Wątek: Najwyższy czas pomyśleć o sobie

Pozdrawiam serdecznie

Wiem,wiem Bewiku,że łatwo mówic komuś,kto....zapalił tylko kilka razy i to w liceum hihihihi.....,ale jakos chciałam Cię podtrzymać na duchu Mojemu mężowi udalo sie rzucić palenie prawi 6 lat temu,kiedy to ja zachorowalam na astmę-dym doprowadzał mnie do duszności



Dziewczyny uwielbiam jabłka pod każda postacią Niestety u nas przez ostrą zimę,a teraz przez suszę owocu prawie zero- u mnie w ogródku z 3 drzew wiśni zebrała garstke,czereśni było 6 sztuk,jabłka są 4,sliwek tez nie ma Szkoda,że do Krysiala jest tak daleko,bo odwiedziłabym jej ogród

Jolus, ja sie ciesze jak mi zwracacie uwage, bo to naprawde pomaga, tylko sie boje, ze nadrobie utracone kiloski , bo chodza za mna slodycze .
Ten dym , to faktycznie przeszkadza, jak sie nie pali.Moj slubas sie wscieka, bo go gonie z fajami.
Wczoraj po pracy z braku zajecia (bo za goraco na spacery) szukalam.....cos na zab ,zjadlam 2 rzadki zczekolady i dalej szukalam, ale jak pomyslalam o fajach......to pobieglam na basen
Chyba tego moj organizm sie domagal, plywalam ponad godzine.

Krysialku, ale jestes pracus, przeciez i przy mamie musialas zrobic, ugotowac posprzatac i do tego jeszcze ogrod
A jak tam zwierzyniec, co z tymi malutkimi kotkami
Najfajniejszy to Azorek, wielgasny pies, a lagodny jak baranek

Misialku ..... i co ciekawe, nie ma checi na kielbache, czy mieso a najlepiej podchodza lody, owoce, slodycze, a to wcale nie jest dobre dla naszej figurki

Pozdrawiam serdecznie

OJ TE SLODKOSCI KUPILAM ZNOWU 2 CZEKOLADY- DZIECIAKI LUBIA-TYLKO JA JE POZERAM
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Jestem, mam nadzieje, że tym razem na dłużej. Znowu musiałam komputer oddać do naprawy, bo coś się z nim stało, ale teraz nadrabiam zaległości i postaram się pojawiać codziennie. Dzisiaj mam wolne wiec zaraz zmykam na basen.

Pzdr

witajcie
Bewik -tam nie da sie nic nierobić -nie byłabyś inna na moim miejscu
a tak wogóle -to naprawde sobie nieradze jestem powolniak a przez skleroze to sie tylko nachodze Tez nie mam ochoty na mięcho -codziennie gotuje szparagówke.

a ja mam ochote na kielbaski z grilla i zaczelam jesc chleb... trzymajcie mnnie bo nie wytrzymam...............
pozdrowka

Bewiku !Trzymaj się dzielnie bez papierosa !A próbowałaś zamiast słodyczy miętową gumę do zucia?Mięta to jest to co powoduje,że przechodzi ochota na papierocha.

Activia, ja teraz caly czas z guma chodze, az wstyd w pracy, bo tez delikatnie zuje

Mięta to jest to co powoduje,że przechodzi ochota na papierocha.

, zgadzam sie, ale za to fajnie slodkie smakuje i od czasu do czasu landryny ssam ,a najlepiej to sie gryzie , juz kawalek zeba ulamalam.Trzeba isc do dentysty.

Misialku, kielbas nie chce mi sie, ale chlebek i to jeszcze swiezy, z maselkiem i pomidorkiem
, oj az mi slinka pociekla

Krysialku

to naprawde sobie nieradze jestem powolniak a przez skleroze to sie tylko nachodze

nie klam , tylko jak bys mieszkala, to co dzien troszke bys zrobila, a ty w ciagu tygodnia chcesz nadrobic miesieczne zaleglosci, tak sie nie da, a przeciez tam wszystko na tobie spoczywa, ja ciebie naprawde podziwiam, ale chyba tez tak bym robila, albo bym siedziala cale lato i nie jechala bym do domu ,z reszta nie wiem jak by to bylo

Agentka, ja tez bardzo lubie basen

Psotulko, za mna tez chodza czekolady , juz nawet syn sie spytal co z moja dietka, bo tak bezkarnie czekolade wsuwam , ale sobie tlumacze, ze orzechy i kakao moj organizm potrzebuje

Zamiast zjesc, cos konkretnego, rybke, surowke, to ja lody, landryny i czekoladki, az sie boje na wage wchodzic,

Jutro bedzie miesiac jak nie fajcze
Pozdrawiam

to juz gratuluję ci dzisiaj , HURA HURA HURA jesteś dzielna dziewczynka tylko błagam pilnuj się , ja nie straszę tylko wiem po sobie że trzeba uważać ale warto

buziaczki

Bewiku to już dzisiaj u Ciebie miesiąc bez dymka -gratuluję