwosci i madrze, laska powiem ci Anemia, ana, bulimia, te choroby jak cie dopadna bedzie wyklinac ta glodowke!
ale dzisiaj senny dzien...
ciagle ziewam.
Zaraz jade do empiku kupic podreczniki bo w tym semestrze zaczynam kolejne nudziarskie przedmioty.Byle do wakacji...
przyznam wam sie szczerze ,ze chetnie przerzucilabym sie juz na tysiaczka.I tak ciagle popelniam jakies grzeszki i tych kalorii jest wiecejni byc powinno.
A teraz ja. Glodowac sie nie oplaca. Wyprubowalam az wpadla za kurtyne... I dostawalam leki na wage, zeby przytyc i przytylam az za. Wiec teraz znowu sie odchudzam 500 i wiem, ze jak tak dalej pojdzie i bede tyle jadla az osiagne cel 50 to znowu bedzie kolo. Ale jeszcze mi daleko 175 i 71 to jeszcze troche. Tamte czasy sa gdzies za mna i niech tam beda.
tak tak na tysiaka biegem marsz! :D
cholera jasna zjadlam odiad!Nie potrafie nawet kilku dni wytrzymac na tej durnej diecie.Nie objadlam sie jakos specjalnie ale zlamalam ustalone zasady.Najgorsze sa te glupie weekendy ,kiedy nie wiadomo co ze soba zrobic.W nie kupilam podrecznikow tylko vive z filmem amores perros.polecam
:shock: co w tym dziwnego ze zjadlas obiad :shock:
kazdy musi jesc
1. Powinnas jesc min.3 posiłki a najlepiej 5
2. Powinnas jesc duze sniadanie
3. Powinnas jesc ciepły posiłek OBIAD!
prawda żołądek potzrbuje ciepłego posiłku... nie można mieć wyrzutów sumienia po KAŻDYM posiłku bo to znaczy, że to obsesja a nie odchudzanie
no mój dzisiejszy bilans 1450kcal, ale wszystk przez to,ze probowalm ciasta na moją 18 :lol:
masz dzis 18?! sto lat sto laaaaaaaaaaaaaaaaaaaat
http://www.madzia.olp.pl/sheep/203.jpg
nie :P dzisiaj tylko dgustowalm co ma sie pojawićna stole, 18 mam 11 marca, ale za życzenia juz dziękuje :P
a jak ciasto wyszło? :)
a no własnei bardzo dobrze :) boje sie ,ze jak wszystkie tak wyjdą to po samych urodzinach mi z kg przybedzie :oops:
jak przybedzie to może jeden kilosek, który jestem pewna, ze szybciutko zejdzie bo to w końcu urodzinowy ;) a teraz mnie naszła ochota na ciasto :d mniammmm... ale nie dam sie:)
No włąsnie mineła moja magiczna liczba 19, wiec teraz musze być dzielna... 8)
dasz rade! :) ja tez się trzymam:) najgorzej jest wieczorkiem kiedy mi sie nudzi i siadam przed tv :evil:
wiem :? bo jestem przyzwyczajona,ze jak ogladam jakis filmik t cos tam sobie podjadam....
nio dokładnie :? i ja nawet nie zauważam kiedy pochłone paczke ciastek... albo orzeszków solonych to już w ogole... moge je kilogramami jeść :x
no u nie to najczęsciej jest frutina, ale jak zjem calą paczke to jest coś koło 1000kcal! :oops:
qrcze... 1000 to faktycznie sporo... ale prawie wszystko co pyszne jest kaloryczne :( a ja nie potrafie sobie tych słodkości odmówić :(
ojej dopiero 11 marca :oops: hyhy ale mialam dobre intencje ! :D
no wlasnie znacie dziewczyny jakies nieskokaloryczne cos do przegryzania sobie prtzy tv:>? hyh wiem powinnam sie tego oduczyc ale czasme nei zaszkodzi, jak by cos niskokalorycznego:D
wiem :P
własnie też czegos takiego poszukuje....tylko,zeby mi jeszcze smakowało :(
nie wiem, ale mi nic poza warzywami nie przychodzi do głowy :( czemu wszystko co dobre ma tyle kcal???
ja przed senasem filmowym robiłam sobie sałatke grecką (mniammmm 8) ) ale że sie leń okrutny zrobiłam t musze znalesć coś gotowego...
no to ja wam proponuje kisiel bez cukru ale za to za slodzikiem.Ja zawsze wrzucam do niedo troche platkoe najlepiej ciniminis ale wlasnie wcinam z rozgniecionym bananem:)))
caly pic w tym,zę jedzenie jest takie przyjemne, czasmi myśle ,ze to jedna z największych przyejemnosci w moi zyciu (sic!) :(
gorzej, że myślałam że to jedyna przyjemność w moim życiu :?
no tak też bywa... jak mnie kotś wkurzy i jestem przez to smutna to od razu hop do lodówki :oops:
znalazlam w sumie kilka opcji
czipsy jablkowe- paczuszka 30g , 0 tluszczu 103 kcal
czipsy bananowe- 30g, 0,3 tluszczu, 133 kcal
pieczone jablko nadziewane marmolada (jak to sie robi? :shock: ) 1g tluszczu, 40 kcal (coooooo? ale suchar tak pisze w dzienniczku kalori ale przeciez same jablko ma jakies 70 kcal :x eee no dajmy tej potrawie z 100 jak nie wiecej :P )
kisiele rozne budynie- od 130 do 200 dajmy na to kcal
capuccino - 60 kcal szklanka (250 g)
ciasteczka zbozowe LU -opakowanie 40 g, 120 kcal 7,7g ( o fuck) tluszczu
mam pytanie slyszalam ze jest taki deser ze jablko pieczone z marmolada czy tam z cynamonem.. jak sie to wogule robi? :P
mam świetny pomysł na nie podjadanie przed tv, najlepiej przestać oglądać, np. ja baaardzo żadko oglądam tv i jakoś żyję a pamiętam jeszcze niedawno (jakieś 2 lata temu) mogłam spędzić nawet 6 godzin przed tv - tragedia
proponuje marchewke :)
na surowo, i obierac tez mozna prze tv, wiecej zajmuje czasu i przestaje sie chciec jesc :P . poza tym jest smaczna, zdrowa, i ma malo kalorii. i straszni zapycha, przynjamniej mnie :D. tak wiec: zakładam fan club marchewek :D
Ja tam nie lubie jesc przy tv, bo ja chrupie nie słysze co mówia :P
ja tam podgłasniam tv i chrupie dalej :wink: to chyba nie jets dobra taktyka :? :wink:
ja tez tak robie :P
laski opier... mnie prosze!
Przerwalam diete.Jestem beznadziejna!
To bledne kolo sie nigdy nie skonczy
W takim razie spróbu zrobić tak jak ci mówiłyśmy :P 1000-1500kcal (jak chcesz) cwiczenie powolutku schudniesz....tylko teraz nie rzucaj sie na jedzenie, bo to bardzo często sie zdarza jak dieta ci nie wyjdzie!! :evil: