Wersja do druku
Mam 15 lat, 165 cm wzrostu i ważę... 67 kilo ;( Co mam zrobić żeby schudnąć... Ostatnio zaczęłam ćwiczyć : robić brzuszki, a na płycie VCD mam nagrany aerobik.. Czy to coś pomoże? Chcę schudnąć tyle do wakacji.. Czy dam radę? Proszę poradźcie mi coś.. Jestem jeszcze w trudneju sytuacji gdyż nie lubię warzyw [rzadnych!] i nie zacznę napewno ich jeść, nie piję równieź wody. Tak wiem jestem głupia, ale nioe umiem z tym nic zrobić.. Liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam.
No przykro mi, ale bez warzyw i WODY to ja marnie widzę ten Twój
spadek wagi. :? Coś za coś moja panno. Albo chce się schudnąć
i być zdrowym (tzn. zdrowo się odżywiać) - albo nie. Proste.
Pozdrawiam.
Tak, ale po warzywach i wodzie mam odruchy wymiotne :( moja wina?!
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: to dlatego masz nadwage. bo nei pijesz wody i nie jesz warzyw
Coś mi się wydaje, że to siła sugestii :?Cytat:
Zamieszczone przez refleksja
Wmawiasz sobie, że masz - to organizm się słucha.
I tyle.
Cóż więcej mogę powiedzieć... powodzenia...
Bo ja Ci w takim razie nie pomogę.
PS. To co Ty właściwie jesz?! Pieczywo, mięso, makaron i słodycze plus coca-cola?
Jak Ty chcesz schudnąć, dziewczyno, trochę zdrowego rozsądku. :roll:
to moze napisz nam swoj przykladowy jadlospis... moze razem uda sie nam go zmodyfikowac odpowiednio do potrzeb diety, chociaz przyznaje bez warzyw to bedzie trudne :? heh jak to moglabym zywic sie samymi warzywami i woda i to dla mnie najsmaczniejsze delicje, no ale coz moze i ci nie smakuje..
Więc tak.. z mięsa jem tylko szynkę z indyka, parówki ( ale nie gotowane..) i czasami kotleta schabowego. Pozatym lubię jajka,tosty, zupy [ pomidorowa i ogrokowa..] , pierogi ruskie, nalesniki... I uwielbiam słodycze i chipsy :(
A ja się wcale nie zgadzam z tym, że bez warzyw schudnąć się nie da albo jest bardzo ciezko. Wiem co mówię, bo sama niecierpię warzyw (każdych) i jakoś udaje mi się dieta :) A do wody może jednak się przekonasz?? Może zacznij ją pić w małych ilościach,a potem ją polubisz. Kiedyś też nie mogłam wziąć niegazowanej wody do ust, bo smakowała mi jak kranówka a teraz ją uwielbiam :) A żeby schudnąć może po prostu zrezygnuj z białego pieczywa, ziemniaków, słodyczy of course, tłuszczy itp. Za to dużo owoców polecam (chociażby gdy będziesz miała ochotę na coś słodkiego... ). Gdy zrobisz sobie listę tego, czego masz się wystrzagać, będziesz ćwiczyła no i może nie przekraczała dziennie 1200 kcal powinno się bez problemu udać :) Trzymam kciuki :)
A swoją droga widzę, że wiele nas łączy. Ja też mam 15 lat, 165cm wzrostu, od warzyw trzymam się z daleka i uwielbiam słodycze i chipsy ;)
To ja powiem tylko; obserwuje....
mimo wszystko powodzenia trzymam kciuki:))))
ja tez mialam taka wage kiedys...
schudlam dzieki tabletkom ale nie polecam, bo zupelnie rozregulowuja organizm i teraz nie moge schudnac...
powodzenia
papa
refleksjano comments...zupełnie jak moja kuzynka. Tyle tylko że ona je wszystko w śladowych ilościach. Ostatni sie przejechała na tej swojej diecie bez warzyw i wody...nabawiła się ciężkiej choroby żołądka. Ty tez chcesz tak skończyć ? Niech będzie. :x
refleksja hmm, przykro mi, ale moim zdaniem(tak ja większości tutaj :wink: ) niezwykle trudno będzie Ci schudnąć :? Chyba, że na Atkinsie :? Ale tego sie nie robi, bo potem serce Ci nawala i takie tam :P Ale naprawdę ŻADNYCH warzyw nie lubisz?? Ani jednego malego warzywka??? No cio Ty :wink: No i te zupy to niby z czego są?? Z warzyw :P
wiesz co cie gibi? tosty, wiem cos o tym.. no i nalesniki , pierogi.. tez to kocham ejsc ale naprawde to sa bomby kaloryczne najlepiej unikaz rzeczy robionych z duzą iloscia mąki. i koniecznie skoncz z czipsami!!! ja powiem ci mailam takei doswiadczenie ze przez kilka dni na obozie przegryzalam czipsy a po tygodniu mialam brzuchol !!!!!!!!!! koniec z czipsami smierdzacymi smazonymi na starym smierdzacym oleju czipsami! radze przejsc jak na poczatek na chocapicki :P
Albo Nesquiki! :D ja ostatnio rzuciłam Cini-minis i szamam teraz zamiast nich Nesquiki :D
Jak mogłaś!! :D Cini-Minis są najlepsiejsze...
Aż się wstydzę za siebie :oops: Joke :P Po prostu jush mi się znudziły :wink: Nic na to nie poradze :P
ogolnie te batoniki sa swietne! a wiecie ze ekler ma tylko 165-167 kcal ? :twisted:
jaki ekler?? Ekler-eklerka??? Bo jak tak to ja nie lubia :P
"tylko"... :lol:Cytat:
Zamieszczone przez dagiik
no ekler taki z bita smietana :P no TYLKO no bo czasem sobie mozna pozwolic w szkole jako drugie sniadanie nie? :P
Alez oczywiście, że można! :D Nawet trza od czasu do czasu sobie pozwolic na mały odskok od diety :wink:
ekler? :shock: bita smeitana? :shock:
m-k nie bij :P ogolnie to nie jem eklerow ehehe :P nie lubie kremu. bita smietane lubie ale soie odzwyczailam od jedzenia wiec nawet nie pamietam jak smakuje. ale w sumie czasej kiedys mozna nie? :twisted:
Nie wiem :D Ja tam nei jestem wogóle za zadna smietana :?
nawet bita? :twisted:
M-k powiedz ty juz przestalas sie odchudzac... wiec chyba nie jestes nadal na 1000 kcal?
ile teraz jesz?
Aniolku jem 1500-1700 kcal jak wyjdzie :lol:
Ja też nie lubiem warzyw....wiem żę to źle,ale poprostu ich nie lubię i jak biorę do ust np marchewkę to mnie ne żyganie bierze..bleee...ja chcę schudnąć 10 kg,a waże tesz 67 tylko mam 170 cm wzrostu...No to damy radę:D:D
pagulinka uda Ci się ja przy 179 schudłam z 64,5 do 54,5 równe 10 kilosów :D niestety przytyłam 4 i znów dieta :( . Dobrze radzę nie stosuj drastycznych diet, bo będziesz miała jojo jak ja :( teraz jestem na 1000 jak narazie schudłam 2 kg :D a póki co waga stoi :( :( :( na 57 bleeeeeeeeeeeee.... nie znoszę tego