Łoj tio nie prawda<przytul>
Wersja do druku
Łoj tio nie prawda<przytul>
Fajny topik, przeczytałam cały ... i chciałam napisac to tamtych wczesniejszych rozmówek
KAZDA POTWORA ZNAJDZIE SWEGO AMATORA :P:P:P
powaga ....
Wiecie co :?: Chciałam was zapytac czemu odrazu zakładacie że dziefczyny ktore chodzą na solarium i maja tapete są złe i puszczalskie i wogole:?: Ja chodze na soalrium i nosze tapete bo mam małe problemy z cerą ... Nie mam nic różowego ... ale czy to znaczy że sie zlaiczam to UFOLDÓW :?: .... Mushę coś z tym zrobić ... A ja nigdy nie myslałam o sobie jak o barbi ... uwierzcie że na takom nie wyglądam .. :?
ehhhhhh tio ja odpowiem może ............. moim zdaniem tu nie chodzi o wszystkie ... ale o znaczną większość ... a taka ludzka natura,że uogólniamy,podciągamy zachowania jednostek pod zachowania subkultur do których należą .... nic nie poradzisz :!: taka prawda :wink:
i nie staraj się nikomu udowadniać,ze jesteś albo nie jesteś barbi ..
pozdrawiam
No Wiecie Temat puszczalstwa jest szeroki, jedni mówia ze takie durdzy ze takie, a ja sadze ze to jedna wielka BZDURA!
ja tez tak uwazam!!
Hehe każda osoba moze się puszczać nawet taka której nikt by o to nie podejrzewał :roll:
ja sie zgadzam z d2ieciaczkiem ;-)
przecież o wartosci człwoieka nie świadczy jego wyglad...
co w tym zelgo że dziewczyna chce ąłdnie wyglądac... być ładna...
przecież to normalne...
ja tesh chodze na solarium , maluje sie itp... całkiem normalna sprawa chyba nie?
a jak bym ładnie wyglądała w różowym to mogłabym sie w takie kolorki ubierac i co by w tym zęłgo było...
przecież przeez ubranie nie zmienie sie od środka...
No ja nie wiedzę nic złego w takich laskach,ale niektóre maja zryty charakter,myslą że są najpiękniejsze itp,i takie mnie wkurzaja
takich to chyba nikt nie lubi :shock:
powiem wam ze ja kiedys na wakacjach mialam przezwisko barbie koledzy mi nadali :) ale dlatego ze mialam rozowe spodnie bluzke i polarek :lol: ja nie widze nic zlego w tym kolorze...
nie jestem typowa barbie nie mam np tapety na twaryz bo wygladam z nia raczej gorzj niz lepiej :wink: ale lubie miec np ladne kolczyki delikatnie pomalowane pzanokcie i super fryzure do tego jakies fajne ciuchy ale to chyba kazdy chce ladnie wygladac co nie :lol:
a ja lubie rozowy :)
Ja nienawidze rózowego koloru ale nie mam nic przeciwko noszenu go przez innych jeśli tylko one tak chcą :wink:
mi sie rozowy tez nie podoba bleee :twisted:
Ja akurat nie noszę różowego od czasu do czasu zachyle siostrze jakomś różową bluzeczke, Ale i to bardzo żadko :?
Z kolorami to jest tak ... ja mowiłam kiedyś że nie nałożę czerwonego ... a teraz mam czerwoną kurtkę :? :P Ale mushę powiedzieć że ją lubię najabrdziej ze wszystkich kurtek jakie miałam do tej pory.
Podobnie jest z różowym.
To nie jest tak że ja chcę komuś udowodnić coś :!: Tak nie jest. To w sumie moja sprawa jak się ubieram, czy się maluję i czy chodze na solarium. Jeśli maluję się dziefczyna, to ja to odbieram że dba o siebie, podobnie co do solarium.a kolor rózowy to taki jak kżdy inny tylko przyjęło sie że rózowy to nosza tylko lalki :!: i to jest nie fair :wink:
To tyle co mam do powiedzenia na ten temat :D
w 100 % popieram d2ieciaka :):)
No faktycznie coś w tym jest :wink:
A ja uwielbiam niebieski :D
kolor mówi o człowieku, tak mówia :P
bez- dobry styl, gust
niebieski- marzycielka
biały- czystosc, cnota
to pamietam z lekcji z pania pedagog
Ja i marzycielka...możę i jest tutaj cos prawdziwego :D :D
Heheh ja wybrałam wtedy bez :P
heHe...najlepszy to by był chyba biały :lol:
haha cnota i bialy :P haha jaki lach na baletach to prawie wszyscy na bialo a sa tak grzeczni ze hohoh :P
hehehe :D :D
Ja lubie czarny kolor :wink:
Czarny jest fajny,wyszczupla i do wszytskiego pasyje :D
hyhy, a propos różowego - mój chłopak ma jedną różową koszulę Lacoste i, szczerze mówiąc, fajnie w niej wygląda...
