Wątek: Dieta Słoneczych Plaż-niech zaswieci słońce

Kochane moje Megi,Karolka , Grażynka ,Marysia dziękuję wam zapamięć w tym walentykowym dniu.
U mnie niestety były tylko kłopoty/ mąż zaniemógł i dodatkowo spietrzenie robót wpracy/ ale już wszystko jest pod kontrolą i mam na dzieję ze w sobotę będę z rodzinką w słonecznej Italii
Pozdrawiam was i całuję i zyczę wszystkiego dobrego

Baw sie dobrze i jedz proporcjonalnie do ilości ruchu, a wszystko bedzie OK

Pozdrawiam
Grażyna

Baw się dobrze słoneczko. Uważaj tylko na makarony. One są pyszne, ale niestety tuczą,choć niektórzy twierdzą,że nie. Jest nawet dieta makaronowa.Wracaj do nas wypoczęta.

Dużo słońca i miłego wypoczynku.

Pozdrawiam, miłych snów.

opalaj sie na zdrowie i wypoczywaj! a wiesz ile kalorii spalisz? ohoho
caluski!

Udanego wyjazdu

Serdecznie pozdrawiam.

jak mozna zapomniec o tlustym czwartku? przeciez to sie nie godzi! kurde, a mi sie udalo! za to zjadlam po kolacji dwa puddingi wanioliowe, ale pych abylo i zdrowiej
caluski , jade na weekend od jutra do leuven do ingrid i rapha, nie wiem jak to bedzie, ale ja juz sie ciesze, bo wyjade poza puurs i pojde na zakupy jedzeniowe na jakie powinna pojsc pani domu
lece kochani pod prysznic i do lozia, padam n azeby! od jutra mam Krokusvacantie ale sie wyspie! za wszystkie czasy!
buzki i dietkujcie sie pieknie!

i jak we wloszech ? mam nadzieje ze odpoczelas.. sciskam i tesknie...

Ale się za wami stękniłam kochane moje!

Nie ma to jak w domu, nawet niebo ładniejsze a tak serio to pogoda tam była beznadziejna co nie przeszkodziło nam intensywnie jeździć na nartach całymi dniami.

Makarony odpuściłam ale nie odmówiłam sobie bombardinio, kawki kapucino i babeczek z truskawkami, pycha...

Mam straszne zakwasy i jescze nogi opuchnięte po długiej podróży powrotnej/ok. 20 h/
Od dzisiaj biorę się za siebie, koniec ze słodyczami!!!!!
Wpadnę wieczorkiem do każdej z was,pa,pa