Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

Hi Hi, nie wiem naprawdę, o co chodzi z Twoim brzuszkiem, duzo ćwiczysz i może niektóre mięśnie się wzmocniły, a inne w stsosunku do tych wydają się mniejsze? Tak, słodkości nas gubią, no ale znając Ciebie, po raporcie za styczeń, wystartujesz z nową energią do tego rzeźbienia ciała. :P

Ściskam mocno.

Halinko cieszę się, ze z Roksanką lepiej..
oby Malutka wróciła do pełnych sił jak najszybciej.. bardzo Wam tego zycze..
buziaczki!! miłego weekendu

Buziaczki Halinko przesyłam :P :P

WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONEWCZKA

ROKSANKA PIERW MIAŁA MIEĆ MIĘDZY 6 A 8 BLOKÓW CHEMI.
WIOLKA OSTATNIO ROZMAWIAŁA Z PANIĄ PROFESOR Z W-WY I ONA DORADZIŁA ŻE JEŻELI STAN OGÓLNY ROKSANKI POZWOLI TO ONA RADZI BY WZIĄŚĆ WSZYSTKIE 8 BLOKÓW , KTORE BYŁY NA SAMYM POCZĄTKU ZAŁOŻONE. JAK PAMIĘTACIE PO 1 BLOKU ROKSANKA ZALICZYŁA DOŁA ŻE ZNALAZŁA SIĘ NA 3 TYGODNIE W SZPITALU I DLATEGO WÓWCZAS PO ROZMOWACH OBNIŻYLI DO 6 BLOKÓW. TAK TO SIĘ PRZEDSTAWIA. WIĘC JAK TERAZ POJADĄ TO ZAKOŃCXZĄ DOPIERO 3 BLOK CHEMI.
JAK WIOLKA OBLICZYŁA TO ZAJMNIE TO CAŁY TEN ROK.

DZIŚ ZNOWU IDĘ W GOŚCIE I NAPEWNO JAKIEŚ CIACHO WSUNĘ , ALE JUŻ NIC POZA TYM CIECHEM NIE BĘDZIE ., ONO POSŁUŻY JAKO KOLACJA , A NA KOLACJĘ JAK BĘDĘ GŁODNA TO ZJEM JABŁKO I KONIEC.



JULISIA JA SIĘ TYM NIE PRZEJMUJĘ TYLKO TAK NAPISAŁAM. BO KIEDYŚ ŁAPAŁAM TAKI GRUBY WAŁEK GDZIE BYŁA SAMA SŁONINA , A TERAZ ON NAPRAWDĘ CONAJMNIEJ O POŁOWĘ SIĘ UMIEJSZYŁ, SUPER BO WIEM ŻE TŁUSZCZ Z NIEGO ZSZEDŁ JUŻ O POŁOWĘ.

KASIEŃKO OPISAŁAM ROKSANKI CHEMIĘ NA WSTĘPIE POSTU MOJEGO.
JA TAKICH PROGRAMÓW NIE MOGĘ OGLĄDAĆ CO PISZESZ.JEDYNIE JAK LECIAŁY WYWIADY U NAS LOKALNE W KABLÓWCE Z ROKSANKĄ TO OGLĄDALIŚMY.

BELLUŚ JA MAM TYLKO RAZ PORAZ TAKIE NAPADY NA SŁODKOŚCI , ALE MUSZE BARDZIEJ UWAŻAĆ BY TO NIE WESZŁO W NAWYK.BRZUCHOLEK WYRAŻNIE JEST MNIEJSZY.

ANIKASKU DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA.

MADZIU DZIĘKUJĘ I CZEKAM DO JUTRA.

Halinko, dzień dobry!

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie, teraz już wiem, jak to ma być z tymi blokami.
Ach, serce mi się kraje, że jeszcze cały rok Maleństwo będzie tak cierpieć, ale walka ta na pewno zakończy się zwycięstwem!!!
Wierzę w to i modlę się o wyzdrowienie Roksanki :P

Ty idziesz dzisiaj w gości, a ja z mężem do jakiejś knajpki na pyszny obiadek i drineczka, bo dawno nigdzie nie byliśmy tylko we dwoje (bez syna, hihi), więc dzisiaj z pełną świadomością zjem coś niekoniecznie niskokalorycznego, ale wiem, że mi to nie zaszkodzi :P

Miłego dnia Halinko a plan jedzenia w gościach bardzo dobry, pod warunkiem, że będzie to rzeczywiście TYLKO JEDNO CIACHO

POZDRAWIAM SOBOTNIO

Trzymaj sie Halinko

Halinko , miłego popołudnia i udanego spotkania


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

POSTARAM SIĘ PILNOWAĆ , ALE ŻEBY NIE NAWALIĆ ZA DUŻO NIE ZJADŁAM OBIADU , KURCZE NIE WIEM JUŻ CZEGO DZIŚ PO SOBIE MOGĘ SIE SPODZIEWAĆ . LECZENIE ROKSANKI JEST NIESTETY DŁUGIE , ALE NIECH BĘDZIE SKUTECZNE. WIERZYMY , MODLIMY SIĘ I WIEMY ŻE BĘDZIE DOBRZE.
NIE MA PO PROSTU INNEJ OPCJI.
JUTRO PODSUMOWANIE STYCZNIA.



KASIU SERCE NAM WSZYSTKIM SIĘ KRAJE I PODZIWIAM JĄ NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE.W KAŻDEJ CHWILI ODDAŁA BYM DLA NIEJ MOJE ŻYCIE GDYBY TO BYŁO MOŻLIWE. PISZĘ TO TAK NAPRAWDĘ SZCZERZE OD SERCA.
NAPEWNO BĘDZIE WSPANIALE TAK Z MĘŻEM ZROBIĆ WYPAD. ŻYCZĘ SAMYCH PRZYJEMNOŚCI.

ULUŚ , JOLUŚ,EWCIA DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINKI.

Halinko, nie wiem czy to dobry pomysl z tym , ze nie zjadlas obiadku, ja bym chociaz troszke zjadla, bo jak pojdziesz i zobaczysz tyle smacznosci to..........oj nie chce myslec , co bedzie

A NA KOLACJĘ JAK BĘDĘ GŁODNA TO ZJEM JABŁKO I KONIEC.

Trzymam kciuki za realizacje postanowienia