Chciałam Was zapytać o jakich włosach marzycie? O prostych, długich i blond czy może o czymś bardziej rzucającym się w oczy?:-) Pozdrowionka!!!
Wersja do druku
Chciałam Was zapytać o jakich włosach marzycie? O prostych, długich i blond czy może o czymś bardziej rzucającym się w oczy?:-) Pozdrowionka!!!
ja bym chciała mieć proste, długie i rude :P Nie wiem może dziwna jestem ale wydają mi się takie jakieś 'magiczne' :) Ale w sumie to nie narzekam i moje włoski mogą być
mi się podobają takie jakie mam;] długie,kręcone i ciemne.minus jest taki ze strasznie się puszą i często są problemy...zwłaszcza z kitkami,bo nie nawidzę jak mi zaczynają takie małe włoski wychodzić...eh jestem perfekcjonistka i dlatego mnie to strasznie irytuje.caly czas sobie ręką przygładzam wlosy i srpawdzam czy nie odstają.
a ja bym chciala dlugie proste czarne... i miec taka ciemna karnacje i ciemne oczki... ale niestety.. nie wyszlo :P
mam rude wloski w miare proste ale krotkie [tzn do ramion;]]
jatam chce takie jakie mam tzn. dosc dlugie,jasnobrazowe i proste :D
Ja mam taki ciemny blond, proste, i śreniej długości bo ostatnio ściełam :D i jestem zadowolona z moich włosków, tylko zaczęły mi jakoś bardziej wypadać... ale mam taki szamponik specjalny i sobie nim przez jakiś czas pomyje włoski i będzie git :D
Ja mam półdługie, mocno wycieniowane, kasztanowe. I takie wlasnie mi sie podobaja :wink:
Ja mam długie, jasnobrązowe i za nic w świecie nie chcę innych! :D Pierwszy raz od 8. klasy podstawówki mam naturalny kolor włosów, przerabiałam wszystko:od platynowego blondu, poprzez rudości i balejaże, aż po kruczą czerń :D W ogóle lubię u dziewczyn naturalne, niefarbowane włosy.
Ja mam takie za ramiona, falowane i kasztanowe. I jestem z nich zadowolona. Jedyny minus jest taki, że czasem są nieposłuszne, ale cóż:-) Pozdrowionka!!!
HEjo :!:
A ja mam Ciemny brąz (farbowane, ale naturalny mam podobny) wycieniowane, troszke podkręcające się(ale i tak prostuję) i tak do ramion.
A chciałabym mieć kręcone brązowe i takie nie bardzo długie do ramion ... :D
Szybko pefnie by mi się ich odechciało, ale zato teraz mogę sobie takie zrobić :wink:
Ja mialam do piatku po poludniu sliczne, dlugie, proste wlosy w kolorze bardzo jasny blond ale cos mnie napadlo i przefarbowalam je na kolor orzechowy! Teraz okropnie tego zaluje i z powrotem chce moje wlosy! Tzn kolor jest ladny ale zupelnie do mnie nie pasuje! Nie wiecie jak moge szybko wrocic do poprzedniego koloru nie niszczac przy okazji wlosow?
Nie marzę o inyych niż te, które mam. To zabrzmi pompatycznie, ale mam włosy w kolorze ciemnego blondu o odcieniu popielatym, wyjątkowo ładnym, w trakcie zapuszczania, zdrowe, gęste, lśniące i podatne na układanie, lekko falujące, a czasami troszkę się kręcą. Aktualnie noszę też gęstą grzywkę i ogólnie lubię swoje włosy ;)
kurde ja nielubie moich wlosow :?
mam ciemny blond i ani proste ani krecone takie falowane ale nieladne
bo niektore sa proste niektore mocniej inne mniej zakrecone... dosyc dlugie.
:/ prostuje je lub zakrecam :)
Ja mmam długaśne, do tyłka proste blond, kiedy rozpuszczę to się kręcą i robią mi się loczki. W sumie mam bardzo ładne włosy, tylko niezadowolona jestem z ich struktury - są cienkie , delikatne, szybko się niszczą, muszę bardzo o nie dbać no i najgorsze - puszą się jak cholera.
Chciałabym mieć takie długie, grube, lśniące rude włosy...
ja jestem naturalną blondynką, ale farbuję na brąz (kocham ten kolor :D ) a chciałabym mieć włosy bardzo długie proste i czarne, ale to chybaw nierealne, a teraz mam zamiar wystrzępić pofarbować na blond i zrobić tak by spod spodu wystawały brąz pasemka, albo jeszcze lepiej wystrzępić zostawić brąz a pasemka wystające spod spodu w kolorze blondu i różu, to by był odlot, tylko ja nie trawię słodkich róż panienek :P , a boję się że mogłabym tak wyglądać w tej fryzurze :?
Ja w tej chwili mam brązowe a'la ciemny blond(naturalne) z przejaśnieniami blondu (nie pasemka- to są stare pasemka, które super się zlały z moimi włosami) i naturalnie proste :P:D (chyba, że jak są tłuste to się falują:D)
Teraz na wakacje chciałabym zrobić sobie jakiś super kolorek ,ale boje się, że będzie wyglądał okropnie i wtedy nie dam rady już wrócić do swojego naturalnego ;) zastanawiałam się nad ciemnym blondem o 1-2 tony jaśniejszym niż teraz moje włosy, a jakimś kasztanem. Bardzo spodobał mi się taki odcień rudego miał dziwną nazwę związaną z płytkami podłogowymi :D (chyba chodziło o ich drugą stronę, która jest czerwona) Ale się boje, że mnie mama z domu wywali:D:D
Pozdrowionka
a ja mam kasztanowe trochę dłuższe niż do ramion :D i jestem z nich zadowolona
a i zależy jak wysuszę:
bo jak natapiruję to sa takie fajne "uniesione"
jak zostawię i nic z nimi nie robię to się lekko falują,
a jak w czasie "schnięcia" je przeczesuję i troszkę układam to sa proste :D
mnie się podobają :D ;)
ale ostatnio zaczęły mi się podobać czarne loki- ale wiem że akurat do mnie by nie pasowały więc nawet nie kombinuję ;)
co do farbowań- to ja zazwyczaj płukanki robię na fiolet, rubin, ...itd ;) fajnie to wychodzi :D ;)