ludzie, uda się!! piszcie do mnie bedzie nam łatwiej
Wersja do druku
ludzie, uda się!! piszcie do mnie bedzie nam łatwiej
Uda się uda!!! Masz podbny cel jak ja :)
Jaką dietę wybrałaś? Będziesz coś ćwiczyć?
Napisz coś więcej i zapraszam do siebie
Aga
witam Cie!! rzeczywiscie, mamy całkiem podobny cel i podobną długosc drogi do tego celu. tak naprawdę to dzis jest pierwszy dzień mojej diet. mam zamiar zaczać od dośc rygorystycznej, z racji tego, ze obecnie naprawdę zle się czuję z mojej skórze i musze raz, dwa coś z tym zrobić. moja dieta wyglada tak:
1,2 dzień - tylko i wyłącznie chudy twarozek,w dowolnej ilości bezzadnych dodatków
3,4 dzień gotowana pierś z kurczaka, w dowolnej ilosci, bez dodatków, soli itd.
5,6 dzień gotowane, niesolone ziemniaki w dowolnych ilosciacg
7,8 dzień warzywa, bez soli, w dowolnych ilosciach.
Kiedys na tej diecie schudłąm 5 kg, mojej mamie udało się to również, więc mam nadzieje, ze ta dietka poskutkuje i teraz, a mnie doprowadzi choć do ciut lepszego stanu:) a jak wygląda twój plan działania?? :) pozdrawiam!!
hm... AJZEE... mam wrażenie, że czegoś nie przemyślałaś, a mianowicie Twojego jadłospisu. Nie chcę się mądrzyć, ale jak schudniesz te 5 kg i zaczniesz znów normalnie jeść, to wróci 5 kg jak z bicza strzelił, a może nawet więcej, niż 5. Mam nadzieję, że sobie to wszystko jeszcze przemyślisz i lepiej rozplanujesz. Pozdrawiam.
Hmmm, Aanikaa ma chyba rację. Mimo, że chcemy schudnąć oraganizm trzeba odrzywiać. Niemniej jednak życzę powodzenia :)
Dziewczyny, wiem, że to szalone!! ale jeśli wytrwam do końca, osiagne cel i w dodatku po tej diecie nie załamię się, a będę dalej trzymać się, tzn. bez kolacji, słodyczy, białego chleba, zółtego sera, soków z kartonu, fast foodów... to moze mam szanse, co??
Trzymam kciuki, jeszcze przyszło mi do głowy czy nie padniesz w trakcie? Restrykcyjna ta dietk ano ale jak skuteczna. Tylko chyba po trzeba zdecydowanie mniej jeść tak jak piszesz i chyba jednak poćwiczyć.
Ja kiedyś zaczęłam kopenhaską, ładnych kilka lat temu. Już po 4 dniach widziałam rezultat tylko niestety w pierwszej kolejności w biuście :( po 10 dniu przestałam ponieważ zemblałam kopenhasta też jest restrykcyjna bardzo.
Ale życzę powodzenia i zapraszam do mnie:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...r=asc&start=90
Dziewczyny!! ale dałyscie mi popalić... chyba z tego wszystkiego zmienię moje plany... tzn. plan główny pozostaje - musze schudnać 19 kg....wiecie jak ja sie boje tych słów?? zawsze zyłam w przekonaniu, ze 5 kg wystarczy w zupełnosci, ale przy moim wzroście... musze zgubic znacznie wiecej...błagam pomózcie mi... ja musze przerwać tą mękę ze sobą!! i to gehenne którą przeżywam...
Uda się na pewno! Ja wierzę w ciebie i pare osób też. Ale z tą dietką to nie przesadzaj, mniej jeść,bardziej racjonalnie, dużo pić i ćwicz, a efekty przyjdą.POzdarwiam
Ajzee, uda się, ale musisz lepiej zaplanować swoją dietę. Taki rygorystyczny plan szybko zrazi Cię do odchudzania i szybko wrócicsz do starych nawyków. Musisz wprowadzać drobne zmiany i chudnąć powoli. Nie ma cudów. Pomyśl, ile czasu zajęło Ci "hodowanie" tych 19kg. Nie da się tego zrzucić w miesiąc. Trzymam kciuki i powodzenia!
Poczytaj inne pamiętniki. Sporo dziewczyn stosuje 1000kcl, inne SB a jeszcze inne MM. Myślę, że znajdziesz coś dla siebie. Ja jestem na SB. I faza dość trudna ale nie chodzi się głodnym a to dla mnie ważne bo sporo pracuję. Myślę że dasz radę i też w Ciebie wierzę. Pozdrawiam ciepło.
no hej :wink:
dzięki za wiadomości :wink:
jakieś pół roku mnie nie było i niestety nabrałam ciała :oops: i juz nie ważę 74 kg
ważę o dużo za dużo :wink:
ale nic nie stoi na przeszkodzie aby zacząć od nowa :wink:
pozdrawiam Cie serdecznie i trzymam kciuki
Dzis zaczęła sie moja dietka na dobre!! na razie daję radę. postanowiłam sobie, ze będę jadła przez najbliższe 3dni tylko jabłka. no wyzwanie, ale mam nadzieje ze bedzie zbawienne dla mojej szarej cery, zmęczonego wyglądu i moich centymetrów!! piszcie do mnie, pozdrawiam, zycze wytrwałości:)
hej :)
Jak chcesz schudnąć niezbyt szybko ale za to bez efektu jojo to ja proponuje żebys poprostu zrezygnowala zbiałego pieczywa, słodyczy i jedzenia po 18.
Ja jjem tylko czarne piecwo ale tez nie wiecej niz 3 kromki dziennie. Mozesz sobie od czasu do czasu pozwolić na cos słodkiego, bo inaczej byś zwariowała :wink: ale np raz w tygodniu przy niedzieli i potem dłuższy spacerek :) MOzesz też unikać zbędnych kcal np nie słodząc herbaty, nie smażyć kotletów w panierce. Ja sie tego tyrzymam i chudne powoli ale nie mam napadów obżarstawa.
Do tego wieczorkiem rób brzuszki w 3 seriach.Zacznij od 10 a stopniowo bedziesz robic coraz wiecej.Rob je codziennie systematycznie :)
Na uda 3 serie po 30 przysiadów i bedzie ok :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki :)