-
ładna czy brzydka?
Siemka! :D Mam na imie Ania, 16 lat, 161cm wzrostu i 63 kg. Nie czuje żle się w swojej skórze , moji przyjaciele nigdy mi nie dokuczali, ale osoby które mnie nie znają przezywaja mnie, nigdy nie miałam chłopaka. Zaczełam stosowac diete 1000kcal,nie jem słodyczy i ogólnie wszystkiego mniej. Chcę schudnoć 13kg dlatego potrzebuje wsparcia dobrych duszyczek :) , mam nadzieje że zwaszą pomocą mi się uda! :wink:
-
Hej imienniczko, ja tez mam 16 lat, tez nigdy nie miałam chłopaka - a ot nie spieszno mi :wink: Wybierając diete 1000 kcal pamietaj, ze lepiej zjesc troszeczke wiecej zdrowego niz 1000 kcal niz mniej. Ja teraz waze tyle samo co ty - 63 kg, ale przy wzroscie 166 cm. Trzymam kciuki :D
-
Zycze powodzenia :D :D :D Ciumeczki:*
-
Aneczku rozumiem co czujesz :) mam 162 cm i w tej chwili waze 61 kg :? Ale jestem dobrej mysli i wiem ze uda nam sie wyrtwac i przez to stac sie w swoic oczach piekniejszymy :D Wiedz ze jestem z Toba! :wink:
-
hej
Ja też nie miałąm chłopaka :D ale pomóc to pewnie że ci pomożemy :P Ja mam 15 lat i 158 wzrostu i 54-53 kg :( chce tak do 47 :D i też jestem na dietce 1000 kcal 3maj siem cieplutko :*
-
no no, razem możemy założoyć klub samotnych :lol: bardzo dziękuje za wsparcie :wink:. Myśle, że znalazłam osoby podobne do mnie (nawet bardzo) i jestem na najlepszej drodze by wytrwać w swoim postanowieniu! :wink:
-
Czesc kochaniutka! Mysle, ze kazda z nas nie do konca dobrze czuje sie w swoim ciele, dlatego wchodzi na ta strone i walczy! Trzymam za ciebie moooooocno kciuki i wierzę ze sie uda. Buziaki
-
Pewnie że założymy klub :D Jakie macie motywacje?:D ja chce schudnąc do maja jak najszybciej żeby móc poszaleć i sie nie peszyća ni nic a tak to jeszcze dl chłopaka i dla siebie żebym mogła fajne ciuchy nosići mniejszy rozmiar spodni :D A nawet nie mam ochoty na sodycze :D pije teżcherbatke czerwoną, dzisiaj zjadłam jak narazie 500 kcal a wam jak idzie?:)
-
jak was czytam odrazu mi się cieplutko robi na sercu, jak któraś z was może to niech wyśle mi jakieś porady (różne i wszystkie) :P z góry dziękuje. Mi się uda i wam się uda!!!! :D
-
powodzenia :P jak bedziecie chude to napewno od razu znajdziecie sobie chłopców :D
khe khe :lol: :lol:
no comment
-
mi sie zawsze wydawalo iz liczy sie wnetrze, a nie cialo. coz...
i jeszcze zawsze sadzilam ze sie odchudza dla siebie, dla zdrowia, a nie dla kogos...
prawdziwy mezczyzna woli kobieca kobiete a nie wieszaki. zapewniam (-: ale jak kto uwaza...
-
Moje motywacje są podobne, chce pójść do sklepu i kupić sobie wdzianko w rozmiarze S!!! Chce pojechać nad morze i nie wstydzić się przejść po plaży w bikini. :D Chce się uśmiechnoć do obcego facecika i nie bać się, że weżmie mnie za wariatke!! :D A wieszakiem nigdy nie zostane, nawet chodźbym chciała(ale nie chce) :wink: a co do wnętrza ja też tak myślałam, ale tak nie jest, bo chłopaki są wzrokowcami, a do tego nasza współczesność dyktuje niestety takie warunki. Myśle, że to chore, ale trzeba się dopasować, ponieważ tylko nieliczni są na to odporni, ja nie. Jestem bardzo wrażliwą osobą, więc każde nie miłe słowo na temat mojej tuszy mnie bardzo ranii. :cry:
-
siemka....takie małe pytanko...moge siem przyłączyć?? bo ja potzrebuje jestcze jakieś 8-9 kg do wakacji....z Wami by było raźniej...to co moge??
