Udanego i spokojnego weekendu :D hahahahaah napewno jestes piękna
Wersja do druku
Udanego i spokojnego weekendu :D hahahahaah napewno jestes piękna
Hej Pazero !! uwierz w siebie , nic nie zastapi naturalnego piekna, te wszystkie babki z takich programow , sa zrobione i czort wiek kiedy sie rozsypia :wink:
Zmyje sie z nich te tony makeupu i umyje wlosy, i czar prysnie, odessany tluszcz szybko odrosnie ( podobno jeszcze szybciej niz ten ktory sie spala) i silikonowe implanty powykrzywiaja . Jedynie zeby im fajnie robia , tego to im zazdroszcze .
Pozdrawiam niedzielnie !!
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik.../aniolki/4.gif
witaj Pazerko -no to gratuluje pięknej talii - widze ,że jestes coraz bliżej szcześcia .
z tą dieta niełączenia jest ok.. tez tak staram sie trzymac -bo jedyny z niej pozytek ,że chociaz nie tyje --ale o schudnięciu nie ma mowy --bo jednak przekraczam
limit kaloryczny . grilki tez zaliczałam -ale bez chlebusia no i z piwkiem baaaardzo
uwazałam -chociaz to niesamowicie trudne -bo przy takich spotkaniach
to wódeczką nadrobiłam :( -tłumaczyłam sobie tym ,że ma mniej weglowodanów :?
Sibko, jak taki sztab ludzi pracuje nad jedna kobitką to chociaż chwilowy efekt musi być powalający. Jednak, masz rację , zastanowię się - bo moge się rozsypać w najmniej odpowiednim momencie i siara.... :wink:
Ale takie dopieszczenie to mi sie marzy, ale bez silikonów, odsysaczy i tp :P
Witaj po przerwie :D Krysiałku. Ja tez zauważyłam u siebie, że dieta niełaczenia nie zbije ze mnie tłuszczu :twisted:
I to czego się obawiałam, zaczęłam od kromeczki dziennie a dzisiaj juz były 3 :twisted:
Od jutra szlaban! Może nie przytyłam ale znowu czuję się taaaka pełna i wcale mi z tym nie jest dobrze :twisted: Coś wspomniałaś o talii :? to zależy jakie oświetlenie właczę w łazience, dzisiaj oszczędnie dwa kinkiety i taaaliiiia znowu zniknęła :wink: :D
Codziennie kilka kilometrów na rowerku /takim prawdziwym, po prawdziwej ulicy :P / 3 godz pracy fizycznej no i domowa krzątanina , co dw adni prace działkowe to tyle mojego wysiłku fizycznego. Niestety, więcej nie będzie w najbliższym czasie. Mysłałam intensywnie o wodnym aerobiku, ale po pierwsze czasu brakuje a po drugie kasa :twisted: 16 zł 45 min. A zeby to miało sens przydałoby się dwa razy w tygodniu, ciutkę drogawo :(
Narazie wycofuje znowu pieczywo i zobaczymy...
Pazerko, ale jak pracujesz na dzialce i masz sporo ruchu to ten chlebek nie jest taki zly :roll: , gorsze te piwko, zreszta tyle pokus sie czai..., ze nasze pupy nie sa w stanie tego przerobic :lol:
Milego tygodnia :!:
O kolezanka dzialkowiczka !!
Ale ty masz calkiem sporo ruchu !! A samo nielaczenie w sumie to za malo . Nielaczenie wystepuje w kilku dietach ale zawsze jeszcze z innymi ograniczeniami .
Pozdrawiam serdecznie !!
no cóz twoje hasło
:Dziewczyny, życze miłego i słonecznego weekendu, łapki i pyszczki z dala od grillów
dotarło do mnie za późno , jestem juz po grilu ale było pysznie
pozdrawiam
Bewiczku, Twoja pupa ma niezły przerób, nie narzekaj :D Swietnie daje sobie radę :shock:
Siba coś na stare lata ciągnie mnie do ziemii :P :wink: Bardzo lubie sobie pogrzebać, ale nie zawsze mam nma to czas i spokój, tak jak bym chciała :(
Nie bawię się już w warzywka, tylko kwiotki i trawka, no pare drzew owocowych i krzaków. Coby było jak najmniej pracy a oko cieszyło :P
Nie łaczenie białka z weglowodanami ma iść u mnie w parze z niewielkim żarciem :? Różnie z tym bywa... Nie pożeram tak strasznie dużo :? a waga stoi w miejscu :twisted:
Słodyczy prawie zero, chleba 2 kromki dziennie, owoce 2-3, nabiał, kiebacha drobiowa w przybliżeniu 15 dkg dziennie, z browarkiem srednia tygodniowa to dwie flaszeczki :oops: ,warzywka.
No ico mam jeszcze sobie odmówić dziewczyny? powietrza :wink: :P
POzdrowionka dla wszystkich, zaglądam do Was, czytam ale nie zawsze zostawiam po sobie cokolwiek, sorki.
Czesc Pazerko, niestety ale browarki bardzo tucza szczegolnie ida w brzuszki , najlepiej by bylo gdybys zrezygnowala na jakis czas.
Druga sprawa to taka ze jezeli juz sobie pofolgujemy i potem chcemy narzucic spowrotem rezim to musi nastapic chociaz krotkie oczszczenie organizmu dopiero potem mozemy dietkowac inaczej to wszystko jest do bani. Pozdrawiam :lol:
Witaj Pazerko --schudnąć trudno za to nabierać -błyskawicznie.
nawet utrzymac wage trudno -bo ciągle trzeba liczyc,człowiek myśli ,ze zjadł nie
więcej jak 600 kal -a jak sie weżmie kartke i liczy :( :(
czasami to po pięć razy sprawdzam i niedowierzam ,ze o godzinie 14 stej musiałabym konczyc jeść :? :? Trudne jest życie odgrubiaczek :?