Wersja do druku
19.03.06
Chyba najwyzsza pora wziac sie za siebie :) w koncu niedlugo wiosna trzeba jakos wygladac .MAM NADZIEJE ZE Z WAMI MI SIE UDA musi nie ma innego wyjscia hehe .Bede prowadzic pamietnik odchudania mysle ze moze mi to bardzo pomoc .Skoro inni moga chudnac to ja tez moge :lol: prawda ??zdecydowanie wole minusy bycia na diecie niz minusy bycia otyla :) Dzisiejszy dzien zaczelam od kromki dietetycznego chleba z serem i z pomidorem hmm zobaczymy co dalej przyniesie dzien :lol:
heyoo :)) ja właściwie jestem tu nowa :P Będę 3mać za Ciebie kciuki :P Z resztą w grupie zawsze łatwiej walczyć.
Będziemy piękne i szczupłe ! ;)
No i zapraszam do podejrzenia mojego topicu :P
elou :wink: i ja jestem z Tobą :) w grupie wieksza motywacja :)
Asia napisz coś o sobie :P po nicku wnioskuję że lat masz 20 , przynajmniej rocznikowo :)) heh to tak jak mój brat :P
Jaką dietę chcesz stosowac, jaki masz cel ? :D
Walka w grupie kluczem do sukcesu ! Chyba.. :P
Ja też jestem z wami :P ..dzisiaj 10 dzień diety i cieszę sie ze pierwsze dni mam juz za dobą ;] ...racja, racja ! wszystkim pora wziasc sie za siebie bo przeciez wiosna sie zbliza :D:D ..popieram zdanie poprzedniczki - powiedz coś wiecej o sobie :P
..a tutaj moj wątek: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63705
zapraszam ;]
Czesc rowiesniczko :wink:
Ja tez sie zabieram i zabieram za odchudzanie, ale jakos mi nie wychodzi niestety :? a jak wychodzi to 3 dni, a potem kompulsy :? no ale trzeba sie wziac w garsc i pokonac kilogramy :D
Napisz cos wiecej o sobie :wink: i zapraszam do siebie :)
Czesc dziewczyny dzieki ze jestescie ze mna.Prosicie zebym powiedziala cos o sobie AZ MI GLUPIO MOWIC ILE WAZE BO MOJA waga w porownaniu do waszej jest gigantyczna ,No ale coz trzeba sie przyznac waze89 kgi mam 169 cm TRAGEDIA i w sumie powiem ze przytylam tak bardzo po terapii hormonalnej.powiem wam szczerze ze czasmi brakuje mi motywacji szczegolnie jak jestem glodna wszystkie cele staja sie malo wazne Mam wtedy wrazenie ze ze sa we mnie 2 osoby hehe jedna ktora mowi nie jedz nie warto to ci nic nie da jedynie dodatkowe kilogramy a druga mowi jedz przeciez to nic zlego przeciez to takie smaczne zaczniesz sie odchudzac od jutra i tak kazdego dnia Czasami sie zastanawiam czy jestem normalna hehe Boje sie ze teraz tez moja dieta potrwa 3albo4 dni i znowu rzuce sie na jedzenie i tak w kolko Najgorsze jest to ze nie rozumiem samej siebie bo skoro tak bardzo chce schudnac to pomimo przeszkod powinnam do tego dazyc a nie upadac i zalamywac Och mowei wam dziewczyny ciezko mi to wszystko pogodzic ,ale musze byc dobrej mysli Dobrze ze tafilam do tego portalu Moze wy mi pomozecie terz planuje zastosowac diete 800kcal tak poradzila mi dietetyczka gdyz mam bardzo wolna przemiane materii w zwiazku niedoczynnoscia tarczycy (co zreszta tez powoduje moja nadwage )POMOZCIE mi dziewczyny!!!obiecuje ze bede codziennie pisac jak przebiega moja dieta i wiczenia
Hej Joanna!
Nie masz sie co wstydzić swojej wagi, tu na forum każda jest dlatego, bo chce zgubić zbędny balast, a te, co już zgubiły, dla wsparcia tych co jeszcze gubią :wink: Razem raźniej, jak to się mówi, więc...do roboty!! :D
Trzymam kciuki i pozdrawiam!
Shirleyka
joanna1986 współczuje niedoczynności arczycy - sama mam nadczynność, ale nie chudne przy niej - cóż za paradoks :evil:
Zrzucam bo MŻ czyli mniej że tak 1000 - 1200 kcal i sie dużo ruszam.
Pozdrawiam i powodzenia dziewczynki ;)
Asiu witam :D zobaczysz- uda Ci się schudnąć tylko musisz w to uwierzyć. I pokazuj sie tu często tak jak napisałaś a na pewno nie będziesz sama. Tutaj naprawdę nikogo nie zdziwi twoja waga a nawet jak czasem z dietką nie wyjdzie( nie życzę Ci tego oczywiście) to też nie uciekaj i w samotności nie rozpaczaj zawsze łatwiej jak ma się wsparcie a tego tu Ci nie zabraknie. Pozdrawiam cieplutko i powodzenia jutro a co do 800kcl to nie lepiej 1000 a trochę więcej ruchu? chociaż osobiście za bardzo nie znam się na tym :(
http://www.humorek.com.pl/c19/w/05.jpg
dobrze ze idzie wiosna bedzie mozna troche pobiegac jak narazie to tak roznie z ta dieta raz jest gorzej raz jest lepiej ale myszle ze zastosuje 1000 kcal i duzo ruchu najgorsza moja zmoa sa slodycze czy ktos zna skuteczny sposob na nie jedzenie ich???dziekuje za wasze odpowiedzi dzieki wam wiem ze nie jestem sama :D
Powiem Ci tak, na tej stronie nikt nie jest sam.
Ta strona jest boska.
Pomaga.. naprawde..
Z kilogramami trzeba walczyc, krok po kroku.. I ja tez mam takie mysli: zjem nic mi nie bedzie :D ...boze po co mi te kilogramy. Kazda z nas chyba ma. Ale dasz rade. A zobaczysz co poczujesz kiedy po jakims czasie staniesz na wage.. 8)
Trzymaj sie :)