nio ja mam nadzieję
w terminie dostałaś?
cmokaski :***
Wersja do druku
nio ja mam nadzieję
w terminie dostałaś?
cmokaski :***
tak:) Praktycznie to sie balam, ze nie dostane bo nie bylo zadnych oznak :D
:D
cieszę się Carmelko, że wszystko wróciło do normy :D
chwal się sukienką, jak już kupisz
miłego popołudnia wszystkim życzę
dz:)
Pisz o sukience !
Koniecznie :wink:
No wlasnie Carmelko, ja tam licze na jakies fotki od Ciebie, coby Cie w tej twojej nowej sexi sukience zobaczyc ;) Bo pewnie wlasnie taka sexi sukieneczke sobie kupisz :) (na inne nawet nie patrz :P )
Fajnie, ze nie ucieklas od nas :*
cerise -> ja tez jestem strzelcem :) i powiem ci tyle, ze tak jak blizniaki (Carmelka) i lew jestesmy czysty ogien :twisted: mrau :}}
biźniaki rulezz :D :D ech...14 czerwiec :D
hehe... :] a ja widzę, że jako Skorpionek to jestem tutaj osamotniona... :( no ale cóż...przeżyję :] Jestem oryginalna :D a wg Ani Mru Mru, wszystko co oryginalne jest lepsze :D (żartowałam ;) )
Ja również się cieszę, że zostałaś :) Bez Ciebie to nie było by to samo! Pozdrawiam :)
P.S. No i co z tą sukienką ?? ;) chwal się ;)
meggy czy moje oczy przypadkiem nie zawodza mnie? Jestes z 14 czerwca?
Ja z 15 :D
Kupilam sobie sukienke, ale nie jestem z niej zadowolna i nie opisze jej wam.... bo nie mam co opisywac... Do bani! Byly same rozmiary na drzazgi na 34!!!
Hejka:*
Carmelciu czasami tak sie zdarza ze nie jest sie zadowolonym z zakupu. Tez mnie wkurza jak pojde cos kupic i okazuje sie ze nie ma na mnie rozmiaru i musze wziasc cos co mi sie nie podoba ale coz tak czasami bywa.
Pozdrowionka:*
dobra, juz po malutku zako****e sie w swojej sukience:
:arrow: fioletowa
:arrow: do kolan
:arrow: bez ramiaczek
:arrow: obcisla
:arrow: na dole marszczona a na gorze goesecik
:arrow: poszerzana na dole, a`la trapez
Brakuje mi jeszcze mnostwo dodatkow, a kasy malo :wink:
Pzdr 4 all!
Skoro Ci sie podoba to bardzo dobrze. Tylko fioletowy ladnie bedzie wygladal jak sie troche opalisz a teraz pogoda cudowna :P Mi tez kasy brakuje wiecznie. Chce sobie kupic spodniczke taka fajna ukladana, pasek, spodnie, bluzke i w ogole tyle mam rzeczy w glowie ktore by mi sie przydaly ze szok. Ale mysle ze powoli bede je kupowala bo jak mame zaprowadze i wszystko an raz bede chciala kupic to z 700zl wydam.
Pozdrawiam:*
taaa.... sloneczko? U mnie sie zachmurzylo :P
Ja sobie podliczylam co chcialabym sobie kupic to mi wyszlo 2453zl!
Hehe... musze rozjerzec sie za praca 8)
chyba kazda z nas cierpi na brak kasy...
mi zawsze brakuje :wink:
nawet jak cos sobie kupie to ciwagle chce jeszcze jeszcze i jeszcze...
taki paskudny nałóg :D :D
z tego co piszesz sukienka musi byc bardzo ladna...
kocham fioletowy kolor... :D
buziaki:*:*
no napierw musze sie w nia zmiescic bo przesadzilam i upasam sie jak balon...
ochyda...
rozpoczynam dietke!
:arrow: zero slodyczy do balu< po nim tylko w weekendy i specjalne okazje, ale z umiarem>
:arrow: zero slodkich napoji
:arrow: zero tlustych smazonych potraw
:arrow: zegnajcie kebaby, czyli fast foody
:arrow: witaj mineralko
:arrow: witajcie cwiczenia 40 min dziennie
:arrow: kalorie do balu 1200 po balu 1500
Aha nie piszczie juz tutaj... wpadajcie na moj rodzimy wateczek, bo na tym sa zle wspomnienie ze zlym humorkiem :D