Wątek: (^_^)KaCZuSZkoWe ZmaGaNIa z KilOGraMaMi(^_^)

KACZUSZKO, gratulacje

Hej

GRATULUJĘ Ja mam wrażenie, że Tobie ta wskazówka bardzo posłusznie idzie do przodu - zazdroszczę Jak już u mnie pisałam, niedługo na pewno nie będziesz musiała się bawić w zmianę suwaczka, tylko zrobisz to już na zawsze

pozdrawiam!

a na obiad:
ryz
kotlety sojowe



przydaloby sie pocwiczyc dzisiaj troszke aktywniej
musze sie za to zabrac za chwilke))

Gratulacje
Zasłużyłaś sobie na to 56 Teraz już może być tylko mniej Ja walcze o 60... Musi sie udać... Jak już bedzie u mnie na wadze "5" z przodu pójdzie z górki
Miłego popołudnia ;*

mnie najgorzej idzie pod koniec,ostatnie kilogramy sa zawsze najgorsze

Gratulacje Kaszuko!! Obie doszłysmy do tych przełomowych wag i teraz nie ma mowy o załamaniu dietki! Tym razem dojedziemy do końca, prawda?

hej

ale wam dietka ślicznie idzie. Mi to kaczuszka strasznie wstyd że tak dałam za wygraną, a byłam taka dzielna, naprawdę schudlam, a tera jo-jo, może nie przytyłam tyle ile było
na początku, ale dobrze to nie wygląda, najbardziej lubię jak widzę że mi buzia chudnie i nogi, i spodnie wiszą, ale do tego to daleka. Mój cel 51 kg, nie wiem ile teraz jest, ale nie sprawdzam .

Kaczuszko teraz musisz sie jeszcze bardziej zawziac i walczyc do konca!! Nie popelnij mojego bledu i nie zarzucaj dietki, gdy tylko poczujesz, ze schudlac, bo potem bedziesz sobie pluc w brode tak, jak ja teraz..

Zreszta po co ja to pisze, przeciez wiem, ze dasz sobie swietnie rade i sie nie poddasz

Gratuluje i oby tak dalej! :*

Milej dietkowej soboty Kaczuszko :*

ale dalam d*** wczoraj
zjadlam 3bita o 23 w nocy,
a dzis potworne wyrzuty sumienia
okropne to jest

dzisiaj juz ladnie dietkuje,okropmnie psychicznie sie czuje,musze dzisiaj ostro pocwiczyc,zaraz biore sie za sprzatanie i potem cwiczonka,moze uda mi sie te wyrzuty sumienia jakos oslabic

sniadanie:
2kromki pumpermikiela z serkiem light i pomidorem
kawa