-
większość chłopców kończy postrzeganie 'sylwetki pożądanej u potencjalnej dziewczyny' jako chłopięcą, mało zaokrągloną, tuż po swoich 18 urodzinach (-; kiedy to zaczynają szukać k o b i e t y która ma wszystko na swoim miejscu (-; chyba że jest to ktoś, komu zależy jedynie na tym, żeby pokazać kumplom 'jakiego to on sobie ładnego lachona wyrwał'. co kto lubi (-;
wzrokowiec, nie wzrokowiec- jeżeli mężczyzna naprawdę kocha kobietę to nie zwróci uwagi na dodatkowe kilogramy.
Uśmiechać się można zawsze- ja się uśmiecham do każdego człowieka i nikt nigdy nie brał mnie za wariatkę, a wręcz przeciwnie, nawiązałam kilka ciekawych znajomości (-; a wcale nie jestem szczupła, ważę 80kg przy 169cm. decyzję o odchudzaniu podjęłam po wizycie u lekarza, u którego mogłam sobie pooglądać skutki takiej nadwagi.
co do dyktowania warunków przez współczesność- parafrazując (dość niechętnie, aczkolwiek to najlepiej tu pasuje) zwrot dotyczący Oświęcimia, można stwierdzić, iż KOBIETY KOBIETOM ZGOTOWAŁY TEN LOS. bo to prawda- w poszukiwaniu 'idealnej' figury same nakręcają się kobiety, dla których 'grubą' zaczyna być już kobieta będąca kilka cm od nich szerszą.
marilyn monroe nosiła rozmiar 44 i co? była boginią seksu (-;
co nie oznacza, że zniechęcam do odchudzania, ba, jeżeli to ma sprawić, iż poczujesz się lepiej- odchudzaj się, byleby z głową i DLA SIEBIE.
aha, opierając się na rozmiarach ubrań nikt daleko nie zajdzie, 's' w orsayu np nie odpowiada 's' w cubusie, ktore to nie odpowiada 's' w levisie (-; itd, itp (-;
niemniej powodzenia życzę.
-
W takich sprawach są potrzebne bratnie dusze! :D Mi każda dobra duszyczka się przyda, bo w tedy będzie mi łatwiej i wam też. :) Ja po wakacjach ide do nowej szkoły (liceum) i chce żeby mnie doszegano jako fajną dziewczyne, a nie grubasa. :D Wazne żeby byc dobrze nastawionym, a ja taka jestem.
Co do wypowiedzi Kyo to może ma racje (może dać sobie cel schudnięcia 8kg?) przy takiej wadze co nie będą mnie spotykały przykrości, odpuszcze sobie dalsze odchudzanie i zostane przy niej!!! :D
-
;)
No tak niestety jest z facetami, trzeba ich brać na wygląd. Zreszta sama dla siebie chce schudnąć żeby ubrać jakąśspódniczke i nie czućsie grubo, żeby mozna było wcisnąć sie w mniejszy rozmiar i żeby nie było wałeczków na brzuchu i to chodzi płaski brzuch a nie wieszaki :D papz :* 3majcie siem
-
ej, wyluzujcie, wygląd dla faceta to nie wszystko, mój sąsiad powiedział mi kiedyś, że sto razy bardziej woli "roześmianą kulkę" od "wychudzonego, wiecznie niezadowolego wieszaka"... to chyba daje do myślenia :)
poza tym nie martwcie się, że nie macie chłopaków, o jeden kłopot mniej :) tak to jest, jak się nie ma, to się narzeka, a jak się ma, to też się biadoli, bo problemów masa... no ale przyznam, miłe są te 'problemy' :P
-
Aneczek,
Hehe tez pamiętam, rok temu moją motywacją było liceum :) I udało mi się.. schudlam 6kg :) Powodzenia :)
-
;)
No tak byle mieć motywacje :D ja kiedyś miałam motywacje o czywiście chłopak, schudłam jakieś 4kg ale miał mnie w nosie to sobie popusciłam po komini brata zaczełam jeść ;d no a teraz druga motywajca chce fajnie wyglądać w fajnych ciuszkach żeby sie podobać sobie i innym :D A chłopaka to sobie jeszcze znajdziemy nie dziewczyny?:P
-
Wo_ai_ni a gdzie chodzisz do liceum? ;] bo widze ze w w-wie.. :) ja w tym roku [za niecale 2 tyg!!] mam egzaminy do liceum :/ no ciekawe jak mi pojdzie :P
a schudnac chce tez dla siebie.. :)
-
Witam was wszystkich serdecznie ja na tym forum jestem od wrzesnia :wink: Nie jadłam słodyczy przez 10 miesięcy ale niestety nei ćwiczyłam i od lutego tamtego roku schudłam tylko jeden cm w pasie :( Polecam dietke Sb na tym forum jest mnustwo o niej więc nie bede za wiele mówić.Ja tez niestety nie miałam chłopaka a mam 16 lat 163cm wzrostu 55kg no i 82cm w pasie :roll: Trzymam za was kciuki ja sięjuż tak za bardzo nei odchudzam chociaz jestem załamana jak pomyśle ze niedługo bal a ja taka okrągła jestem :cry:
-
newlife,
ja chodzę do Norwida na Woli :) A ty wiesz już gdzie sładasz papiery? Jejku.. pamiętam jak ja to wszystko przezywałam rok temu.. jedna wielka nerwówka :? Powodzenia na testach! :) :) :)
-
nie dziekuje - zeby nie zapeszyc ;]
jeszcze nie wiem do konca gdzie isc.. myslalam moze o fryczu? to tak na 1 wybor.. a dalej nie wiem ;) hm.. juz malo czasu :(
na wole to raczej kiepski mam dojazd..
ja tesz sie troche stresujee..
chcialabym trafic na jakas fajna i zgrana klase :)
no zobaczymy jak bedzie.. :]
pozdr :)
-
Hii hiii, od wczoraj mam głupawke, bo wszystko co się dzieje w moim życiu jest absurdalne, np. u mnie jest 20 stopni i piękne słońce, a ja leże w łóżku z gorączką, hii hii, nie kiedy mi odbja, bo pozatym, że jestem bardzo wrażliwą dziewczyną i z problemami to za zwyczaj zawsze się uśmiecham. :D . A wracając do problemu chłopaka, chce go mieć, ponieważ nigdy nie byłam zakochana i nie miałam nawet do czego wzdychać. Skoro jestem chora to sobie odpuszczam ćwiczenia (skakanka i gimnastyka), ale trzymam diete.
:D
Wasz zawsze uśmiechnięty i trzepnięty Aneczek :lol:
Ps: Dziękuje za powodzenie na egzaminie (przyda mi się porządny kop, lub porządnie połamany długopis :lol: )
-
Hejka! pewnie myslisz ze jak schudniesz bedziesz miala weksze powodzenie? nic bardziej myslnego. to zalezy od charakteru i od tgeo czy ma sie duzo znajomych. ja mam 16 lat rok temu schudlam 8kg i wcale nie znalazlam nowego chlopaka, nikt sie mna nie interesuje, jestem nazauwazana... :(
-
Nie wiem czemu sobie nie znalazłaś chłopaka, może z właśnie z powodu charakteru. Co do znajomych mam ich bardzo dużo, przyjaciół też i znajudją sie w nich nawet więcej chłopaków bo aż pięciu a dziewczyny tylko dwie. Znamy się od 1 pierwszej klasy podstawowej czyli dziewięc lat, chodż były kryzysy nadal sie przyjaźnimy i mam nadzieje, że mnie oddwiedzą dzisiaj w chorobie. Z uwagami na moją tusze spotykają mnie od osób wyłącznie obcych. Przez schudnięie mam nadzieje, że poprostu nabiore większej pewności siebie np. żeby zaczepić jakiegoś chłopaka na ulicy, nie będe czekać w domu i łudzić się, że ktoś zadzwonii do mojego dom, bo pomyślał, że mieszka tu fajna dziewczyna. Więc radze Ci Jagodzio zebyś miała więcej pewności i nie wahała się z kimś umuwić kogo dopiero poznałaś. Bo moje schudnięcie będzie połowom mojego sukcesu!!!! :wink: I myśle, że Ty tez dosiągnełaś połowy. :wink: więc walcz dalej!!! :D
-
Jeśli ktoś na tym forum lubi śmieciowe żarcie to mam sposób, by go nie lubić :wink: . Ostrzegam, że ta historia jest obrzydliwa, ale skutki murowane, :wink: Więc jeśli chcecie ją usłyszeć to dajcie pozwolenie :wink: Ja juz nie jem fast foodów :wink:
-
Hejo!
Ja mam 1,64 i waże 54 kg. Ale u mnie to nie najlepiej wygląda......Trzymam za Ciebie kciuki!!!
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...fd8/weight.png
-
tez nie jem fastfoodow ! ale anuleczke chetnie poslcuahmy ! opowiadaj :D
-
W moim mieście był przypadek, a mianowicie pewien chłopak poszedł do Mac Donaldu.... i zamówł schejka, po zjedzeniu go, znalazł się w szpitalu..... okazało się, że oprucz podstawowych składników (czyli mleka i jakiś obrzydliwych konserwantów i innych rzeczy) scheik zawierał...... sperme :? . Nie wiadomo co jeszcze robli ci, co tam pracowali, ale jak są ludzie zdolni do takiego czynu, to napewno nic dobrego!!!! Radze wam nie jedzcie w takich miejscach!!!!