Pomóc chce i pomocy oczekuje
Cześć wszystkim. Jestem Karolina.Mam teraz 24 lata kończe studia na psychologii będe pisała prace magisterską która dotyczy otyłych nastolatków. Dlaczego włąśnie taki temat?. Bo sama byłam grubasem ważyłam prawie 90 kilo straszne rzeczy!!!! Nienawidziłam siebie więc doskonale wiem jak to jest być wytykaną palcami i wstydzić się wychodzić z domu. Jak sie pozbyłam tych wszystkich obwisłych paskudnych schabów? Bardzo prosto! Wyprowadziłam się od rodziców. Poszłam na studia daleko bo 300 kilometrów od domu, w tym samym czasie, jeszcze jako grubaska poznałam świetnego faceta, który po pół roku przeprowadził się do mnie.Łukasz był chudy,sama nie wiem za co on mnie kochał wtedy:)Ale fakt faktem, że wstydziłam się, że on waży mniej ode mnie, w łóżku było dziwnie.To mnie zmotywowało całkowicie! Na studiach mieszkałam w mieszkaniu studenckim, w końcu mogłam zacząć się na prawdę odchudzać, nikt mi nie marudził, że przecież obiad trzeba jeść, że dostane anemii jak nie będę jadła, babcia mi nie wciskała jedzenia, tata nie gotował tłustych mięs. Przez rok schudłam 15 kilo potem jeszcze więcej, miałam motywację i w końcu miałam możliwość. Gotowałam sobie kurczaka z wazrywami albo w ogóle nic nie jadłam cały dzień, po jakimś czasie już nawet nie byłam głodna. Tera kończe już studia waże nawet nie 70 kilo. Dlatego moja praca magisterska dotyczy grubasów. Dużo czytam na ten temat, wiem, że najważniejszą przyczyną tego, żę dzieci są grubasami są rodzice. Nie nie nie oskarżam ich, oni chcą dobrze, co nie zawsze się sprawdza!!!. Karmią dzeci tym co uważają za dobre, w maleńkości jako nagrody dają dziecim słodycze, kiedy dziecko płacze, też dostaje coś słodkiego albo dobrego do jedzenia. Dzieci uczą się zaspokajać swoje potrzeby jedzeniem, sięgać po jedzenie zawsze wtedy, kiedy jest im źle.Mogłabym tak dużo pisać, ale nie ma miejsca:D
Na koniec tylko mam do was wielką prośbę pomóżcie!!!! Potrzebuję, żeby młodzi, otyli ludzie wypełnili mój test na którym moja praca magisterska będzie się opierać. To nie trwa długo tylko kilka kartek, mogę go wysłać mailem lub pocztą ze znaczkiem zwrotnym, mam tylko prośbę jeśli ktoś jest chętny to dajcie mi swoje namiary maila lub adres. Test dotyczy tego, jak otyłe nastolatki radzą sobie wśród młodzieży, ja to wiem ale muszę mieć także opinie innych:).
Please pomóżcie. Czekam na chętnych pod mailem lopa82@poczta.onet.pl. Treści testu nikomu nie udostępnie, zliczę tylko wyniki i wpisze cyferki do swojej pracy i tyle:). Bądźcie ludźmi, pomóżcie.
Inna sprawa, jeśli ktoś by chciał pogadać na różne tematy dotyczące odchudzania, otyłości to chętnie pogadam, na prawdę mam dużą wiedzę na ten temat bo całe wakacje siedzę nad książkami o otyłości nie tylko psychologicznymi. Znam mechanizmy, przyczyny i skutki otyłości i z własnego doświadczenia i z teorii.
Pozdrawiam papa.
Karolina.
Nie mam strony internetowej:(
Hej no ja rozumiem ale mój test nie jest wirtualny:)) Niestety na uczelniach wyższych nie mają jeszcze takiej techniki ja do mojej pracy muszę mieć na piśmie wypełnionych 40 testów:)Oczywiscie nikt ich czytać nie będzie, ale wypełnione papierki muszą być.) A żeby opublikować swój test to też nie mam gdzie bo nie mam swojej strony internetowej :(( Dlatego chciałam wysłać chętnym mailem swój test a oni by mi przysłali swoje odpowiedzi do każdego pytania i tyle. A ten test nie jest mój, to wystandaryzowany, ogólnie znany test dotyczący własnej tożsamości, samooceny i tego, jak uważacie, że inni was spostrzegają.Test którym powinni się posługiwać tylko psychologowie w gabinetach, niestety ja nie mam dostępu do zbyt wielu nastolatków, które cierpią z powodu otyłości, zresztą wiem, że na żywo trudniej jest wypełniać, kiedy ja się na nich patrzę, dlatego uznałam,że internet daje tą anonimowość, wypełniasz, odsyłasz i tyle.
Ale jeśli ktoś nie chce, albo boi się, że go będę nękała listami lub mailami:D to zrozumiem.
Spoko