jak z dietą jak nie ma kasy???

Witam wszystkich!!!Mam 19 lat i od naprawde dawien dawna staram się schudnąć. Nie chodzi tu o jakąś poważną zmianę wystarczyłoby mi jakieś 5 kilo. Ostatnim razem ważyłam 56 kilo dwa lata temu- nic nie jadłam i uprawiałam sporty. teraz przy wzroście 166cm waże 62 kilo:(:(Problem jest we wszystkim a przede wszystkim z tym ze nie mam kasy na jakieś diety. Byłam u lekarza który kazał mi się stosować do diety ŻPP(żryj pół porcji):DProblem jest w tym, ze jem bardzo mało zarówno na śniadanie jak i na obiad. Nie mam czasu na ćwiczenia(sami chyba rozumiecie- matura). Chciałabym w jakiś sposób pozbyć się paru kilo. W związku z tym, że jem mało a nie chudnę wybrałam się do lekarza. Wykluczył wszelkie choroby i zaburzenia hormonalne. Może ktoś mógłby mi pomóc??Błagam!!!!!!

może dieta 1200 kc + ruch ?
jeść to co wszyscy, tylko w małych ilościach, nie przekraczając 1200 kc (nie mniej, lepiej 1400 ale nie mniej niż 1200, szczególnie przed maturą) a dodatkowo zapisać się na aerobik albo wyjść czasem na rower?
matura to nie przywiazanie do wersalki i książki
jeśli 3 godziny tygodniowo poświęcisz dla siebie (np. 2 razy w tygodniu aerobik i raz basen/rower) to raz że poprawisz swoją figurę, a dwa, że poprawisz ukrwienie i dotlenienie mózgu, przez co łatwiej będzie Ci się uczyć. a te 3 godziny tygodniowo to naprawdę nie jest dużo, więc wiele czasu na naukę nie stracisz...
powodzenia

Skoro krucho u Ciebie z kasą, to lepiej - nie będziesz kupowac słodyczy :wink:
Tak jak napisała moja poprzedniczka, 1200-1400 kcal + ruch. Na pewno znajdziesz jakąs wolną chwilkę. Absolutnie się nie głódź!
Trzymam kciuki za figurkę i za maturkę :D