POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Jakie ja do cholery powinnam miec wymiary???????????????????????///
Teraz mam:
wzrost:168
waga:53
Biust:82
talia:65
biodrA:90
I DO JAKIEGO CELU MAM DAZYC???? KIEDY BEDE IDEALNA???????????????

...gdy wyleczysz się z nieuzasadnionych niczym kompleksów.

Wybacz, Supergirl, ale Ty już do żadnego celu dążyć nie musisz. Dziewczyno, przecież z Twoimi wymiarami wszystko jest w porządku!

popieram poprzedniczki :!:

I DO JAKIEGO CELU MAM DAZYC???? KIEDY BEDE IDEALNA???????????????[/quote]

nigdy, jesli nie zmienisz podejscia do siebie i swojej wagi

Jezus Marian! Ja tez jestem tego wzrostu i ważę 59 kilo,chcę schudnąć do 55, Twoja waga jak dla mnie jest za mała-nie powinnaś z niczego chudnąć itp :shock:

dokladnie ... Przez Ciebie to tylko inne osoby na tym forum moga czuc sie zle ... Np. ja ... taka waga to ideal ... napewno dobrze o tym wiesz a piszesz tylko tak zeby ktos to ci powiedzial ... Glupota ...

Popieram poprzedniczki :twisted:

mam taki sam tytul topika :evil:

a ja jeszcze tylko dodam,że nie ma ideałów :!:

a ja dodam od czapy, że każda kobieta jest piękna, tylko część jeszcze o tym nie wie ;-)

53 kg.. tyle to ja ważyłam przed chorobą :P i tyle chciałabym ważyć. a bez samoakceptacji możesz się zagłodzić na śmierć i nadal dla siebie idealna nie będziesz.

bo idealu ogólnopojętego NIE MA.