-
hehe...bo jeszcze nam do zakonu uciekniesz z tego co widziałam, to kiedyś chciałaś... eh Ci faceci... ile to problemów przez nich wynika no i mówię (piszę :P ) - nie wiem co zrobił Twoj chłopak, więc nie mogę za bardzo się wypowiedzieć...wierzę w Twój rozsądek - zrób tak żeby było Ci jak najlepiej no ale dwóch to się chyba nie da bigamia zabroniona
Pozdrawiam
-
moim zdaniem powinnaś zastanowic sie nad tym, co byś zrobiła gdyby twój chłopak przytulil jakąs dziewczyne???????.................jja bym była cholernie zazdrosna i wkurzona .musisz sie zdecydowac , bo jesli tego nie zrobic starcisz dwoch.........bo może byc tak ze ten ratownik zainteresuje sie kims innym .a zerwiesz ze swoim chłopakiem i nie bedzie juz mozliwosci powortu bo nie wybaczy ci tego.pozdroiwonka pa
-
Już podjęłam decyzje!!!
Rozstaje sie na 2 miechy ze swoim chlopakiem i jeśli naprawde to jest miłość to pomimo wszystko i tak sie zejdziemy prawda? A bede miala czyste sumienie, bo nie bede musiała go oklamywać... :P Zostaniemy przyjaciółmi przez 2 miechy... :P już się na to zgodził ... :P <jupi> jestem szczesliwa, bo bede miała czas zeby to przemyśleć... :*:*
Co do mojej wagi to ważyłam się i ona znów stoi w miejscu... cholera.... :[
-
dobrze ze podjełas juz decyzje, to dobrze ze twoj chlopak zgodzil sie na to, musi cie kochac ze zgodzil sie na to, woli taki uklad niz mialby sie stracic calkowiecie pozdrowionka, nie zalamuj sie napewno waga niedlugo sie zmieni:P
-
,:p nie lubie pisac tematów
Cześć! Zadziwia mnie ze w ogóle zastanawiasz sie czy schudniesz 3 kg w 3 tygodnie. 3 tygodnie to masa czasu a 3 kg to bardzo mało. Ja tyle schudłam w około 9 dni, tyle ze jadłam same owoce tj. truskawki, czereśnie, jabłka, brzoskwinie, no dosłownie każdy dostępny owoc, polecam ci tez ananasa, a na obiad zjadałam malutko (garść) mieszanki chinskiej, która mozesz kupic w kazdym sklepie. Ona jest naprawdę pyszna i pozywna choć 100 gram tego spoecjału to tylko 40 kalori! a 100g to bardzo duzo, przynjamniej jak dla mnie. Co do słodyczy, to przedtem tez byłam od nich uzależniona, i te myslalam ze jak są w domu to KTOS (czyli ja) je musi zjesc, nadal mnie to kusi ale teraz jak widze słodczye wychodze z kuchni, lub zakrywam je czyms zeby na nie nie patrzec. i tak w ciągu 2 miesciey schudłam 8 kg! a wiec jak widac mozna, tobie tez zycze powodzenia! :*:*:*
-
No i mam złe wieści... Mój chłopak znów zrobił coś dziwnego... zostawił pod moimi drzwiami róże i napisał sms-a (jak już był w domu) żebym otworzyła drzwi
To takie romantyczne
Co do tego przystojniaka, to ja już sama nie wiem w co on gra... Wydawało mi się, że jest mną zainteresowany, a tymczasem wczoraj wyszłam z tego założenia... Nie dał mi całkowicie znać, że mnie olewa, ale był zupełnie inny niż wtedy... Teraz ważniejsi dla niego byli koledzy i zabawa... nawet nie pomyślał o tym ,że chce z nim zamienić słówko... Pewnie dla tego, że wokół niego kręci się sporo ładnych dziewczyn i stwierdził, że mnie może odstawić całkiem na bok Niby znamy się dopiero od soboty.
Ach Ci mężczyźni... :] Ja zrobię dokładnie tak jak on... nie będę zwracała na niego uwagi, bo zauważyłam ,ze jak nie widzi mojego wzroku, to stara się zwrócić na siebie uwagę...
Ech... Kto zrozumie facetów? :>
wypasiona16foczka ===> No te 3 kg nie będą proste... nie w moim przypadku... Ja od zawsze mało jem... i dożo ćwiczę ... :P
Aha... Przez te moje zasrane ćwiczenia zaczynają mi się robić rozstępy... tym razem na całej dupie... i początki na łydkach...
-
ja też jestem cała w rozstępach buu...
No cóż, a mówią, że to z dziewczynami sie nigdy nic nie wie faceci to dopiero jest gatunek mam dwóch braci, więc obserwuję czasami, co potrafią tacy wymyślić weź tu zrozum faceta
-
No ja nie mam problemu naszczęscie teraz z moim rozumiem się bez słów i rozumiem Go No ale przeszłam już swoje w życiu i wystarczy
GuZi007 uda Ci się Wierzę w Ciebie i 3mam kciuki
Booziaki :*:*:*:
-
olcia15 ---> Do czasu... Ja z moim też się świetnie dogadywałam, ale tak do 9 miesięcy... potem to już całkowicie się nie rozumieliśmy ... jakbyśmy się w ogóle nie znali... Tak bywa... Po długim chodzeniu faceci się rozkręcają i na za dużo sobie pozwalają, bo myślą, że zostaniemy z nimi na zawsze... W moim przypadku niestety nastąpiło przegięcie.. :[ mój chłopak pozwolił sobie na zbyt dużo... :]
Hmmm co do tego przystojniaka to będzie jak los da... jak poprawi mu się humorek do mnie, to może coś z tego wyjdzie... :P Tylko hmmm ja już 8.07 jadę do Niemiec na 2 tyg. wiec mam nadzieje, że nie znajdzie sobie w tym czasie innego obiektu zainteresowań
Co do dietki to raczej z niej zrezygnuje... już jakiś tydzień lub 2 temu nie liczyłam kalorii :] Przestałam intensywnie ćwiczyć... (został tylko basen[zalew] i takie tam lekkie ćwiczonka) echhh
-
oj...nie poddawaj się! Walcz! (łatwo mi mówić ) no ale jeśli dobrze się czujesz, to rzeczywiście nie ma to sensu A pływając spalasz mnóstwo kalorii
Ja z moim jestem już rok - nam nie szło na początku...musielismy zresztą rozmawiać na GG...było baaardzo ciężko, ale teraz jesteśmy juz chyba bardziej dojrzali do tego ostatnio sobie przeglądałam archiwum...z listopada jeszcze - i nasze rozmowy były zupełnie inne niż teraz - mój chłopak bardzo się zmienił przez ten czas - na lepsze całe szczęście ...A teraz to już w ogóle jest taki Misiek... Tylko, że jest taaak daleko... i to chyba dlatego nam tak nie idzie ostatnio... bo jest nam lepiej...i bardziej za sobą tęsknimy... a nie możemy się spotkać i nam juz działa na nerwy to GG...eh..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki