-
dobra, juz po malutku zako****e sie w swojej sukience:
:arrow: fioletowa
:arrow: do kolan
:arrow: bez ramiaczek
:arrow: obcisla
:arrow: na dole marszczona a na gorze goesecik
:arrow: poszerzana na dole, a`la trapez
Brakuje mi jeszcze mnostwo dodatkow, a kasy malo :wink:
Pzdr 4 all!
-
Skoro Ci sie podoba to bardzo dobrze. Tylko fioletowy ladnie bedzie wygladal jak sie troche opalisz a teraz pogoda cudowna :P Mi tez kasy brakuje wiecznie. Chce sobie kupic spodniczke taka fajna ukladana, pasek, spodnie, bluzke i w ogole tyle mam rzeczy w glowie ktore by mi sie przydaly ze szok. Ale mysle ze powoli bede je kupowala bo jak mame zaprowadze i wszystko an raz bede chciala kupic to z 700zl wydam.
Pozdrawiam:*
-
taaa.... sloneczko? U mnie sie zachmurzylo :P
Ja sobie podliczylam co chcialabym sobie kupic to mi wyszlo 2453zl!
Hehe... musze rozjerzec sie za praca 8)
-
chyba kazda z nas cierpi na brak kasy...
mi zawsze brakuje :wink:
nawet jak cos sobie kupie to ciwagle chce jeszcze jeszcze i jeszcze...
taki paskudny nałóg :D :D
z tego co piszesz sukienka musi byc bardzo ladna...
kocham fioletowy kolor... :D
buziaki:*:*
-
no napierw musze sie w nia zmiescic bo przesadzilam i upasam sie jak balon...
ochyda...
rozpoczynam dietke!
:arrow: zero slodyczy do balu< po nim tylko w weekendy i specjalne okazje, ale z umiarem>
:arrow: zero slodkich napoji
:arrow: zero tlustych smazonych potraw
:arrow: zegnajcie kebaby, czyli fast foody
:arrow: witaj mineralko
:arrow: witajcie cwiczenia 40 min dziennie
:arrow: kalorie do balu 1200 po balu 1500
Aha nie piszczie juz tutaj... wpadajcie na moj rodzimy wateczek, bo na tym sa zle wspomnienie ze zlym humorkiem :D