Czy nie macie już dość...

Cześć.Zastanawiam się czy nie macie już dość liczenia kalori, przestrzegania porad dietetycznych itd. bo ja już wariuje. odchudzać zaczęłam się rok temu w grudniu. W ciągu 5 miesięcy zrzuciłam coś koło 13-14kg przy okazji straciłam okres. Dodam że byłam na 800-1000kcal.Zaczełam jeść koło 1800-2000kcal i okres wrócił. Po pewnym czasie stwierdziłam ze znowu zacznę się odchudzać. obecnie mam 162cm i waże 54-55kg. Chce dojść tak do 48-49, ale jakoś mi to nie idzie. liczenie kalori przekszatłciło się u mnie w obsesje. Najpierw musze zobaczyć ile zamierzam pochłonąć kalori, cały czas mysle o kaloriach jedzeniu. Czy nie zjadłam za dużo itp. Nie wiem co zrobić. Mam już tego wszystkiego dość, a na dodatek znowu nie mam okresu. Dziewczyny powiedzcie co o tym sądzice. I jak można szybko zrzucić te 5 kg? [/code]

Nie napisałaś, ile masz lat, jaką dietę stosujesz teraz, czy udało Ci się utrzymać wagę po ostatnim odchudzaniu i ile czasu od tamtej pory minęło - to wszystko to istotne informacje.

Kiokuszynko! ja mam tak samo....też schudłam (8kg) i ważę 54-55...chcę zejść do 50 kg, ale faktyczne ciagle myśle o kaloriach i czesto zaniedbuje diete...POmóżmy sobei nawzajem (forget_me-not@o2.pl ->jeśli masz ochote-pisz)

ja mam dośc właśnie teraz, gdy staję na wagę po 2 tygodniach, a tam tasama waga :( właśnie w takich momentach wszystko jest bez sensu, jem i nie patrzę na kcal

Mam prawie 16 lat. Wage udało mi sie utzrzymać. Teraz stosowałam 1000,ale ją zaniedbywałam tak do 1500. Nie moge sie pozbierać. Za miesiąc mam bierzmowanie, a wogóle wkrótce wakacje i chciałabym sie pozbyć ty 5 kg.

Ja bym sobie na pewien czas dała spokój... A potem jak mnie najdzie ochota, znów zrzucała zbedny tłuszczyk. Poza tym nigdy nie schodzi sie ponizej 1000 kcal.

ostatnio po moim odchudzaniu dorobiłam się kamieni w woreczku żółciowym i musiałam mieć operacje. wiem ze się nie schodzi, ale tak na miesiąc jakbym spróbowała to może się uda.Sądzicie ze 1000kcal bedzie dobra dietą????

Obsesja? To niedobrze :?
Bardzo gratuluję schudniecia i utrzymania wagi. Jeśli chcesz zżucić jeszcze kilka kilogramów(co wg mnie jest niepotrzebne), postaraj się odchudzac zdrowo. 1000 kcal to minimum. Do tego ruch i na pewno Ci się uda!

1000 kcal to dieta dobra dla ludzi dojrzałych. Dla nastolatek to zbyt mało, ponieważ zapotrzebowanie na energię jest w tym wieku bardzo wysokie. Najlepsze rozwiązanie - 1400 kcal. Bez problemów można na tym schudnąć 1 kg/tydzień, o ile przedtem nie doprowadziło się swojego organizmu do ruiny niewłaściwą dietą, ponieważ...:
Co się dzieje, gdy komuś się wydaje, że 800 kcal to w sam raz? Gdy dostarcza się organizmowi zbyt mało energii, on się przestawia i spowalnia metabolizm. Sprawny metabolizm jest natomiast najważniejszą sprawą w odchudzaniu i należy o niego dbać. Poprawia go na pewno czerwona herbata, a innych sposobów poszukajcie sobie w necie. ;)
Taka obsesja na punkcie kalorii to też nie jest zdrowy obiaw. Przecież nie można żyć w ten sposób! Pomoc psychologiczna byłaby w takim przypadku wskazana, jeśli ktoś nie może poradzić sobie sam z tym problemem.
To tyle. ;)

Kiokuszynko, czy chcesz znowu stracic okres? Kamienie tez Cie niczego nie nauczyly?