czyli wynika z tego, że różowy to nie tylko kolor dla lalek :)
ja też lubie czarny .. biały też ale biały powiększa optycznie i nie noszę go choć jak już schudnę to będe :P
ja lubie wszystkie oprocz zielonego, a najbardziej to chyba bordowy - tak pod kolor wlosow :wink: (mam zrobiony blue velvet, a jutro idzie purpurowy - oczywiscie szampon koloryujacy, na trwaly na razie sie nie pokusze0
ja jestem brunetka mam prawie czarne oczka wiec biały&czarny pasuje mi :D jeszcze opalona bo solarka (dzis ide JUPI)
a mi wszysycy mówią ze jestem jakaś taka inna :P hehe
bo mam kasztanowe włosy a jasne oczy, (ostatnio powiedziano mi ze zielono żółte hehehehehe) i to podobno jest zadko psotykane... dziwien bo u mnie w rodzinie wszysycy takie maja :P hehe
A ja lubie kolorek BŁEKITNY!! ale etraz sie ubieram cześciej an czarno niało, całkiem an czarno (ale żadna grangówa ze mnie :P) albo całkiem na biało :D
biały to teraz uwielbiam bo taki fajny kontrast jest jak jestem opalona i mam ciemne włosy to suoper hiper fajnie :D:D:
a ostatnio na dzień wiosny mielismy sie ubrać wszysycy na różowow :D hehe
i pożyczyłam od siostry bluzke taką siateczke rózową i sie do niej przekonałam i teraz pożyczam :D hehe
a ja mam jasna cere i ciemne wlosy
Ja ogólnie jestem ciemna :D
chodzi ci o to czy o to :D
A ja mam niebieskie oczki i jasen włoski..
ja mam jasną skórę, delikatną, ale ładną :D a włoski brązowe ale farbowane, naturalne blond (tylko cicho, nikomu nie mówcie :wink: ).
Kiedyś lubiłam białe no i czarne wprost uwielbiałam, odkryłam że niebardzo pasują do mnie, więc teraz coraz częściej kupuję w kolorach, w których jest mi do twarzy, delikatne róże, ecuri (nie wiem jak to się pisze ale wiadomo o co chodzi), zielenie, brązy, chociaż w czerwonej sukience wyglądam tesh świetnie :D .
jeszcze nie tak dawno tesh chodziłam na solarke ale okropnie wysusza skórę i mam po tym pryszcze, więc odpuściłam sobie i w zimę jestem blada :twisted:
Hmm ja mam dziwna skóre..brzydka..ech
M-k nie o to tylko o to :wink:
Aaaa o tamto!
ja najczesniej nosze ciemne ciuchy, czarny rulezzz :) rozowego w zyciu nie zaloze, mam co prawda pare jasnych ubran ale jak to zaloze to czuje sie jak jakis kosmita wiec ich praktycznie nie nosze ;];] mam ten komfort ze ciuchy wedze ze sklepy starzików, nowe dostawy zawsze pierwsza "sortuję" :P:D
qrde Sylenka zazdroszcze CI... :D
tesh tak cche :D:D:
jak mnie to wqrza czasami jakide do jakiegos sklepu i widze ze ekspedientki szperaja seby sobie cos fajnego znalexć a dopiero te resztki na sprzedaż dają...:[ wrrr mam ochotr wtedy im oczyw wydłubaxc :P
ale dizisja sobie kupiłąm faną bluzeczke :D białą , z rózowymi własnie anpisami :D hehe i z takim fajnym psiurkiem :P:Dchciałam sobie kupić czerwona bluze ze snoopim ale chyba mi ten kolorek nie pasuje....:9
nO MNIE NAJBARDZIEJ WKURZA JAK IDE ULICA I WIDZE PANIENKI UBRANE W TE SAME SPODNIE CO JA ALBO BLUZE.nIE LUBEI SIĘ POWTARZAC A NIESTETY W zg TO NIEMOŻLIWE W KAZDYM SKELPIE TO SAMO :roll: