26.05.05...

Witam Wszystkich :)
...heh..wiem wiem że mnie już na tym forum macie dość bo ciągle pisze że chce sie odchudzać albo ile można schudnąć w czasie 10 dni jest mi poprostu wstyd niewiem jak sie zabrac do diety tak szczerze muwiąć to mam czas do 24czerwca czyli jakieś 30 dni chciałabym tak schudnąc z jakieś 5-6kg czy mi sie uda?? niechce sie głodzić chce zrezygnować z tłustych rzeczy słodyczy jasnego pieczywa i z wszystekigo co tuczy...chce zacząć nowe życie bo wiem że jak schudne to sie stane całkiem innym człowiekiem ale jakoś sie nieumiem zmobilizowac do tego odchudzanie :cry: :cry: mam dość siebie i całego swojego życia mam 158cm i waże 61-62kg to jest koszmar i to ja sie do takiego czegoś doprowadziłam sama jak mogłam byc taka głupia od zawsze byłam pulchna ale jakbym chciała juz dawno schudnąć to bym schudła prawda...prosze wspierajcie mnie jakoś bo sama niedam rady od jutra znowu zaczynam odnowa dzisiaj dostałam miesiaczke wiec niemam zadobrego humoru wszystko mnie przytłacza mam doła chce mi sie :cry: mam strasznie grube nogi biodra tylek i brzuch czy są jakieś ćwiczenia zeby te części ciała schudły co myślicie o skakance bo niektórzy mówią że ona tylko nogi wyrzeżbia a nie to zeby nogi schudły wieć jak to jest w rzeczywistosci :?: :?: a przysiady czy są dobre :?: :?: no to by było na tyle niebede was już zanudzac ale prosze odpowiedzcie na moje pytania od jutra zaczynam na nowo niewiem czy dam rade ale bardzo bym chciała :( :cry: ...

moze pomyslisz ze sie uwzielam albo cos ...
ale naprawde moglabys zalozyc jeden watek i tam pisac o swoich upadkach i wzlotach ...

ja rozumiem ze nie dla kazdego odchudzanie jest latwe ... bo jestesmy tlyko ludzmi i to jeszcze w takim wieku ze kusza nas rozne rzeczy !

ale prosze ! nie zakladaj nowych watkow bo to sie staje juz nudne :/

kochana :wink:
mysle ze w 30dni uda ci sie spokojnie schudnac te 5 kg.
ale oczywiscie musisz zmienic nawyki zywieniowe...
jezeli chciałąbys schudnac troszke wiecej, albo zatrzymac wage i nie miec efektu jo jo te nawyki zywieniowe powinnas zmienic juz na całe zycie. tzn nie byc do konca na diecie, absolutnie ale zdrowo sie poprostu odzywiac.
poza tym bardzo wazny jest sport, kazdego rodzaju. mozesz robic wszystko biegac skakac tanczyc, robic przysiady, brzuszki, krecic hulahopem... nic napewno ci nie zaszkodzi, wrecz przeciwnie :wink: przyspieszy spalanie zbednej tkanki tłuszowej :D

no wiec glowa do gory :wink:
trzymam kciuki i zycze powodzenia :D :D
masz moje wsparcie =*
i zapraszam do mnie: ~CeRisE~

ps zgadzam sie z hiphopera, nie zakładaj juz nowych wątków, jeden wystarczy

Na nas mozesz liczyc! Na dworq jest sliczna pogoda. Moze pobiegasz troche albo pojezdzisz na rolkach lub rowerku? Poruszasz sie troche i od razu poczujesz sie lepiej! Swieze powietrze zrobi swoje :wink: Dasz rade! Na bank 8)

5kg na miesiąc to duże wyzwanie, ale w końcu każdy zgubiony kg to już bliżej do celu i lepszy wygląd więc dobrze, że zaczynasz od teraz! Tak jak wspominano wcześniej przede wszystkim ruch na świerzym powiertrzu :) wreszcie czuć wiosnę więc korzystaj z tego, pozatym zdrowa dietka i zero napadów obrżarstwa bo to zgubne :wink: powodzenia

jak sie TERAZ naprawde zabierzesz za tą diete bez zadnych dąsów i uzalania sie nad soba to schudniesz te 5 kg do tego 24 czerwca ;) i zebym juz nie widziala wiecej twoich wpisow w stylu ze sie nie udalo ;)

jejciu dzis jest mój pierwszy dzień diety idzie mi strasznie ciężko jeszcze mama zrobiła mojego ulubionego torta :( i w dodatku dostałam chałwe z orzechami i czekolade tak mnie to korci już od południa ale jestem twarda choć ciężko już miała takie coś ze zaczne od jutra ale jednak nie powstrzymałam sie dzisiaj zjadłam 2 małe kromeczki ciemnego pełnoziarnistego chleba z masłem cieniutko posmarowane i do tego jogurt musli na obiad zjadłam kapuste i pierś z kurczaka bez skurki 3 jabłka pije wode mineralną niegazowaną i herbate pu-er niewiem czemu ale boli mnie troszke zołądek taki jakiś dziwny jest :? jest mi strasznie cięż ko ale musze schudnąć te 5-6kg do 24 czerwca i wierze że mi sie uda ...tylko prosze o wsparcie bo strasznie mi ciężko :( :(

dasz rade :wink:
jak juz dzis odmówilas sobie takich pysznosci... najciezsze beda pierwsze dni moze tygodnie, pozniej nie jedzenie takich smakołykow przeksztalci sie w przezwyczajenie :wink: