W sumie to nie związane z dietą, ale w końcu to forum dla nastolatek :)
jak wam poszły testy gimnazjalne ? Ja mam 49 pkt z humanistycznego :D i 39
z mat.-przyr. co łącznie daje 88 pkt. A jak u was ?
Wersja do druku
W sumie to nie związane z dietą, ale w końcu to forum dla nastolatek :)
jak wam poszły testy gimnazjalne ? Ja mam 49 pkt z humanistycznego :D i 39
z mat.-przyr. co łącznie daje 88 pkt. A jak u was ?
wow!! piekny wynik
ja swoj bede miec jutro :D
a ja 49 z humanistycznego i 42 z mat - przyr .. w sumie 91 :)) jestem z siebie dumna bo liczylam na jakies 80 ;>
happy :))
happy jestem jak cos :)
u mnie wyniki beda w piatek ale z probnych mialam 76pkt wiec mysle ze moze cos kolo 70 bedzie, mam taka nadzieje przynajmniej.
ja mialam .. 84 .. to jest najwiekszy zawod w moim zyciu szkolnym do tej pory :(:(:( na probym mialam 93 .. jejciu zycie jest bardzo ciezkie :( ale to nic ... jakos wytrzymam :)
A ja mam 81 i sie ciesze :D
45 z humama i 36 z mat-przyr.
To ja sie moze chwalić nie będe......Bo to była poprostu moja porażka......
wow dziewczyny ale wy mądre jesteście ...
ja zdawalam rok temu, miałam 86pkt i byłam z siebie mega dumna.
a kumpela z klasy miała 89 i to był najwyższy wynik w szkole :shock: (nie licząc geniuszy którzy mieli 100 za olimpiady)
A ja zawaliłam.... mam 74
Ja mam 87, z humanistycznych 46 i z matmy 41.
Byłam nastawiona na duzo gorszy wynik wiec bardzo mnie to zaskoczylo :wink:
Ps Uwazam ze wszystkie wyniki powyzej 70 sa dobre (tak u nas mówią nauczyciele) :D
Widze Cerise, że łącznie masz tyle co ja :) też miałam 87 :) tyle, że ja miałam 45 z humana i 42 z matmy :) choć mogło być lepiej, ale mnie przymroczyło jakos ;P no ale tak to jest ;) więcej i tak mi nie było potrzeba ;) Życzę Wam Dziewczynki jak największej łącznej sumy i tego abyście się dostały do wymarzonego LO :)
Testy gimnazjalne to prościzna... Chwalić to się można maturą... ;)
Pozdrawiam
ja bylam pierwszym rocznikiem gimnazjum i testow gimnazjalnych... :)
z testu mialam chyba 68pkt i bylam z siebie zadowolona bo spodziewalam sie gorszego wyniku...
po 2. jakies to dziwne bylo bo owczesna kolezanka z klasy, ktora sie uczyla lepiej ode mnie i srednia miala wyzsza miala ponizej 60pktow chyba i sie zalamala, miala tyle pktow co dziewczyny ktore szkole olewaly... dziwota... :shock:
po 3. powyzej 70pktow mialo tylko kilka osob w szkole w tym najwiekszy szkolny geniusz ze srednia 5,2 albo cos kolo tego i ponad 90pktami, wiec widze ze wtedy 70 pktow to byla normalka a 90 to geniusz, a teraz 80-90 to normalka :D
to jakbym teraz dostala te 68pktow to sie w ogole przyznawac nie powinnam... ;)
to takie moje spostrzezenia... :)
a tymczasem ja czekam na wyniki matury :!: :P
hmm jeśli dobrze pamiętam to miałam z testów łącznie ok.80 pkt, ale nie pamiętam dokładnie ile za który.
ja mam 86, myslałam że będzie więcej ,ale i tak nie idę do najlepszej szkoły w mieście (chociaż spokojnie by mnie przyjeli bo przyjmują od 135-140), idę do szkoły gdzie przyjmują gdzieś od 115-118 pkt a ja mama łącznie 152 i wcale się nie załamuję bo i tak więcej mi nie potrzeba
Ja testy se kompletnie osralam. Nie uczylam sie do nich. Jakos wyszlam z przekonania, ze jak na probnych bylo po 90 i 95 to kiego woła się uczyć. I dostałam po dupie - łącznie 88, 43 hum i 45 mat. Ale i tak jestesm z tego wyniku bardzo zadowolona.
Dla mnie grunt to całokształt. Ze swiadectwa calego mam 175 pkt, wiec skromnie mowiac, to chyba mnie przyjma do tego mojego wymarzonego LO. :wink:
tak czytam sobie te posty i coraz bardziej utwierdzona jestem w przekonaniu że co roku robią łatwiejsze. :shock:
ja mam razem 140 i kurde mam nadzieje ze mnie przyjma do tego mojego wymarzonego LO:>
84, łącznie 146 punktów i chyba do wymarzonej szkoł wystarczy
Powiem tak. W tym roku to zrobili humanistyczny o wiele latwiejszy niz w poprzednich latach. Nawet największe klasowe mongoły miały z samego testu z hum po 18/20. Durne, nie? Ale nie ma co tego wyolbrzymiac - ogladalam testy z wszystkich lat i był one może ciutke trudniejsze.
U nas w szkole i tak zawsze wychodzą różne bajki z tymi testami. Kujony dostają max po 80, a ci co jechali zazwyczaj na czwórkach to do 90 mogli nabić. Z reszta, wiadomo chyba, ze egzaminy sa bardziej na logiczne myslenie, kojarzenie faktow i wiedze bardziej praktyczna niz na zwykla suchą, wiedzę.
Pozdro!
A ze mną nie iwem co się stało liczyłam na przynajmniej 10 punktów więcej i tak kicha do mojego LO mnie nie przyjmą :cry: Chyba że stanie sie cud :roll: